Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.06.2023 w Odpowiedzi

  1. Wtedy gdy jestem szczęśliwa cukrową watą owijam złe myśli tarmoszą zwoje blokując ślinę w gardle na ramionach gęsia skórka kiedy nad głową błękity czerwiec ściele się pod plecami koniczyna łapie ostatnie tchnienie dogorywa w kroplach rosy chochliki dotyk i rześkość i drżenie czerwiec, 2023 GrumpyElf.... i Twój "Gdy jestem szczęśliwa" ... dziękuję za inspirację... :)
    10 punktów
  2. Natce cukrowa wata ma smak dzieciństwa złe myśli wyrzuć z cierpiącej jaźni są jak niszczące ciche przekleństwa niweczą spokój stare przyjaźnie najwyższa pora oczyścić ducha wykonać reset który na topie by zacząć widzieć usłyszeć uchem świat kolorowy na końcu dostrzec czerpać optymizm z niebiańskiej tęczy i dostrzec uśmiech w gwiezdnym mruganiu spójrz - promień słońca cudnie się wdzięczy figlarny księżyc kusi nieznanym
    8 punktów
  3. Do adwokata, co przybył był z Toga* powabna sędzia rzuciła od proga: "Szanowny mecenasie włóż jeszcze ty coś na się, bo entuzjazmu nie skrywa ci toga". *O autorze. Cóż, nie speszyło wcale to go, że nieodmienna jest nazwa Togo.
    5 punktów
  4. Andrzej, inżynier z miasta Kanie, lubił dzień zaczynać udanie, jak robią panowie, dbający o zdrowie, zawsze zjadał dobre śniadanie. – wersja da wszystkich stawiał na poranne bzykanie. – wersja dla dorosłych.
    5 punktów
  5. odkrywam chętnie ramiona choć tak naprawdę i resztę całą jak kot wygrzewam się wzdłuż w objęciach trawy zatapiam garść uśmiechów jak piórko na koniec dnia zachodzę w słońcu lecz nie pozwalam zajść we mnie
    4 punkty
  6. miecz uważności odcina przeszłość i przyszłość w okamgnieniu serce w odruchu jednego drgnienia scala to wszystko
    4 punkty
  7. Morał z tego taki, nie prowadź byłej w krzaki, jeśli chce paradować z Pradą, załatw podróbkę - wpoisz złodziejowi lepszą nauczkę :)))),
    4 punkty
  8. Wczoraj byłem dziś jestem a czy jutro będę tylko los wie Wczoraj się uśmiechałem dziś też się uśmiecham a jutro kto wie Wczoraj nadzieje widziałem dziś też ją widzę a czy jutro licho wie Wczoraj było bardzo udane dziś też jest na tak jutrem się nie martwię Przecież życie to szlak który ma drogowskazy trzeba je zrozumieć
    3 punkty
  9. bo ja chcę jeszcze poznać inne smaki a paleta mimowolnie droczy się tym soczyściej rezonują nieprzejrzałe słowa podane na tacy cel podróży najzachłanniej już tu jest
    3 punkty
  10. Z cyklu 350 uniesień duszy Zagraniczne rozkosze Słuchałem kiedyś Dźwięków gamelanu Jak pięknie chłopcy grali Choć nie byli z mego klanu Podróże kształcą Podróże uczą Uważaj jednak na słodycze Bo w końcu Cię utuczą //Marcin z Frysztaka
    3 punkty
  11. To się nazywa wiersz poprawny politycznie! Jest i tęcza, i reset, a nawet kuszący księżyc i gwiazdy. Myślę, że tym razem nikt nie powinien się czepiać. Wszystkiego dobrego Jacku.
    3 punkty
  12. Piotr znów wiódł kłótnię, z byłą (Zawady). Wtem ktoś ją w krzaki zwinął, lecz zwady z nim żadnej nie chciał, więc pyska dał… i torebkę odzyskał. Tę, co 'jej' kupił, kiedyś. Od Prady!
    3 punkty
  13. Sypała wdziękiem już w piaskownicy babki stawiała coraz piękniejsze w przedszkolu była królową balu dama w przebraniu niepewnej lwicy Po lekcjach w kapciach szurała swojsko wciąż przydeptanych czułym uśmiechem opowieść snuła w znoszonym dresie słowem powszednim o szarych troskach W liceum gwiazda niejednych marzeń promieniowała dawną zwykłością swobodą gestów ciepłotą uczuć wśród ścian tulących codzienne razem Tuż przed studniówką tanga i walce wokół dywanu ćwiczone gładko rok po maturze kapryśne szczęście sąsiedztwo znikło wraz z przeprowadzką Zdjęcia kwiatów z krzewu rosnącego na naszym osiedlu od zawsze. Służył wiernie do zabaw w chowanego, dom lub wojnę.
