Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 450
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Dziękuję. Ładnie to ująłeś. Ja to wiem, jestem analogowy, a tekst skierowałem do tych cyfrowych co preferują wirtualne znajomości a w realu mają problemy. pozdrawiam
  2. Chciałbym bardzo się zakochać Coś mi nie wychodzi Jak mam znaleźć w lesie życia Ten mój kwiat paproci Na portalach tłumy kobiet Żadnej nie rozumiem Stawiam lajki i różyczki Tylko tyle umiem Gdybym znalazł na allegro Szybką aplikację Co namierzy mi dziewczynę Bez względu na nację Posłałbym jej trzy całuski Zaprosił na fejsa Z życia może bym się cieszył Chwila najpiękniejsza Ciągle szukam, komentuję Wszystkie fajne niusy Czasem któraś odpowiada Lecz jej nie rozumiem Pisze bzdury i slogany Oklepana postać Może w końcu ktoś mi powie Jak mam się zakochać
  3. Dziękuję. Szybko napisałem , nie sprawdziłem , miało być lepiej , a jest jak zawsze . pozdr.
  4. W sobotę jadąc przez Kaszuby ( wiozłem agregat) mijałem uśmiechniętych ludzi robiących selfie na tle zniszczonego lasu. Czy to była ciekawość , czy głupota ? A gdzie empatia? To tak a propos płonącego Rzymu. Pozdrawiam
  5. To żadni piraci tylko Jasiu Wydra i EKT Gdynia. Bardziej preferuje hiszpańskie dziewczyny ale to kwestia gustu. pozdrowienia z Pomorza
  6. Dzień, jak co dzień sama nuda praca dom i jakoś leci do soboty jeszcze trochę chyba mi się dotrwać uda wiem, co będę robił w czwartek piątek też jest ustalony no i co mam myśleć o tym czy mam być zadowolony? Weekend skończył się bezpłciowo wiele w nim się wydarzyło dobre kina niezły koncert chyba mi się nie nudziło lecz gdy rano patrzę w lustro znów jest tak jak dnia każdego twarz znudzona mówi szeptem kiedyś właśnie chciałeś tego Poniedziałek od początku wszystko już jest zaplanowane wtorek szybki drink po pracy czwartek u przyjaciół kawa i za chwilę już sobota co mam robić zapisana czemu z tego się nie cieszę że tak to poukładane Bo mnie się marzy drobina szaleństwa chciałbym znów robić coś bardzo głupiego zatańczyć boso na kruchym lodzie iść sam wzdłuż morza bez celu żadnego a pod wiaduktem, gdy pociąg przejeżdża krzyczeć jak wariat, że dość mam już tego
  7. Od przypadku zależy tylko to jaką drogą pójdziemy , a nie jacy będziemy. Do końca z tym się nie zgadzam. Przypadek też decyduje jacy jesteśmy. Nie jesteś sama, jest nas więcej. pozdrawiam
  8. Mi też zajęła, ale trzydzieści lat temu Jarocin 87. Tylko to były inne czasy i wmawiano nam że: nie wolno wznosić się za wysoko pozdrawiam
  9. Dzięki Waldku . Ten temat mnie intryguje od dzieciństwa , dlatego może wydał Ci się szczery. Mam takich kilka pytań (to jest jedno z nich) na które cały czas szukam odpowiedzi. Reasumując te moje kilka dekad stawiam na przypadek, ale może jest inna odpowiedź. pozdrawiam
  10. Jestem pod wrażeniem. Pisząc ten tekst nie myślałem o " Wieży......" , ale nie ukrywam że w Jarocinie w ciekawszych czasach ( 1986 lub 1987) z wypiekami na twarzy tego słuchałem. Pewnie podświadomość. Dziękuję i w ramach muzycznego rewanżu przesyłam Pozdrawiam
  11. Wszystko kiedyś minie Utoną marzenia W brudnej słonej wodzie Morza przeznaczenia Dziś każdy cię widzi Jutro będziesz cieniem Szczęście gdzieś odpłynie Nadejdzie cierpienie Czas weryfikuje Wszystkie ideały Chciałbyś zostać wielkim Możesz zostać małym Przypadkowo możesz Trafić szóstkę w Lotto Ale równie dobrze Zostać też idiotą Myśl wciąż pozytywnie Ciesz się chwilą życia Po co szukasz ciągle Szczytów do zdobycia Czasem tylko zadaj Sobie to pytanie Czy rządzi przypadek Czy też przeznaczenie
  12. Ciekawa treść. Muza kojarzy mi się z 40:1 Sabaton z elementami Eurowizji. Osobiście wolę 40:1. Pozdrawiam Niech moc będzie z Tobą, a życie przygodą.
