Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Polman

Użytkownicy
  • Postów

    1 372
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Polman

  1. do kota To co ty z mojego komentarza cytujesz, to była tylko myśl wstępna. To co masz powyżej to myśl zasadnicza. Myślę, że ten tekst jest poza twoją percepcją. Zdanie: "każdy z forumowiczów ma wybitny dorobek" jest o tobie. Każdy twój wiersz jest wybitny. Innej prawdy nie znasz. To ludzie nazywają małością. A chciałem ci powiedzieć, że nie jestem kretynem. Jestem uczciwym, porządnym człowiekiem, mężem, dziadkiem. Cale życie uczciwie pracowałem. I powiem ci coś jeszcze. Wybaczam Ci.
  2. Bo w życiu piękne są tylko chwile ... Życzę częstego powrotu do pięknych szczęśliwych miejsc ... A te codzienne, szare szczęśliwie mijać ...
  3. Tak patrzeć na wszystko, nie tylko na tą dyskusję, to o jedyna opcja aby przetrwać :-) Serdecznie pozdrawiam.
  4. Już kiedyś doświadczyłem osobiście czegoś podobnego, jak ton ten dyskusji. Mianowicie, porównałem „wybitny” wiersz jednego z tuzów tego forum do wyników losowania totolotka. Zostałem wnet okrzyknięty (cytuję) „wsiowym głupkiem”. Ale ja o czy innym. O naszej podatności na manipulacje. Ktoś nadał sygnał na odbieranej przez nas fali. I zaczęło się. Od tego momentu: każdy z forumowiczów ma swoją świętą racje; każdy z forumowiczów ma wybitny dorobek; nikt z forumowiczów nie cofnie się o krok. każdym z forumowiczów kierują szlachetne pobudki; I równo okładamy się po tych miejscach gdzie najbardziej boli. I pomyślmy chwilę o tym , że to towarzystwo ma rozwiązać mądrze i skutecznie jakiś wspólny problem. I dupa blada … Nie da się … Za dużo słów padło … A może wystarczyłoby, by każdy wsłuchał się w przekaz Johna Cage'a . Myślę, że John Cage słyszał każdy szmer na sali. Gdy mamy w sobie ciszę, może trudniej nami manipulować. A w tej dyskusji nie padły jeszcze słowa: Bóg, honor i ojczyzna. Gdy te słowa usłyszysz, wiedz, że kroczysz już w stadzie baranów.
  5. Polman

    Jak zrozumieć Żyda?

    Przepraszam, ale wtopa :-) Pozdrawiam.
  6. Polman

    Jak zrozumieć Żyda?

    Miała Pani na myśli Wołyń? Pozdrawiam.
  7. Polman

    Jak zrozumieć Żyda?

    Bardzo mi miło. Dziękuję. Pozdrawiam.
  8. Polman

    Jak zrozumieć Żyda?

