-
Postów
3 984 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Deonix_
-
bez tytułu
Deonix_ odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz A może tu nie o rozmiar chodzi? Może podmiot liryczny jest większy, tylko obojętny (w sensie ładunku) ? ;) -
@Marcin_Krzysica Tu się z Tobą zgodzę ;) Co do poprzedniego wpisu-nie do końca. Nie wiem, czy kogoś konkretnego masz na myśli. W każdym razie Internet sprawił, że mam przesyt bylejakości. Kiedyś przynajmniej, by być rozpoznawalnym trzeba było mieć talent, wiedzę, inteligencję i ciężko pracować. A teraz, to czasem, za przeproszeniem, wystarczy dupę wypiąć i "selfie" wstawić ;) Przepraszam, że już nie wierszem, ale niestety myślę zwykle prozą i nie chciałam się ograniczać ;) Pozdrawiam serdecznie ;)
-
bez tytułu
Deonix_ odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam, bardzo nastrojowo, refleksyjnie, (meta)fizycznie. Kształtny i rytmiczny utwór. Podoba mi się ;) Pozdrawiam :) -
@Marcin_Krzysica metki one-niestety- -przyklejają same- -chęcią zaistnienia, głupim zachowaniem; poblask zachwytu- -szybko się rozpływa, a niesmak, o ironio, trwale, pozostaje; I celebrytkom ! :)
-
@Alicja_Wysocka A to jest akurat bardzo dobry pomysł ;) Popieram ;)
-
Tryptyk matczyny
Deonix_ odpowiedział(a) na Marta_Raczyńska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Witam, piękny, rozczulający wiersz. Od razu widać, kto go napisał i jakie ma wykształcenie ;) To oczywiście nic złego, wręcz przeciwnie-podziwiam osoby, które mają swój stabilny, skrystalizowany styl wypowiedzi, gdyż sama mam tendencję do nadmiernego eksperymentowania :) Pozdrawiam :) -
Wędrujemy
Deonix_ odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W trzeciej zwrotce, w ostatnim wersie chyba zabrakło "d" ;) Poza tym wiersz bardzo ładny, przyjemnie się czyta ;) Dobrze zobrazowana odwieczna pogoń za szczęściem :) Tylko, czy my kiedykolwiek jesteśmy szczęśliwi, skoro wciąż czujemy ten niedosyt i "kolejne cele wyznaczamy" ? Pozdrawiam serdecznie ;)) -
Przeciwfaza czyli interferencja destruktywna
Deonix_ odpowiedział(a) na Annie utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo ciekawe, ostatnio coś wiele na tym forum wierszy "fizycznych" i to zarówno w kontekście astrofizyki jak i tej bardziej "przyziemnej" ;) Ale mnie się to bardzo podoba ;)) Puenta tego wiersza również przypadła mi do gustu ;) I pewnie się czepiam, za chwilę wszyscy autorzy będą mnie linczować, ale w pierwszych dwóch wersach polskie znaki Ci chyba umknęły ;) Pozdrawiam ;) -
@A_B No cóż... samo życie ;)
-
@Marcin_Krzysica A wśród lśnień odbicia Czar pryskał I znikał
-
@Marcin_Krzysica Możliwe, czasami zacierają mi się te wszystkie krótkie formy ;) I tak naprawdę nie wiem nieraz jak zakwalifikować niektóre utwory ;) Dzięki za komentarz ;) Pozdrawiam ;)
-
Gwiazdeczką jesteś Innych olśniewasz Tyłkiem wypiętym-pięknie Codziennie widać Twoje odbicia W fleszy blasku tandetnym I w mgnieniu oka Z wielkim hukiem Umysł twój Zeszpetniał
-
O ile wiem istnieją jakieś szampony odwracające siwienie, nie znam niestety mechanizmu ich działania. Nie wiem, w jakim jest pani wieku, ale skoro zadaje pani takie pytanie, to przypuszczam, że przed czterdziestką. Co do przyczyn takiego zjawiska, to mogą być bardzo różne, ciężko mi wyrokować, ale bardzo często są to silne, wyniszczające doświadczenia emocjonalne, osłabienie ukł. immunologicznego, kontakt (zarówno obecność w środowisku, jak też endogenne wytwarzanie) z oksydantami; Ale póki co mogę tylko gdybać, zbyt mało wiem :)
