Deonix_

Lubię ten wiersz za pozorny nieład i ekspresję, jaką z sobą niesie :) Pozdrawiam :)

Tym bardziej mi miło :)) Dziękuję i pozdrawiam :)

Witam, moim zdaniem równoważnik zdania w puencie wyjaławia tekst z emocji przez swoją lakoniczność, a chyba nie powinno tak być (?) Pozdrawiam :)

Pomysł ciekawy, ale ten klimat i wykonanie mnie jakoś nie przekonują. Mam wrażenie, że peela prędzej adresata wykończy, niż "się doczka" :) Pozdrawiam :)

Wiersz dobry, z tym, że mogłabym napisać w zasadzie to samo, co Befana. Odezwał się we mnie pierwiastek idealistyczny. Pozdrawiam :)

Wiersz jest na tyle gorzki, że dopóki nie przeczytałam Twojego wyjaśnienia myślałam, że Peela spotkało coś znacznie gorszego od samotności. W moim odczuciu samotność nie jest jeszcze najgorszą rzeczą, jaka człowieka może spotkać. I nie podzielam lęku osób, które przyznają się do obawy przed rzeczoną samotnością. Ale każdy ma prawo czuć i myśleć inaczej. Pozdrawiam.

Klimatycznie, eterycznie i ładnie :)) Serdecznie :))

Ładny wiersz, ale jednego się czepnę: za blisko siebie wyrazy o podobnym rdzeniu; Pewnie kruszę Ci ideę, ale wg mnie lepiej byłoby np. czułych gestów. Pozdrawiam :)

Zgrabnie, lekko i celnie :) Oczywiście podobasie :) Pozdrawiam serdecznie :)

I ja się uśmiecham :) Ale nie byłabym sobą, gdybym literówki nie znalazła Pozdrawiam :))

Mrrau ;) Dziękuję Kocie :))) Pozdrawiam :))

Dziękuję ślicznie :)) I pozdrawiam :)

Dziękuję za uwagi :) Co do tej niekonsekwencji, to miałam na myśli, że rozpacz odbiera blask niecałkowicie, ale rzeczywiście można coś z tym pokombinować :) Nad resztą też jeszcze pomyślę :) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)

Takie kwiatki :) Niezły melanż :)) Ja to mam wrażenie, że misiek to nie po zimie, a po imprezie po prostu :) Serdecznie :))

Bardzo podoba mi się ta miniatura, szczególnie pod względem merytorycznym :) Zanurzanie powiek w ciszy kojarzy mi się z szybkimi ruchami gałek ocznych, fazą REM, której znaczenie wzrasta wraz z końcem nocy, blisko świtu :) Ta faza snu jest też zwykle szczególnie obfita w marzenia senne. Jedynie przed słowem "świt" osobiście machnęłabym enter :) I zaczynam lubić S. Hołubowskiego :)) Pozdrawiam ciepło :)

Sorry, powracam, bo wcześniej mi w oko nie wpadło :) Czy nie miało być czasem: w informacji gęstym tłumie ? Pozdrawiam :)

Chyba ? Tu bym napisała "dalej" :) A z ostatniego wersu "blisko"przeniosłabym do następnej linijki, jakoś tak lubię przerzutnie :) I to tyle upierdliwości mojej :)) Pozdrawiam :)

Ten wers odbiega od układu, do jakiego od początku przyzwyczajasz czytelnika. Układu, za którym zresztą nie przepadam, ale jeśli to jest krótki wiersz dla dzieci - mogę zdzierżyć :) Odkrywczego w tekście nic nie ma, ale chyba nie miało być, czytam go sobie jako bajkę o pierwszych dniach zimy :) Pozdrawiam :)

Bardzo gorzkie i kojarzy mi się z tzw. aferą reprywatyzacyjną. Pozdrawiam.

Dziękuję Bożeno :)

Dziękuję za sugestie i miłe słowa :)) Będę myśleć :)) Pozdrawiam :))

No wiesz co? Ja Cię stąd nie wyganiam :D Serdeczności :))

No i promienieję cała :)))))))))))))))))) Bardzo dziękuję Beto :))) Ściskam :))

Bardzo dziękuję Marku :) Serdeczności :))

Pięknie dziękuję :))) I również serdecznie :))