-
Postów
6 866 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska
-
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wjolu, cieszy mnie to, dzięki. Justyna. Dziękuję za polubienie. :)) J. -
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@8fun, @beta_b, @WarszawiAnka, @Marlett, @evicca Serdeczności. :)) J. -
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
8fun, to z Tariją. potecjał ogromny - mogę? Pozdrawiam i dobranoc. J. A i jest krąg życia Storytime. -
To ona zebrą srebrną się stała? Je widać było pasków? Jak w zbroi była - to pewnie lew by sobie na niej zęby połamał? Trochę wiersz jak o tej kurze, która zaprosiła gości, by nauczyć ich grzeczności. Wszyscy uciekli, bo ich przegnała, taka była źle wychowana. Wiersz J. Brzechwy "Kwoka". Fajnie, bajkowo potraktowałaś temat, szczególnie zabawne jest: To fajny pomysł. A i "kopytka" w połączeniu z "lwiskiem" - ciekawie. Uśmiałam się, evicco. :))) Justyna.
-
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cud muzyki. Witaj 8fun pod moim wierszem.Dziękuję. za taki piękny gest. It is gently. J. -
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witaj, Iwono. Na łąkach zielonych jest wszystko, to bariera poza tym. Trawa rośnie szybko, jeśli tylko będzie miała do tego warunki, czyli to, co Peelka wymieniła w wierszu. Czasami dawne musi odejść, ale krąg życia trwa - pamiętać można o tym, wtedy lepiej. Iwono :)) J. -
Rynek to miasta orędzie
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładnie Waldku. Twoje ostatnie wiersze b. do mnie przemawiają. Są takim małym dobra i normalności przyczółkiem pośród rozbujanych emocji. Mnie ten wiersz wycisza i dziękuję Ci za to. Tak, jak dobrze na mnie podziałał Twój wiersz o kromce chleba. Potrzebne mi dobro i normalność, aby wiedziała, że świat do końca nie zwariował. Można by się tu zastanowić, czy nie szukać korelacji Twojego wiersz z wierszem Cz. Miłosza Campo di Fiori W Rzymie na Campo di Fiori Kosze oliwek i cytryn, Bruk opryskany winem I odłamkami kwiatów. Różowe owoce morza Sypią na stoły przekupnie, Naręcza ciemnych winogron Padają na puch brzoskwini. Tu na tym właśnie placu Spalono Giordana Bruna, Kat płomień stosu zażegnął W kole ciekawej gawiedzi. A ledwo płomień przygasnął, Znów pełne były tawerny, Kosze oliwek i cytryn Nieśli przekupnie na głowach. Wspomniałem Campo di Fiori W Warszawie przy karuzeli, W pogodny wieczór wiosenny, Przy dźwiękach skocznej muzyki. Salwy za murem getta Głuszyła skoczna melodia I wzlatywały pary Wysoko w pogodne niebo. Czasem wiatr z domów płonących Przynosił czarne latawce, Łapali skrawki w powietrzu Jadący na karuzeli. Rozwiewał suknie dziewczynom Ten wiatr od domów płonących, Śmiały się tłumy wesołe W czas pięknej warszawskiej niedzieli. Morał ktoś może wyczyta, Że lud warszawski czy rzymski Handluje, bawi się, kocha Mijając męczeńskie stosy. Inny ktoś morał wyczyta O rzeczy ludzkich mijaniu, O zapomnieniu, co rośnie, Nim jeszcze płomień przygasnął. Ja jednak wtedy myślałem O samotności ginących. O tym, że kiedy Giordano Wstępował na rusztowanie, Nie znalazł w ludzkim języku Ani jednego wyrazu, Aby nim ludzkość pożegnać, Tę ludzkość, która zostaje. Już biegli wychylać wino, Sprzedawać białe rozgwiazdy, Kosze oliwek i cytryn Nieśli w wesołym gwarze. I był już od nich odległy, Jakby minęły wieki, A oni chwilę czekali Na jego odlot w pożarze. I ci ginący, samotni, Już zapomniani od świata, Język nasz stał się im obcy Jak język dawnej planety. Aż wszystko będzie legendą I wtedy po wielu latach Na nowym Campo di Fiori Bunt wznieci słowo poety. Warszawa - Wielkanoc, 1943 Czesław Miłosz. Ładnie, ciekawie i historii czuć zapach - u Ciebie, np. tutaj: Aż wszystko będzie legendą I wtedy po wielu latach Na nowym Campo di Fiori Bunt wznieci słowo poety. Cz. Miłosz. Jestem pełna podziwu dla Autora - Ciebie, Waldku. Pozdrawiam J. -
Mogłam
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Evicco, kocham zebry. Ale będę miała radochę, gdy zbliżę się Twojego wiersza. Tylko to trochę później, bo na razie muszę zniknąć, nie na długo. Pozdrawiam J. Zebry są fajne. Luuudzie a ta jest czarodziejska jeszcze do tego wszystkiego. . No narka.