    Jak zrozumieć Żyda? My Polacy mamy Katyń, święte miejsce dla naszego narodu. Wymordowano tam około 20 tysięcy naszych braci. Jeździmy tam by się pomodlić, dla potrzebnej nam chwili refleksji. Każdemu, kto tam był pozostawiono prawo do osobistego przeżycia tej chwili. Nigdzie nie spotkałem ogłoszeń, aby polskie biuro podróży organizowało kolonie letnie albo spływy kajakowe dla polskiej młodzieży w lesie katyńskim. Byłoby to dla nas zbrodnią i profanacją tego miejsca. Nigdy nie słyszałem z ust Polaków o Rosjanach, którzy nieśli pomoc lub zwyczajnie tylko współczuli strasznemu losowi zgotowanemu naszym braciom w Katyniu przez innych Rosjan. A tacy zapewne byli. Myśląc o Katyniu my Polacy myślimy tylko o tragicznym losie naszych tam braci. Czujemy też wdzięczność do tych Rosjan, którzy przyznali się do kłamstwa katyńskiego, otworzyli światu sowieckie archiwa. Kilku z nich jesteśmy stanie wymienić z nazwiska i imienia. Dzięki nim można było pomyśleć o wejściu na drogę wybaczenia. Na terenie dzisiejszej Polski zamordowano około 3 milionów Żydów polskiego pochodzenia. Patrząc na tą liczbę bezdusznym okiem matematyki, na terenie dzisiejszej Polski mamy około 150 żydowskich Katyniów. Kontynując to bezduszne matematyczne spojrzenie, w co drugim polskim powiecie jest żydowski Katyń. Dzisiaj my Polacy chcemy, aby Żyd słysząc słowo Polska myślał o żydowskim tu raju. Dzisiaj my Polacy chcemy, aby żydowska młodzież przyjeżdżała do Polski głównie po to, by podziwiać piękno naszego kraju, poznać naszą kulturę i heroizm polskiej historii. A jeśli oni chcą tu jedynie przyjechać jedynie po to, aby pomodlić się lub zapłakać na grobach swoich braci na jednym z 150 żydowskich Katyniów. Czy mamy im tego zabronić? Czy mamy prawo czynić z tego im wyrzut, że nie chcą tu tańczyć i śpiewać. A jeśli przed tobą stanie dziś Żyd i powie tobie, że z pewnych źródeł wie, że jego babci albo dziadkowi na polskiej ziemi z ręki Polaka stała się krzywda. Czy zabronisz mu na powiedzenie tej gorzkiej dla nas prawdy? Czy jesteś w stanie pochylić przed tym Żydem swoją głowę i powiedzieć: - Jeśli to co chcesz powiedzieć jest prawdą, to chcę tę prawdę usłyszeć. Nawet wtedy, gdy będzie dla mnie bolesna. - I dziękuję Ci bracie Żydzie za to, że tą prawdą dajesz mi szansę bym ja był lepszym człowiekiem. Wisława Szymborska. Pochwała złego o sobie mniemania Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia. Skrupuły obce są czarnej panterze. Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie. Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń. Samokrytyczny szakal nie istnieje. Szarańcza, aligator, trychnina i giez żyją jak żyją i rade są z tego. Sto kilogramów waży serce orki, ale pod innym względem lekkie jest. Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie na trzeciej planecie Słońca.
  9. Napisałem ten wiersz: Słownik języka polskiego Tak wiele umiera dziś słów, tak nam potrzebnych i ważnych, puste miejsca tu po nich zostają, szukającym wciąż ładu i sensu. W przytułku słów Bóg powoli umiera, bezdomnym, tu nikt go nie słucha, gdy ono wciąż w koło im ględzi o jakimś bliźnim, byś był miłosiernym. Słowo prawda zginęło tragicznie przywalone wynikiem sondażu, prawdą nie jest już prawda prawdą to co wypycha portfele. Słowo Ojczyzna przy drodze umiera, ręką syna ma strzaskany kręgosłup i nikt przy nim zatrzymać się nie chce, chociaż to wciąż jest jego Matka. Praktycznie nikt z Was się nad nim nie pochylił. Proszę mi szczerze powiedzieć, czy te cytowane przeze mnie Pana słowa tyczą się takich ja. Nie chciałbym uchodzić w swoich oczach za kretyna, który nie wie, że powinien milczeć.
  10. Będę nudny. W dziale Proza są "sceny z życia w asemblerze". Te dwa teksty traktują o wsi, ten drugi jest pisany chłopską ręką. Bądź Michałem przez czas czytania tego tekstu. A potem napisz: Chłop pańszczyźniany XXI wieku - wydanie 2 (poprawione? - tego jeszcze nie wiem :-))
  11. Mam autograf Marka Grechuty na kasecie "Dziesięć ważnych słów" :-)
  12. Dziękuje za Twoje słowa. Jest wiele wspólnego miedzy tym co Ty napisałeś w komentarzu i tym co jest w wierszu :-) Przyznam, że nie wiem czy ten tekst wart jest w ogóle jakiejś publikacji. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