-
Duszy kluczem nie dokręcisz
Deonix_ odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciekawa tematyka, porównanie (oczywiście z zaprzeczeniem) wychodzenia z kłopotów życiowych z wizytą w warsztacie samochodowym; Jednakże mam kilka uwag : 1) w 3. zwrotce "ę", bo z kontekstu wynika, że to liczba poj.; 2) w 2. zwrotce zmieniłabym "to już problem" na "jest kłopotem"; 3) a w ostatnim wersie ostatniej zwrotki usunęłabym "je" ; Oczywiście większość to tylko moje luźne sugestie ;) Pozdrawiam i do miłego ;) -
Babie lato i świerszcze
Deonix_ odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mnie się poprzednia wersja bardziej podobała ;) Ale nie będę autorowi mówić, co ma robić ;) Ja swój ostatni utwór też trochę zmieniłam i nie wiem, czy ostatecznie ;) Pozdrawiam ;) -
Jakże to piękne i smutne zarazem... Jestem zauroczona. Pozdrawiam ;)
-
@Annie_M Dziękuję, u mnie zawsze muzyka nierozerwalnie złączona z poezją, nie mam sumienia ich rozdzielać ;) Pozdrawiam ;))
-
@Andrzej_Wojnowski Dziękuję, a interpretacjom tej pani też mam zamiar się przyjrzeć ;) Bardzo mi miło, że wiersz przypadł do gustu ;) Również pozdrawiam :)
-
@Waldemar_Talar_Talar Też się zastanawiałam nad tym i chyba jeszcze będę to analizować :) Niemniej dziękuję za zainteresowanie utworem ;) Pozdrawiam :)
-
@A_B Co racja to racja ;)
-
Babie lato i świerszcze
Deonix_ odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin_Krzysica Nie zaprzeczam, ale błądzić jeszcze gorzej, zwłaszcza gdy się nie widzi końca tego lodu ;) -
Babie lato i świerszcze
Deonix_ odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin_Krzysica Do rymu owszem, ale do sensu niekoniecznie :) Bo "błądzi" nadaje dramatyzmu temu utworowi :) -
@A_B Ok, zastanowię się nad tym ;) Już myślałam, że się na mnie obraziłeś kasując ten poprzedni komentarz :)
-
@A_B Doceniam inicjatywę, wiem, że mocny akcent, ale Twoja wersja zupełnie zmieniłaby sens, więc na razie na swoim poprzestanę. Tutaj kipi emocjami, więc nie zmiękczałabym, czytelnik powinien czuć, że Peelka próbuje mu coś wykrzyczeć, mimo braku interpunkcji. I nie mogę zasnąć na koniec pisania wiersza, jak bezsenność, to bezsenność :)
-
w cieniu biurka wśród kurzu plik raportów sprzed lat mole żywi jak matka co dnia wypełniony dokładnie do ostatka do cna po pościeli wciąż skacze jak pchła wśród szarości poranka szklane dusze się tlą półmrok zmywa mi z powiek sen zimno ciurkiem przez skórę przenika w nerw stres powoli znieczula mnie na potrzeby publiczne bez śmiechu i łez niewzruszona w paraliżu swym trwam by wieczorem po wszystkim nim pójdę spać rozgrzać się wreszcie do dna gwiazdy przedwieczne mienią się w kryształach złoto lat dziecięcych zasnąć nie pozwala płonie horyzont na mych snów krawędzi łzy mnie kołyszą może zasnę prędzej... kwiaty pachną na łące lecz nie mogę ich tknąć zachód wlewa mi w duszę żar słońce pali od środka tęsknot skra spada z łzą w ogniu płonie nadziei ślad pustka płasko osiadła wypełnia mnie krzyczę ciszą i milczę jak wrzask iskry płoną w łzach żrących serce ściska mi żal gwiazdy przedwieczne mienią się w kryształach złoto lat dziecięcych zasnąć nie pozwala płonie horyzont na mych snów krawędzi łzy mnie kołyszą może zasnę prędzej... na granicy czuć wszelkich ból rozpala jak lód prąd przeszywa nieczuły biele czernią się w bród nicość strzaskuje myśli pęka w pół wiara w Cud gwiazdy przedwieczne mienią się w kryształach złoto lat dziecięcych zasnąć nie pozwala płonie horyzont na mych snów krawędzi łzy mnie kołyszą może zasnę prędzej...