-
mim i kot
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja też, Andrzeju. Spokojnego, acz uśmiechniętego dnia życzę J. :)) -
Mogłam Przyszła łaska ramiona wyciągnęła otuliła. Wszelkie smutki duszy, ciała chciała i zabrała na łąki zielone. Mogłam patrzeć na zwierzęta rozkokoszone dobrem, silne, uśmiechnięte z wąsikami, drepczące po łące, skaczące, w błękitach strumyków się przeglądające. Śliczne zjawy – mogły bez obawy, biegać, leżeć, karmić dzieci. To raj dla prześladowanych szkoda, że obraz się zatarł i znikł. Ale tak zawsze bywa, gdy wyobraźni cząstka odpływa. @Justyna Adamczewska
-
Ucieczka
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy Ty, Marysiu dobrze wczytałaś się w słowa, do których napisałas powyzej przytoczony przezemnie komentarz? Ja kradzieże? I to jeszcze z Toba? Nigdy, to mnie okradzino, pozwól, że przytoczę: To nie jest zabawne, może u Ciebie śmiech przez łzy? Nie wiem. No bywaj, czekamy na lato, prawda? :)) -
wirus
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Marek_Mikutowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kiedyś dawno wymyślono postać z gliny ulepioną, to Golem. Znasz historię Golema. @Marek_Mikutowicz, to koszmar z religijnych ksiąg judaizmu. No,bywaj Autorze, J. -
mim i kot
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest bardzo budujące, mimo iż po jednorazowej lekturze może wydawać się nieco niepokojące. Połączyłeś , Andrzeju, w Swoim wierszu los dwóch istot. Na pewno się uzupełnią, ładnie, z nutką takiej, takiej koronkowej fantazji. Uśmiechnęła się do Twego wiersza. A tego mi trzeba - uśmiechu, dziękuję. Twój wiersz delikatnością i dobrocią otulił. :)) J. -
Róbta, co chceta
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
evicco, cześć. Piszesz o sprawach oczywistych, przynajmniej dla mnie, ale ja widać, nie dla wszystkich. Mnie ostatnio spotykają dziwne rzeczy, może wiersz lub opowieść o tym zapodam, zobaczę. Pomyślę, bo jakoś straszno się zrobiło dookoła. Naprawdę, straszno, wiesz o tym i z odwagą piszesz. Warto, podtrzymałaś na duchu. A słowa: to nic dla hejterów nie znaczą, dla nich ważne są pieniądze i robienie zamętu, straszenie. Ale dobrze, ze w ogóle o nich wspomniałaś - no Peelka wspomniała. Temat na czasie, od dawna na czasie. Tacy ludzie, jak Pan J, Owsiak są godni zaufania i muszą mieć ogromną odwagę. Fajnie, że przeczytałam Twój wiersz. Myślę, że w szerszym kontekście też zaistnieje, Ty też zapewne masz świadomość. Pozdrawia Serdecznie J. -
zabita poezja
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Tak należy się minuta ciszy dla wierszy... umierają zbyt często. Zabija się też często nie tylko p. liryczne, ale i autorów. Świat taki jest taki, jakim go tworzą ludzie. Dziękuję Ci za ten wiersz. Justyna. -
Ucieczka
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Maria_M utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Będziemy, Marysiu, bujać w chmurach, opalać twarze na słońcu, pływać w morzu i wypoczywać. Tylko trzeba b. pilnować swojej własności, bo kradzieże się zdarzyć mogą, włamania, np do domków letniskowych, - ja czegoś takiego doświadczyłam nie tak dawno. Spokojnej nocy, Koleżanko. Justyna -
@8fun dzięki. J.
-
Hołd
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
@8fun dzięki, pozdrawiam. J. -
Ust przykurcz
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
betko, wiersz jest świetny. Porusza. Jest taki ludzki - tak, właśnie ludzki. Ot, co. No zastrzeliłaś mnie tym. Pozdrawiam J. -
ostatni walc
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo piękny wiersz, Andrzeju. Walc to taka kołysanka. wg mnie. Ładnie, naprawdę ładnie. Justyna. -
U mnie w domu
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:))) Wiersz naprawdę dobry. Spokojnego dnia. J. -
Czaro (dziejka)
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gaźnik Dziękuję :)) Dobrej nocy. J. -
Czaro (dziejka)
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
samm, jest nisko, jeśli przeczytałeś niebo, to nie ma pomyłki? :)) Jest. Dziękuję za czytanie i nisko się kłaniam. Pozdrawiam również. Dzięki tez za podobaśki. Justyna. -
Młoda pisarka i baśnie
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Tak, tak się zapodało jakoś. :))