  13. Słownik języka polskiego Tak wiele umiera dziś słów, tak nam potrzebnych i ważnych, puste miejsca tu po nich zostają, szukającym wciąż ładu i sensu. W przytułku słów Bóg powoli umiera, bezdomnym, tu nikt go nie słucha, gdy ono wciąż w koło im ględzi o jakimś bliźnim, byś był miłosiernym. Słowo prawda zginęło tragicznie przywalone wynikiem sondażu, prawdą nie jest już prawda prawdą to co wypycha portfele. Słowo Ojczyzna przy drodze umiera, ręką syna ma strzaskany kręgosłup i nikt przy nim zatrzymać się nie chce, chociaż to wciąż jest jego Matka.
  14. Bardzo mi się ta forma podoba. Pozdrawiam :-)
  15. To co trudne jest prawdziwym wyzwaniem. O łatwym ględzi każdy , o trudnym, tylko ci co maja coś do powiedzenia. Czy ta forma zapisu Twojego wiersza coś według Ciebie wnosi korzystnego do jego odbioru? Pozdrawiam.
  16. Patrzę teraz na tą nową formę Twojego tekstu. I bardzo mi się podoba. To jest bardzo ładny wiersz. :-)
  17. I jeszcze jedna uwaga. O sposobie redakcji tekstu pod kątem graficznym. Twój układ jest taki: Czasami mózg mnie zniewala i zapadam się w beznadziejny obraz Świata, który jak pajęczyna monstrualnego pająka krępuje ciało, zabiera wszystko, co piękne i zmusza do walki o każdy gest, o każdą myśl, wolną od tego bezmiaru rozpaczy, straszne te chwile. To jest moim zdaniem forma zarezerwowana dla prozy. A popatrz na ten sam tekst teraz: Czasami mózg mnie zniewala i zapadam się w beznadziejny obraz Świata, który jak pajęczyna monstrualnego pająka krępuje ciało, zabiera wszystko co piękne i zmusza do walki o każdy gest, o każdą myśl, wolną od tego bezmiaru rozpaczy, straszne te chwile. I jak myślisz nie jest lepiej :-)
  18. Słowo ode mnie. Poczytaj przez chwilę Wisławę Szymborską. Prostota jej myśli i słów osobiście poraża mnie. Takie myśli i słowa trafiają tam, gdzie maja trafić. Pozdrowienia :) Przykład: Pochwała złego o sobie mniemania Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia. Skrupuly obce są czarnej panterze. Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie. Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń. Samokrytyczny szakal nie istnieje. Szarańcza, aligator, trychnina i giez żyją jak żyją i rade są z tego. Sto kilogramów waży serce orki, ale pod innym względem lekkie jest. Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie na trzeciej planecie Słońca.
  19. To jest tylko i wyłącznie Twój wiersz. To co napisałem to tylko komentarz, totalnego amatora. Bo wydawało mi się, że w Twoim wierszu brak troszkę abstrakcji. W mojej skromnej opinii mówiąc o czasie niekoniecznie trzeba mówić o minutach i godzinach. W moim komentarzu chciałem to tylko zobrazować...
  20. Jak zostajesz, Czasu nam dane tak niewiele, wiem nie może być tak codziennie. świt czułości naszych złodziejem, Musimy się rozstawać nim świt nadejdzie. gdy jeszcze tulisz moje dłonie, Gdy splatamy swoje dłonie w jedną całość. już tęsknie patrząc w oczy twoje. Wiem że na drugi dzień będzie mi tego brakowało. Niech te bez Ciebie chwile miną, Lecz godziny szybko lecą, by twój czas już przy moim płynął. pragnę Cię zobaczyć w dzień i w nocy. Jest gorącym moim pragnieniem, Mam wielką nadzieję, by tak dane nam dni i noce że ta miłość nigdy się nie skończy. były tym co nieskończone. Tak na szybko :)
  21. Mój miły, Mój miły każda minuta bez Ciebie to udręka, czas bez ciebie moją udręką jak to dobrze że w tym samym mieście mieszkasz. dobrze, że jesteś blisko, Uwielbiam jak mnie przytulasz, abyś, gdy wyciągnę moje ręce całujesz na dobranoc. przytulił mnie i pocałował przed samotnego snu męką. Po lekturze Twojego tekstu myślę, że powinnaś pisać bardziej zwięźle, nie nazywając wszystkiego i dokładnie opisując. Wiersz tak jak przepisy prawa musi mieć w sobie cechy abstrakcji. Pozdrawiam :-)
  22. Ale z czasem człek doczeka, tego, że gdy napisze o katarze wnet ktoś zachwyt swój okaże a z pochwałą już nie czeka. Bo tak już to jest już ułożone, że temu wdzięcznie klaszczemy, czyim słowem jest chwalone co naszym geniuszem stworzone.
  23. A tu w tym temacie dwaj mistrzowie: Grechuta i Goethe:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...