-
Postów
4 314 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Deonix_
-
Oxy, obraz jest odstręczający, bo to traumatyczne wspomnienie, niekoniecznie z dzieciństwa. Wiem, że to "delikatnie" nie pasuje, ale zachowania psychopatów często są właśnie takie. Serdeczne dzięki za czytanie, pozdrawiam.
-
delikatnie rozchylasz je palcami śmiejąc się szyderczo wchodzisz to boli czerwona oblepiona śluzem studnia bez dna chcę tylko abyś skończył skończyłeś już dawno ale nadal boli…
-
Dwadzieścia jeden gramów
Deonix_ odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Rdzeń ? Ale ten to biało-szary raczej ;) I "kożucha" to byś poprawił :)) Pozdrawiam :) -
Całość mi się generalnie podoba ze swoją gęstą metaforyką i obrazowaniem. Ale jeden fragment mnie zastanawia. Czy chodzi wyłącznie o odcienie czerwieni ? Bo jeżeli tak, to wstyd tutaj pasuje, dąsy, od biedy też mogę uznać, ale zachwyt już nie. Zachwyt nie należy wg mnie do emocji, które chcemy ukryć i raczej nie objawia się zaczerwienieniem, często przeciwnie. Ale to tyle moich wtrętów, reszta, jak wspomniałam powyżej, podoba mi się i nie budzi zastrzeżeń :) Pozdrawiam :)
-
Spokojnie :) Żartowałam przecież :)) Nie uraziłaś mnie.
-
skąd ta pewność ? może fochnę się na Ciebie ? może już się obraziłam ? bo sodówkę we łbie dzierżę ? :D
-
głos anielski?-nierealne to niestety z wiekiem każdy growlem śpiewa odwróciwszy hipotekę :)
-
Sorry, ale nie wytrzymam i Ci to napiszę. Mam złe skojarzenia z Twoim utworem, przypomina mi egzaltowane wynurzenia gimnazjalistek na fotoblogach. Zbyt wiele dosłowności i za dużo patosu, o miłości i śmierci można pisać też w sposób, który wywoła u czytelnika coś więcej niż uśmiech politowania. Czekam na coś lepszego. Pozdrawiam, bez złośliwości :)
-
Racja, to nie jest najlepsze określenie, ale za każdym razem jak dodaję więcej niż jeden komentarz pod cudzym tekstem mam wrażenie, że mnie ktoś za chwilę łopatą przepędzi. Pozdrawiam Ciebie, Autorkę i innych komentujących :))
-
Oczywiście, ale trochę bardziej mi się podoba jednak. Nie będę już więcej spamować, niech Autorka decyduje :)
-
Nie zgrzyta, ale to "owszem" w kontekście znaczeniowym brzmi dla mnie nieco dziwnie :) Skorzystałabym z propozycji Ja-Bolka :)
-
Dziękuję Alu ;*
-
Ja to samo :) I zobacz, że też nie zawsze wychodzi :)
-
Przepraszam, że się wyrywam, ale ja mam taki : jest ona skarbem bezcenną wartością nienawiść przecież jej nie pokona miłością trzeba szlaki przecierać rozpraszać jak ciepło - dookoła Ale ze mnie żadna humanistka, także tego... Pozdrawiam :)
-
@Landryn Dziękuję :) Miło się czyta takie komentarze, naprawdę :) Każdy ma jakieś swoje metody samoobrony przed stresem, ale tak po prawdzie, to żyć bez niego też się nie da. Ale to akurat nam, współcześnie żyjącym raczej nie grozi :) Odpozdrawiam ;)
-
Czyli to nie tylko ja kojarzę miłosne uniesienia z parowaniem całą objętością :) Ciekawa miniatura, nośna i lotna :) Pozdrawiam :)
-
wciąż sama
Deonix_ odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładny, płynny wiersz, ale puenta mnie trochę zaskoczyła. Spodziewałam się jakiegoś prześmiewczego nawiązania do staropanieństwa, a tu taka rozmyta, otwarta kompozycja :) Pozdrawiam życzliwie :)) -
Moim zdaniem "kreski" są nieodzowne, przecież to dialog :) A co do wiersza, to podoba mi się sposób wyrażenia jego idei, ale osobiście Samotność, napisałabym dużą literą, a jeżeli chcesz zostawić małą literę, to proponowałabym samotnością. Pozdrawiam :))
-
Zgrabny wiersz, odstający nieco od innych Twoich, które czytałam. Ostrzejszy, a mnie się to bardzo podoba :) Serdeczności :))
-
Witaj Lady :) Całkiem, całkiem ta Twoja miniatura, ale mam trochę zastrzeżeń. Po pierwsze, nie lubię nazywania psychicznego cierpienia bólem, dla mnie ból jest fizyczny, w dodatku powtarzasz to słowo. Po drugie, szarość kojarzy mi się z czymś ciemnym, natomiast blednięcie i przezroczystość - z bielą. Rozumiem, że rozbudowana celowa sprzeczność tutaj zachodzi, też niekiedy sięgam po takie środki. Ale tu mi to jakoś nie pasuje. Gdybym to ja pisała, to w pierwszym wersie napisałabym tylko Cierpienie, w drugim szarością zastąpiła wściekłością, w czwartym wykreśliła zniknę, a na końcu napisała Przez niewypowiedziane słowa; Ale decyzja w Twoich rękach, oczywiście :) Pozdrawiam :)
-
Miłości nie ma, jest tylko biochemia- chciałoby się rzec. Bardzo lubię wiersze nawiązujące do nauk przyrodniczych, ale nie ukrywam, że przygnałam tu też trzymać parytety :D Rzeczywiście istnieje związek pomiędzy wazopresyną, a monogamią. Dla zainteresowanych tą tematyką podaję linka do artykułu, który dużo wyjaśnia :) http://www.neurobiopsychologia.pl/index.php/2014/02/07/milosci-inny-punkt-widzenia/ Serdeczności :))
-
Mnie z kolei dźgnęło "opisać" w trzecim wersie pierwszej zwrotki i czytam sobie "pisać". Przy puencie się trochę zaplątałam, czy też zaplotłam. Ale cały wiersz uważam za ładny :) Pozdrawiam :)
-
Witaj na orgu Anno :) Myślę, że Twój tekst spokojnie można by pozwrotkować - to pierwsza uwaga. Po drugie, niekiedy brniesz w oczywistości nie zostawiając czytelnikowi miejsca na niedopowiedzenia, np. "Do następnego przebudzenia" jest dla mnie wersem pełniącym funkcję zapchajdziury. Poza tym, w trzecim i ostatnim wersie zastosowałabym przerzutnie. I to by było tyle uwag na początek ode mnie, pewnie ktoś Ci jeszcze napisze, że zaczynanie każdego wersu dużą literą jest archaiczne i nieestetyczne w maszynopisie, mnie to osobiście zbytnio drażni :) A co do treści, to jak na pierwszą publikację dosyć ciekawe rozważania :) Pozdrawiam :)
-
Kochani, bardzo dziękuję Wam wszystkim za czytanie, miłe słowa i serduszka :) Marcin, już nie bądź taki skromny, ślad w postaci rymowanego komentarza też przecież zostawiłeś :) Freemen, słuszna uwaga co tych lamp, ale chyba nie będę już tego tekstu przeprawiać, swoje odleżał, a szkoda by było popsuć. Bardzo mi miło, że wiersz się spodobał ;) Jeszcze raz wielkie dzięki :) Pozdrawiam :)