    2 punkty
  14. i tak zachodzę w głowę jednym słowem a na dwoje babka wróżyła
    2 punkty
  15. Robię zamieszanie a może zamieszanie ze mnie wyłazi może buduje może rujnuje albo zostawia człowiek bywa bałaganiarzem zaliczone na cztery lekcje historii oraz wiedzy o społeczeństwie Na imię przecież dali nam zamęt wypływamy na niejedną falę albo toniemy w ten odwieczny odmęt harmider to nasz pociąg zgodność powinność i obowiązek nawet prywatnie odpłacamy uwagę my jak należy poeci całkiem nieodpowiednich wierszy!! Warszawa – Stegny, 13.06.2023r.
    2 punkty
  16. Miasto dało mi życie, szkołę i pracę Wychowałem się wiele lat w mieście nad Wartą Miasto z przeszłością, bo z Powstania Wielkopolskiego i innych ważnych dat w moim mieście. W czerwcu robotnicy wychodzą na ulice, by walczyć o godne życie moje serce jest z tym miastem To historia opowiedziana mi przez mojego przyjaciela, który zostanie w Miłostowie na zawsze. Mam to miasto w sercu, bo byłem jego częścią Lovej . 2023-06-18
    2 punkty
  17. Rutyna już północ i za nami kolejny dzień nowy do startu się szykuje i ptaków sznur wysoko nad głową - /pamiętny w myśleniu o tobie/ na szlaki trafił poszarpane i nudę w moich oczach usta milczące zdrętwiały a gwiazdy wiekuiste szepczą na niebie: wszystko wiem o nas i nic nie wiem już północ pierzaste istnienia wylatują z gniazd ja wciąż zalegam u ciebie bez skrzydeł bez żadnego marzenia w przyzwyczajenia wrastam wciąż jeszcze letnie
    2 punkty
  18. cegła ma dylemat większy z każdą chwilką jestem częścią muru czy zatkaniem dziury tylko
    2 punkty
  19. cukrowa wata ma smak dzieciństwa złe myśli wyrzuć z cierpiącej jaźni są jak ukryte ciche przekleństwa nie pozwalają żyć Ci w przyjaźni ... :} nie dajesz spokoju kończę w następnym poście:)
    2 punkty
  20. @jan_komułzykant Ale pomidory to kochają😁
    2 punkty
  21. @iwonaroma Całym sercem jestem po stronie scalania. Pozdrawiam, Florian Nieuważny :-)
    2 punkty
  22. Tak, rozum potrafi rozdzielić, serce, emocje łączą. Pozdrawiam.
    2 punkty
  23. Jest taki dowcip, jak sędzia z Kujaw spytał na sali podłego zbója: - Jak mogłeś zabić dla pięciu złotych? - Tu pięć tam pięć, a pomyśl o tych, co mieli dychę - słowo, nie bujam. Dzięki jeszcze raz, doceniam mądre komentarze, a rymowane tym bardzięj :) To znaczy, że go nie skopałem? E, chyba mnie przeceniasz Natko. A ogródek oczywiście, z miłą chęcią pomogę, z nawozem też nie będzie problemu, znam kogoś, kto hoduje miłe krówki ;)) Pięknie dziękuję :) https://www.facebook.com/reel/1251193068858227
    2 punkty
  24. muza stałem tyłem smakując na zewnątrz spinałaś włosy trytytką - tak mocno dzisiaj wieje - powiedziłaś słowami świecącymi jak lampy samochodów które klaskały drzwiami na nasze pośród bloków zgubienie gdy jak zwykł szedł ryk przez wieczór bo pora była godowa i samce wydawały odgłosy - kurwa - mógłbym tutaj wjechać z wulgaryzmem chciałem w to pobiec ale nie widziałem oddechu jeśli mnie wykopiesz zamieszkam ci w udzie bo jesteś solą którą wcieram w kroki
    1 punkt
  25. Zatrzepotałabym chętnie do Ciebie fioletowymi rzęsami W to niedzielne popołudnie Wiesz, ja żyję w świecie fantazji Odkąd pamiętam Na fioletowo maluję całą rzeczywistość I Tobie też w tym fiolecie jest do twarzy Ukradkiem, to mój ulubiony plan działania Podejrzliwa nimfa tańcząca w chaosie Splatam Twoje spojrzenia w całość Z lotu ptaka Szepczę Ci do ucha Fioletowe kłamstewka Czasem tańczysz jak Ci zagram Czasem znikasz Kiedyś wrócisz Gdy zrozumiesz Że fioletowy jest fajniejszy od szarego
    1 punkt
