-
Postów
4 300 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Tomasz_Biela
-
uzurpatorki, czyli kochane kłopoty
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie wolno myśleć tak samo nawet podobnie – zabronione noszenie takich samych kłopotów wciąż przybywa nowych pomysłów nie noszę w kieszeni szkiełek kamieni coraz więcej na plaży w gąskach uzurpatorów piachu i nagości gdy słońce pęka w szwach stara szafa nie mam co na siebie włożyć gdy dziury na lekarstwo ani na lekarza nie stać emerytów też widuje się nagich do połowy na rozdrożu potykamy się o pokręcone poglądy wszyscy mają jakieś tam niektórzy inne buty noszą zależnie od stopy życiowej moja w sandałach na płaskim obcasie jak idiotka kołaczę nikt nie otwiera drzwi do lasu wyważyłam kamuflażem nieistotnych wierszy jeszcze nie najgorsze przede mną nie ma tego złego co wyszło szydłem dobrych intencji w piekle też aż parzą -
To nie jest hobby
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wiotkie pąki kwiatów na prężnych łodygach zaustnione piersi u karmiących kobiet nie kwitną nałogowe macierzyństwo zarośnięte warstwą ciężkich lat korzeni kochający opiekun może się zawieść na dojrzałych kwiatach kiedy te odetną drogę od miejsca skąd wyrosły nie sięga pamięć na tęsknotę na powrót -
narazie bez
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zemsta pojawia się chmarą pszczół taki właśnie skutek gniewu ludzie ponoć najmądrzejsi a nie potrafią się pojednać bez wbijania w siebie żądeł takie przyczyny wojen -
co sądzicie o "Stowarzyszeniu Umarłych Poetów" ? czy kogoś szczególnie zmotywował film do napisania czegokolwiek po raz pierwszy ? czy poczuliście ten szmer na skórze Carpe Diem w stosunku do poezji w stosunku do siebie ? jak odczuliście go ?
-
Po młodości jest coś jeszcze
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie pamiętasz swojej twarzy nie podniesiesz do tak wielkiej beztroski dziecka dlatego dziadkowie chcą odpocząć gdzie indziej będą i będzie spokój głaskał dłonią Boga wolontariat popatrz ile życie wyssało z ciebie witalności niczym gumowa lalka z gazetami w środku czekasz dopóty dopóki ktoś cię odczyta wyjmie wyprasuje i złoży na wieczność teraz nie jesteś poszukiwany przez nikogo więcej prócz bliskich -
Dzięki Olesio i tak jest zupełnie inaczej teraz
-
ponury rdzeń ołówka i najprostszy człowiek załamuje mądrych – a ci załamują głupich i tak się łamią z prawdziwym pokruszeni w środku razem z kulturą prac animowanych domów anonimowych rodzin na czarno poprawiać kontur – nakreśla istotę kształtu sens w kopalniach nie ma czasu na szkic czarny szkielet pozostał kres moment załamania w którym koniec narzekań że poszło coś nie tak części ciał rozrzucone obok torów mordercy zakuci od głów do stóp rodziny ofiar nie wymarzą obrazów tylko wydobywać talenty rąk pasji które uwiecznią nas na najgorszym z najśmielszych spełnień dziecko nie wie jak tępiony wyrośnie z niego rysik dystans poszukiwań dzieli go od połamania rąk i nóg
-
Bazgroły itd.
