Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. A w którym konkretnie ? Bo parę razy zdarzyło mi się coś podobnego zastosować, a nie wiem, o jakim wierszu piszesz :)
  2. Trochę chyba jestem :)
  3. To tyle jeśli idzie o literówki :) Ten "dojrzały" kładzie rytm, nie mógłby być np. pełny ? A poza tym, lekko i ładnie, choć dla mnie trochę za słodko :) Pozdrawiam :)
  4. W czwartym od góry wersie "jeszcze" jest wg mnie zbędne :) A tak, to całkiem ładny wiersz :) Pozdrawiam :)
  5. Witaj Oxy, zaglądam do tego utworu, bo mi go podlinkowałaś :) Rzeczywiście można odnaleźć tu jakieś podobieństwa z moją "Inkluzją", ale bardzo nikłe. Utwór ładny, zgrabny i że tak to ujmę - (prze)życiowy, ale trochę inaczej rozumiem pojęcie erotyku, brakuje mi tu fizjologii, czasem tak bardzo dla niektórych odrzucającej :) Nawet mój - z założenia subtelny - "Szlif brylantowy" nie jest pozbawiony wtrętów fizjologicznych. Oczywiście erotyk to wiersz o miłości, ale mnie bliżej do tej ucieleśnionej :)) Pozdrawiam :)
  6. To w takim razie czas powinien być odmierzany, a nie odliczany :)
  7. Literówka, "l" powinno być :) Ładny, ciepły i osobisty wiersz, zwykle się pod takimi nie odzywam, choć zdarzają się wyjątki. Jednakże na temat odczuć Peelki się nie wypowiem, bo pojęcia nie mam na ten temat, zresztą mój egocentryzm wyklucza się z empatią :) Pozdrawiam :)
  8. Dziękuję za liryczną odpowiedź :)) Pozdrawiam :)
  9. O, to dalej ode mnie pojechałaś w tych przewidywaniach :)) Zaczynałam śmielej, może nie znasz moich poprzednich erotyków :)) Dzięki i pozdrawiam :)
  10. ?! Przecież nie napisałam, że odczucie/uczucie jest żenujące. Poprawiłam ten błąd zresztą, czasami dys(orto)grafia ze mnie wyłazi :D
  11. Dziękuję Oxy, co do braku rymu - zgoda, to jest pewien mankament; Ale "kolanka" mi tu jakoś nie pasują, bo się wtedy nie kurczą, ani nie unoszą, a ja niestety gustuję w fizjologii łamiącej liryczność :))
  12. Dziękuję za wskazanie błędu, jednakże późniejsze stwierdzenie, iż jest on żenujący uważam za przesadzone. Co do odczuć obrzydzenia jakie budzi ten rozmaz - trudno, spodziewałam się, że może tak być :)
  13. Dziękuję za "udatne i zręczne", od fizjologii uciekać nie umiem i nie chcę :) Co do pierwszego dystychu - wprowadzenie uważam tutaj akurat za zaletę, bo taka "jazda" bez gry wstępnej byłaby wg mnie gorsza :) Pozdrawiam :)
  14. Dziękuję, co do dwóch pierwszych wersów - to nie wiem, póki co zostawiam :) Pozdrawiam :)
  15. :)))))))))))))))))))))))))))) Dziękuję i też się kłaniam :)
  16. Dziękuję Bajago :)
  17. W takim razie przepraszam Autorkę :) Po pierwszym wersie odniosłam takie wrażenie;
  18. Też tak mam, z wytłuszczonym się identyfikuję w stu procentach :))
  19. Dziękuję, czyli rozumiem, że wolisz więcej woalek :) Pozdrawiam :)
  20. Bardzo Ci dziękuję za docenienie mojego wyuzdaństwa :D Eza to takie specyficzne narzędzie stosowane w laboratoriach ;) Pozdrawiam, Kocie :)
  21. Bo w istocie pierwotnie pomyślałam, że to błąd, ale teraz mam wątpliwości, czy słusznie; Pozdrawiam :)
  22. Być może się mylę, rzeczywiście można to potraktować jako przepis, a tam się takie wstawki zdarzają, zastanawiam się tylko nad tym, jak to wpłynie na rytm, ale to niech już Autorka sama koryguje :)
  23. Dziękuję, bardzo mi miło :)) Serdeczności :))
  24. Jak dla mnie to oryginalny, prześmiewczy quasi-erotyk, ale może tylko dla mnie :)) Fajny pomysł na wiersz, ale mam zastrzeżenia. Po pierwsze, rytm się chwieje, można by policzyć sylaby przynajmniej. Rymy sąsiadujące, gramatyczne w układzie aabb brzmią niefajnie. "tę gąskę" powinno być w bierniku, poza tym uważam ten zaimek wskazujący za zbędny w tym fragmencie; "jabłkami" jest ok, ale powinno być też "morelami" i "figami", chyba że przedtem na początku wersu wstawisz czasownik "daj"; Poza tym, trochę gubię się w treści, bo na początku adresatką jest podniecona dziewczyna, a później chyba już nie... Tyle mojego marudzenia, póki co :) Pozdrawiam :)
  25. Początkowo nie chciałam kupić tej frazy, bo jakże Peelka może odbierać chwile radości umierającej osobie. Teraz czytam to jako zachętę do refleksji nad kończącym się życiem. W sumie wiersz ładny i smutny, aż mi niezręcznie się do czegokolwiek przyczepić, ale na jeden mały rzepik sobie pozwolę: Tutaj napisałabym po prostu "dotyka twych dłoni"; Pozdrawiam, MaksMaro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...