  26. Taki dajmy na to, przeciętny Rafał - z rana: wstał, oddał mocz, zjadł coś, wypił, pokręcił się przy swojej prezencji, wsiadł do samochodu i pojechał. Jadąc - przez chwilę śpiewał, krzywił się na innych kierowców, ale i łapał myśli, co się nawijały... bo mimo wszystko snuły się tu i ówdzie. A kiedy dotarł do pracy, spotkał kolegów mniej lub bardziej najedzonych, ubranych w: koszulki o barwach stonowanych, stylowe, bo zależne od image spodnie, buty... A to wszystko co zastał, okraszone było słowami, czasem żartami z ich wielością wymowy. Niby nic, zwyczajny dzień, rzec by można powszedni, podobny do chleba z masłem i serem, jaki spożywa się automatycznie, bez głębszego zastanowienia nad jego składem, walorami. Ot jest i tyle, a Rafał coś jeść musi, tak mu mówiła mama, mówił i ojciec,.. bo i oni jeść musieli. Jednak ta podstawowa pożywka, nie jest zbyt emocjonująca dla Rafała, nie ma w niej dreszczyku, którym by sobie wypchał luki w godzinach. Ciągle więc tęskni do bardziej wyszukanego życia, barwniejszego, mniej dostępnego. Takiego życia, którego nie można dotykać, bo jest zbyt inne. Jakakolwiek z nim styczność mogłaby zaburzyć wizerunek, nad którym każdego dnia usilnie pracuje... człowiek poczciwy (nie zawsze uczciwy, nie zawsze szczery, nie zawsze przydatny, nie zawsze w formie, nie zawsze świeży, nie zawsze... ale kto o tym wie?). Przecież jego życie nie wyróżnia się niczym od życia przeciętnego człowieka. Razem są sobie jednej barwy, taplają się w przyzwyczajeniach rozplanowanych na powierzchni deklarowanej społecznie. Ale jak by nie było, taki człowiek, taki Rafał - ma swoje małe podróże w głąb sklepu. Tam, na półce, gdzie Instagram, Facebook i inne oferty promocyjne krzyczą, że mają „wiele światów w jednym miejscu”, potraw, ciekawostek... kobiet... które dadzą tak wiele, za niewiele. Okazja prześciga tam okazję, farby wylewają się litrami, kolory rozmazują się po rzeczywistym świecie, tak inne, że Rafał pragnie pokazać to Piotrkowi, który właśnie poszedł na dwójkę... że o ten, albo tamten, że ta, albo tamte, to i owo i trzeba to: zobaczyć, zapisać, rozesłać, skomentować, zareagować... bo jak tu siedzieć spokojnie, bezczynnie, nijako... w zwykłej, szarej koszulce i butach do czarnych skarpetek i czarnej kawy, i to wszystko w ciągu jasnych piętnastu minut przerwy, bo jak nie jasnych, skoro ekran mieni się tysiącami barw... bynajmniej nie do dotknięcia, tylko do obejrzenia... tylko, że Piotrek wciąż siedzi w ukryciu, wciąż w wucecie nieświadom promocji, jaką widzi Rafał. Ale, ale... a może i Piotrek trafił na jakąś promocję, którą właśnie sobie dokładnie ogląda nie wykorzystując do tego celu przerwy? Co za cwaniak. Jedno jest pewne – promocja dociera do każdego, kto jej poszukuje i nic jej nie obchodzi, czy ktoś jest teraz w ciągu jasnych, czy ciemnych minut, czy się akurat opycha czy wypróżnia. Jeśli jej chcesz? Szukasz. Jeśli nie chcesz? Wracasz do pracy... nad sobą... do wyskrobywania kolorów z szarości, kolorów, którymi sobie wybarwisz... koszulki, a może coś jeszcze.
    1 punkt
  27. @Rafael Marius Dwie frazy śpiewane przez Mateusza... pasują... Tak mi się skojarzyło, wróciłam z przygody...
    1 punkt
  28. Jednak wszyscy tak robią w mniejszym lub większym stopniu, bo oszczędzamy energię poprzez rutynę. Trzeba dużo siły, by wyjść poza powtarzalność. Nie każdemu się chce, a jeśli to tylko czasem. Cała psychoterapia na tym polega, by pomóc wyjść człowiekowi poza rutynę myślenia. Nieraz potrzeba na to długich lat.
    1 punkt
  29. @Jacek_Suchowicz Ładnie i optymistycznie. Podoba się.
