W studnię marzeń
wskoczyć się odważę?
Jeśli tak – dam ci znak.
Taki jasny, przejrzysty, oczywisty.
Nie będzie nocy, nie będzie dnia,
szarości będzie wiele – mój aniele.
Zanurz się ze mną
w kubeczek łez, które potęgą
się staną i dzbanem pełnym rozkoszy,
miłosnych uniesień, pocałunków, dotyków
lekkich jak piórko – obiecuję – szczęścia
wiaderko.
Justyna Adamczewska