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zeszyt dyslektyka pisze się inaczej niż zeszyt zamieniamy na sesyt taki przesyt formy nad treścią zamiast siekać litery chcą ślub z dolarem brać i z S banknot jest a jak ma siekać to najpierw ścieka pieniądz za chorobę czeka bzdety kokretne i konkretne i przez ń ńdokończone wyraz yyyyyy co dalej nie wiem prawdziwy dyslektyk nie w życiu a w UKRyciu Uplata Kody Rozumu pozdradzał a może postradał zmysły sam on nie może tego rozszyfrować jak jeszcze dysgrafia doskwiera doskonałe błędy robiąc -
Tadeusz Różewicz
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niemal wieszcz doskonały jak niezrozumiała perfekcja piramid słyszałem podobno między jeden a drugi blok nie można włożyć nawet żyletki . Egipt każdy widział jednak w telewizji ani w prasie nie można nim oddychać -
chwile płatkowe
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Lady Dee utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bhe... -
...tylko trzy obole na drogę
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zaszeleścił głos w mojej piersi szept z stamtąd wyciszył noc > wywal bo za dużo i za twardo i uciszył może Bóg był blisko, we mnie nie zabiło serce proroka zaistniał tylko tajemny związek między cichością a głosem ptaszyny topiłam wosk wschodzącego słońca spływając trwogą skamieniałą że to już - ot tak i po wszystkim tak chciał Bóg? reasumując nie zaszeleścił głos w mojej piersi szept stamtąd uciszył noc Bóg był blisko, we mnie nie zabiło serce proroka zaistniał tylko tajemny związek między letargiem a głosem ptaszyny topiłam wosk wschodzącego słońca spływając trwogą skamieniałą że to już - ot tak i po wszystkim tak chciał Bóg? ////////////////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\//////\\\\\\\\\\\ ogólnie Twoje słowa Twoje przemyślenia ale puenta jakoś mniej nie mniej wiersz podoba się bywaj -
Odnośnie
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za opinię bywaj -
Odnośnie
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki za rzut okiem każde oko dobre do kolekcji całe ;) bywaj -
Odnośnie
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nic nie wniosłem czego byłbym pewien ani siebie na rękach nie umiem utrzymywać równowagi tyle na ile stać kosz odważnych wyrzeczeń kolekcjoner potłuczonych kloszy w oczodołach gromadzę składy nieporadności lenistwa i strachu przetapiając na słoje w których widać uśmiech dałem radę coś zrobić do czego i tak nie jestem przekonany -
w moim oddaniu subtelnie podąża drapieżność kobiety podchodzę do ciebie z cichą ufnością nadpływam kołysaniem bioder nadlatuję jak sieci rybackie rozpuszczonych włosów biel nagiej skóry jak flaga poddania się czemuś lub rozgrzane żelazo miecza spróbuj ochłodzić ostrzę moich zazdrości owiń mnie tylko w niewinne pragnienie Twojego ciała
-
Poza zasięgiem
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Manavi utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie rymujem chociaż w jednym wierszu było to celowe i nie używam interpunkcji ze względu na ograniczenia kosmicznego wymiaru interpretacji zależnego też od słowozbioru który musi odpowiednio zatrzymać wzrok ;) ale postanowię zająć się nim według twojej maniery Zasłona, albo noc za oknem. Wśród zapachu trawy dojrzewają myśli, uśpione spekulacje wyschły krople Twego smutku. Pozostała sól. Kłęby chmur pod palcami, może już lato? Pod kapeluszem dębu pogwizduje szpak, w płucach gęsty kurz, zasklepione wieko Twego życia. Nie uciekniesz. Zagojone rany, dotykasz mur w szorstkim horyzoncie słońca muskasz wzrokiem rozpostarte ciepło. Stygnie uśmiech na odwrocie Twego serca. Nie widać, że pękło. -
tytułu brak
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na fr ashka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
klimat topi się na asfalcie > na jest dobrym łącznikiem wersu niżej / zastanów się przykleja do opon by uciec jak najdalej za oknem rozbrzmiewa trąbka wieje chłodem opalanym na grillu lepiej smakuje spalone z potem potem schodzi skóra brak umysłowej świeżości > może taka inwersja z nieco innym brzmieniem do kolejnego wersu czuć w kościach > samo czuć byłoby wg mnie bardziej stosowne a myśli parują nocą zabierając wszelkie obrazy wtedy zaczyna się burza puenta ślepy zwiastun no ciekawe kontynuacja wskazana w takim razie:) bywaj -
pogrążenie
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na pan_ktotam utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ktotam ? Świetnetotutaj bywaj -
czasoprzestrzeń
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Manavi utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bo słowa wystarczą tylko na chwilę gdy zamkniemy usta znów zrobi się chłodno pochmurne niebo zadrży pod naporem milczących obecności słowa przebrzmiały i chodź odczytuję je raz za razem z głuchym łoskotem osuwają się w przeszłość "Jest już za późno! Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno"* -
zaryzykowałem i niestety doczytałem do 3 wersu szkoda że tak daleko zaszedłem bywaj
-
Respirator
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szanuję Twoje zdanie i biorę pod uwagę ale sonda wypadła chyba przewagą wobec cycka ;) dzięki bywaj -
Respirator
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
oj nie, musi być bywaj -
Respirator
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze że nie dusi w taką pogodę że jednak da się jakoś przebrnąć chyba że miałaś obok siebie z 5 wentylatorów albo agregat wielkości szafy ;) bywaj -
Respirator
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję również bywaj -
Respirator
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Ewo nie zmienię bywaj