    1 punkt
  30. obfita magnolia złomiarz patrzy z zachwytem tak jak ja
    1 punkt
  31. Dryfowaliśmy Na bezkresnym oceanie Nie wiedząc co się z nami stanie Nie znając przyszłości I nie mając w sercu radości Bo czekaliśmy Na coś nieuchronnego Coś niepewnego Coś co przyniesie czas...
    1 punkt
  32. @Corleone 11 Hahaha 😅😅😅, wplatasz moje słowa... muszę uważać, co mówię. Pozdrawiam, 😘
    1 punkt
  33. ... już sama zrobiłam kompost, z pokrzyw, tak mi zalecono... :) tom się nawąchała... :))
    1 punkt
  34. Romek pokazał się dziś w barze mlecznym przy pomidorowej wiosłowanie przeszło z drętwego ścisku w galop gdy zbroczył podłogę i każdy talerz ze sztućcami włącznie zbierano szybko by nic broń boże nie wytłukł nerwowy jest nie lubi o chorych dowcipów i z płockiej nawyk ów przejął go tak bardzo u gruźlików że odwiedza ich odtąd regularnie by potwierdzać naocznie bo współczujący jest człowiek czy aby nie zapadają się w sobie jak tatko Janusz mawiał a nuż wyjdzie im to na dobre i wychodziło pomimo że Romana serce niespokojne jednak to święty człowiek obstaje zwykle po stronie słabszych jak nosorożec czasem tylko niepotrzebnie komuś garb sklepie czy w formie akurat jest czy niekoniecznie obije mordę porządnie lecz w Romka nigdy nie zwątpię w końcu na dobrą drogę wyprowadza te wszystkie dzieci jak swoje i jeszcze ich matkę do parku na ławkę a nie jak inni na dworzec * * * tygodnia środek na nagrobek kapią pełne wspomnień i soli łzy dzieciaków nieprzytomne bo dzisiaj Romek ich wujek i ojciec stanął w mamy i ich obronie i za tę miłość dał tak bez sensu wsadzić sobie kosę zimno wzmaga dreszcze deszcz wygasił płomień
    1 punkt
  35. Podobają mi się te Twoje... prawie haiku... :) no i tytuł, w punkt.
    1 punkt
  36. To jest majstersztyk z błędu zrobić zaletę :)
    1 punkt
  37. @jan_komułzykant Zwykle żartujemy, przykre - to jest własność charakteru, jeśli żart nas już nie bawi to zostawi na nas ślady, nie ma na to żadnej rady, tak też przykre rzeczy wymieść, zamieść w kosmos wynieść :))
    1 punkt
  38. @sam czyli jak zwykle, następstwa przykre :)) Bardzo dziękuję.
    1 punkt
  39. Nie odmieniaj bracie Togo, sędzia też czasem siądzie z nogą na nogą -ale tego nie widać pod togą :))))
    1 punkt
  40. @Dekaos Dondi Wypłynąłeś na głębie. 5+
    1 punkt
  41. We wsi Poryte, ksiądz krzepki, rzekomo, Czarne owieczki nawracał na łono. By ulżyć duszom na łez padole, Brał dość niedrogo - bo dwa obole. Lecz był jednogłowy - wiadomo. YouTube - wersja dla leniuchów (wersja udźwiękowiona)
    1 punkt
  42. @Sylwester_Lasota Koszmar mieszczucha. A pomimo, że jestem z Warszawy, to takich koszmarów nie miewam. Las był dla mnie zawsze domem, w którym czułem się najlepiej, może aż za dobrze, bo zbyt często w nim bywałem, co miało bardzo negatywny wpływ na moje finanse i wiele innych spraw.
    1 punkt
  43. @GrumpyElf Fajnie opisane "gdy jestem". Warto zapisać i doczytać sobie gdy "nie jestem" :)
    1 punkt
  44. 1 punkt
  45. @Rafael Marius Tak to prawda Ale to ekstremalny problem. Niewielu go ma Zazwyczaj mamy wpływ na problem z którymi się zdarzamy, ...albo zapobiegamy Wszystko zależy kiedy wykrywamy
    1 punkt
  46. @Antoine W Ciągle w ruchu. Nie tylko w drodze Ale i w ciągle zmieniającym sie człowieku Piękno życia @slow@violetta@Dared Dzięki za zainteresowanie :)
    1 punkt
  47. @opal Ale powiało życiem
    1 punkt
  48. Opal... bardzo mocne.. "do dna"... aż bo bólu, ale może nich już nie boli... Pozdrawiam serdecznie.
    1 punkt
  49. Gdy się połączy lekarstwo ze zdrowym sposobem życia to można czasem nawet zobaczyć umiarkowane efekty.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...