Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Arsis

Użytkownicy
  • Postów

    4 603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Arsis

  1. Arsis

    Progresywnie

  2. @Somalija nie ma za co...
  3. Arsis

    Progresywnie

  4. @Somalija cześć... tak sobie słucham...
  5. Arsis

    Progresywnie

  6. Słońce już zaszło… Nastał chłód przejmującej ciszy… Nieruchome, nagie drzewa… Pod stopami ― szelest ― uschniętych liści… … przywitałaś mnie smutkiem, mamo… Pustka, całkowite opuszczenie… Ściskający serce mrok ― listopadowej samotności… Zapalałem na twoim grobie lampkę pośród tłumu umarłych o zapadniętych oczach… … nieprawda, oni ― nie umarli, im tylko ― zaparło dech… (ukazała mi się na chwilę bezkresna, śnieżna biel bez jakichkolwiek śladów… ) Kiedy odchodziłem, płomień drgnął, jakby tchnięty niewyczuwalnym powiewem… Wiem, że dałaś mi znak, ponieważ inne były niewzruszone… Drżał ― tylko ― twój… … jedynie ― twój… (Włodzimierz Zastawniak, 2021-11-17
  7. Arsis

    Melancholia, smutek, żal...

  8. Arsis

    Melancholia, smutek, żal...

  9. Arsis

    Melancholia, smutek, żal...

  10. Arsis

    Melancholia, smutek, żal...

  11. Arsis

    Melancholia, smutek, żal...

  12. @Somalija i chmara gryzących owadów...
  13. @Somalija witaj, aga... zimno jakoś...
  14. @Gosława nie ma za co... herbatniczka?
  15. Przychodzimy za późno, przechodząc obok tego drzewa z wyrytym imieniem na korze… Obok drzewa pamięci w szumiącym lesie, w pochyleniu, w rozpaczy ciszy… Nad nami ocean nieba, płynące wolno obłoki… … słońce uwięzione w gałęziach… Byliśmy tu i tam, i gdzie indziej, przechodząc z przeszłości w przyszłość, przekraczając teraźniejszość bladą smugą światła… … i przechodząc raz jeszcze, schodząc w kręgi zapomnienia, rozmyci, pełni cienia… Byliśmy – i to chyba wystarczy za wszystko, byliśmy tak, jak tylko można być w szaleństwie miłości… Jakaś muzyka daleka przechodzi teraz przez szkło tęczowe… … i drżenia kropel po niedawnym deszczu… Wszystko pachnie apteczną wonią zwilgotniałych ziół… … nienasycone nami łąki… Pamiętasz? To okrucieństwo czasu oddala nas od siebie… Jakby to była ciemna, rwąca woda, co wszystko pochłania… Milczysz… Razem milczymy… Obcy już sobie, dalecy… … a wokół las szumi złowrogi… (Włodzimierz Zastawniak, 2021-11-15)
  16. Arsis

    Ambientalnie

  17. @Gosława proszę bardzo, tylko że samowar jest stary, syczy, parska i pryska podczas parzenia herbaty...
  18. @Gosława wódki, powiadasz... mam zalatującego nieco samogonu... ale, jak mniemam, nie reflektujesz... mam jeszcze kartofle, słoninę i cebulę, może coś się upichci... a, mam jeszcze kaszę... niestety, mam przykry zwyczaj mówienia podczas posiłku i śmiania się, mając usta pełne kaszy, jak chłopi naszkicowani przez iwana turgieniewa w ojcach i dzieciach i lwa tołstoja w annie kareninie...
  19. @Gosława ale w raskolnikowie zakochała się ostatecznie sonia siemionowna marmieładowa... a tak a propos... możemy razem poszukać w barłogu tych łachów... wiem, warunki u mnie nieco spartańskie... mogę cię poczęstować solonym śledziem z beczki...
  20. @Gosława mam jakieś łachy, poszukać je tylko muszę w barłogu... trochę jak rodion raskolnikow ze zbrodni i kary... tylko że tamten był sporo młodszy... i miał straszny sen o maltretowanej przez woźnicę szkapie... i przyjaciela z czasów studenckich dymitra prokoficza razumichina...
  21. @Gosława brysiek, jak żywy... brakuje tylko... ech, trzeba porąbać drewno na opał, bo mróz... w oddali słychać wyjące wilki... nadciąga księżycowa noc...
  22. Arsis

    Ambientalnie

  23. Arsis

    Ambientalnie

  24. @Gosława brakuje tylko bryśka-znajdy, jak we wzgórzu błękitnego snu, igora newerlego...
  25. @Gosława spójrz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...