Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. Dobrze, bo moze ja też trochę chaotycznie. No , ale damy radę, oboje.
  2. Bogdanie, tak: Tu bym poprawiła: Wielką literą. Przed "gdy" przecinek, czyli po "pierwsze". Po miłości kropkę bym dała. Dużą literą bym napisała. przerzuciłabym do następnego wersu - przerzutnia by sie stała po sprawie kropkę bym wstawiła. może wielką literą i od n. wersu. Po budować kropka i następny wyraz, czyli Wielką litera i n. zwrotka Wie, co - tu przecinek bym dała. Po trawie kropka i : wielką literą oraz od n. wersu - podzieliłabym na zwrotki. po obrządku kropka i nowa zwrotka od słowa: Oczywiście wielka literą. Przed drugim czy przecinek bym dała. No to sugestie tylko, ale może coś z tego wykorzystasz? Pozdrawiam.
  3. Zmienię, Bogdanie bo mi nie ten tego. Zaraz. Dzięki za podpowiedź. Zaraz.
  4. Barwy Co dzień od rana widuję pana, który z jamnikiem harce wyprawia. Rzuca piłeczkę, pies biega za nią, szczęśliwa trawka im się też kłania. Kwiaty kolorów już nabierają, szanownych gości barwą witają, A jest to barwa nietuzinkowa, bo kocha wszystko, co jest dokoła. Ma także wielką siłę przebicia, każdemu krzynkę wiary użycza. Uśmiech nadchodzi na widok pana, oraz jamnika psa – weterana. J.A.
  5. Kawa z rana jak śmietana, rozpuszczalna, czy z ekspresu, czy też sypana Mała czarna, proszę Pani , proszę Pana. :))) No, ja zapraszam Madam M. P.S. Piękne filiżanki.
  6. Same kłopoty. W pełni podzielam Twoje zdanie, Iwono.
  7. No tak wiem, Marlett, rozróżniam humor od makabry. ALE JAKOŚ TAK, to impuls. Wiem, wiem, impulsy nie są dobre w takich przypadkach. :)) Nie gniewasz się?
  8. Cześć Janie. Ten wers zapiera dech w piersiach. Tak tu współczucie, zrozumienie - nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale ludzie nieraz nie potrafią przyjąć - choćby na chwilę cudzego cierpienia, choć się starają, to chyba obrana ich przed "innością" - nie nazwałabym tego ostracyzmem, ale jednak nazywam. Peel nie pasuje do ogółu, ogół - odrzuca, acz, jak juz pisałam , współczuje. No nie wiem, czy jasno się wyrażam. Ale rozumiesz, prawda. B. poruszył mnie Twój wiersz. Wrócę, bo jak tak mam - wracam, muszę pomyśleć. To też porusza: Każdy, znaczy, ze kazdy, no rozumiesz, ale chaos mam w głowie. J.
  9. Marlett, nie, nie... oszczędź mnie! Please, I want to live...
  10. Oxyvio, jestem przy Twoim wierszu. Jakoś tak długo podchodziłam do niego. Ale jestem. Peelka bacznie obserwuje, wyciąga wnioski. To b. ciekawe strofy. Znajomość partnera, tzn jego psychiki - zniknęła - bije z wiersza niepewność, a przecież to bliska osoba, b. bliska. : Niespokojne i krótkie mam sny (...) głos się sztucznie odbija od ścian (...) Nie wiem, czemu zamarzłeś tak bardzo Co ważne, Peelka mówi też o swoich potrzebach, a to dobry znak, choć mówi, milczeniem. Wiersz sprzed pół roku, może już "ciche dni" minęły? Życzę tego i pokładam nadzieję, ze jest dobrze. Pozdrawiam J.
  11. Tak długo, ale czasami tak bywa. Twoje pisanie z pewnością powróci. Pozdrawiam Oxyvio. J.
  12. Justyna Adamczewska

    Hej Wam!

    Miłego dnia dla Wszystkich - J.
  13. No to rzeczywiście - szczęście, klucz mogła kraść, ale Ty wolałeś dać. Samspełniajaca się przepowiednia. Daj mi kluczyk do swego umysłu - rzekła Ona, On dał i teraz trzyma jego jaźń w ramionach. @8fun, cholercia (wybacz), trza pomyśleć czy przepowiednia była dobra, czy zła.
  14. Miłego dnia, tośmy sobie pogadali :))
  15. She is the queen, Charles, only the prince.
  16. No nie. Faina, ależ Ty jesteś! Uśmiałam się.
  17. Bogdanie trzeba mieć to coś, aby przepowiadać przyszłość - doświadczenie i znać się na psychologii. Być też dobrym obserwatorem oraz umieć wyciągać wnioski. Dopiero wtedy... a moze nigdy? Dziękuję jeszcze raz.
  18. "A wróżka chucha w szklaną kulę i mówi do mnie czule - Przed tobą sława, wieczna zabawa, wszystko jak z nut, pieniędzy w bród, wspaniałe byty, piękne kobity, zdrowie jak dzwon, wygodny tron (...) Nagle potykam się o mały wyjątek w jej prognozach i myślę tak, spadając z hukiem, niech by dojrzała wróżka, w końcu przyszedłem po naukę... "
  19. He, he, żarty, żarty, Bogdanie, do miłego.
  20. Taka prawda, znana od wieków. Cytujesz Mistrza z Czarnolasu. To też człowiek, który wiedział wiele o przyszłości,ale dlatego, że był inteligentny i spostrzgawczy, a nie dlatego, ze wróżył. Jest coś takiego, jak samopspełniająca się przepowiednia. Miłego dnia.
  21. Chiromancja - to interesujące zagadnienie. "Ocyganić?" - nie , nie tylko Cyganki mogą oszukiwać, wszyscy to czasami robią, ale sza... Pozdrawiam. Ocyganić to krzywdzące określenie. ;))
  22. Dziękuję, Bogdanie:))) Niech Ci sprzyja. J.
  23. To tylko pogadanka, Marlett, ot taki tam mały dialog. Dziękuję, M. Justyna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...