  13. Jeden z pierwszych moich tekstów , trochę nieporadny. A co do bałaganu to F. Nietzche mówił : " Żeby dostać od życia to czego pragniemy trzeba mieć chaos w sobie , by narodzić tańczącą gwiazdę" pozdrawiam
  14. Sted się mylił. Dalej twierdzę że życie to teatr . Możemy się o to spierać "Ale czy warto?" - Pozdrawiam
  15. A to mnie nie dziwi ze ten drugi. Raczej nie należysz do ludzi , którzy lubią " na dupie gnić" - tak mi się przynajmniej wydaje. Dziękuję. Tak naprawdę to jeden z moich pierwszych (2014) nieudanych tekstów ( tak jak zresztą pozostałe). Z muzyką brzmi to lepiej , ale nie mam jeszcze wersji wartej opublikowania. pozdrawiam
  16. Od czegoś trzeba zacząć . Ja zaczynam od kazań, może po żniwach będzie lepiej. pozdrawiam
  17. Można i tak , ale można też inaczej: Życie to jest Ciągła walka I wciąż nie wiesz Czego chcesz? Nie wiesz, co Przyniesie jutro Nie wiesz, co Przyniesie zmierzch Życie to jest Chwilka krótka Jedną szansę Daje Ci A ty myślisz Ze coś więcej Wiec nie żyjesz Tylko śnisz Życie to Wariacka gierka Życie to wariata sen jeśli szybko to zrozumiesz to nie będziesz tylko tłem W życiu można Być statystą Można też Aktywnym być Możesz własny Los kreować Można też na dupie gnić Jeśli kiedyś To zrozumiesz Nie chcąc wciąż W marazmie tkwić Przestań wtedy Już narzekać Przestań marzyć Zacznij żyć Pozdrawiam
  18. Wybacz, ale się z Toba nie zgodzę - " Życie to teatr gdzie los włada każdym aktem gdzie kwestie kończy czasem śmierć gdzie błazen kocha i ...." ale może się mylę. pozdrawiam
  19. I co się czepiasz poety. Pisze jak umie. Takie czasy Widoczna "talaryzacja" tego forum Ciebie nie przekonuje? pozdrawiam
  20. W szklance nie , ale w kilku butelkach będzie łatwiej. Ale bez żartów. To był tekst o nieudaczniku, który nie potrafił kochać , tylko marzył. Takich są miliony. Nic osobistego. A to że nie wszystkie są takie to nie tylko wierze , ale też wiem. Pozdrawiam Miłego weekendu życzę
  21. Chcesz wiedzieć jak masz żyć Zrozumieć dziwny świat Nie chcesz statystą być Lecz wkoło ludzi las Wciąż szumiąc szepcze nam Że nie masz żadnych szans I choćbyś bardzo chciał Przegrasz, bo jesteś sam Nie można zmieniać nic Z tych reguły, co dał Bóg Nikt nie rozumie ich Lecz wierzy aż po grób Niestety w duszy masz Niepoprawności gen Chcesz z życiem ostro grać Chcesz poznać życia cel I te pytania wciąż Dlaczego, po co, gdzie A jabłko prawdy wąż Chowa, bo przecież wie Kto wątpi chory jest Kto myśli ten jest zły Świata już nie zmieni się To ma wystarczyć dziś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...