moja samotność rozkłada się
na odcienie kawy z mlekiem
przyjmuje pozycje nieklasyczne
tylko proponuję zespolić
i zamiast przyjmuje to przyjmując byłoby lepiej moim zdaniem.
lepiej wejść w nią jako wariat
niż dać się jej zwariować
mówisz: znam życie, ty wciąż
mieszkasz w wierszach
gdzieś między prawdą a bogiem
im bardziej jestem sobą
tym mniej mnie rozumiesz tylko korytarze nadal wyklejam
zdjęciami na których patrzymy
w przeciwnych kierunkach
ogólnie najbardziej chyba mi się podobał z Twoich
dotychczas.
wieczności.