Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 07.06.2023 w Odpowiedzi

  1. Tyle pamiętam - szaloną zamieć, Oazę schnącą pod dni kaskadą. Jeszcze pachnący zapominaniem Wiatr, co nas z siebie wywiał bez śladu. A mogłem przecież choć garstkę wydrzeć Czasu spod stopy twojej ukradkiem, Na chwilę jak ta - aby w klepsydrze Mieć co przesypać na przemian z brakiem. I łzę bym puścił w ruchome piaski By spowolniła te kilka ziaren - Niechaj mi stworzą choćby namiastkę Dawności, w której cię zatrzymałem.
    10 punktów
  2. Hodowla marzy o wolnym świecie z klatki wychyla stęsknione oczy na polu rośnie smaczna swoboda rośliny szumią o czułej diecie Wege kultura rozkwita szczęściem bratnich narodów luzem puszczonych ludzi i zwierząt na zgodnej łące rosnących z wolna w życia szeleście Świeża etyka kiełkuje w cieniu krwawych nawyków smaku mięsnego słońca spojrzenie warzywna wartość szczyt ewolucji miłość zdobywa
    7 punktów
  3. Trafiłam dziś na forum na którki wiersz @poezja.tanczy pt. Smak. Bardzo trafny z resztą. Wygrzebałam więc ze swojego kufra rozmaitości stary, zakurzony już wiersz z czasów liceum o podobnej tematyce. Dzięki :) Z uśmiechem wspominam kolorowe motyle na sznurku zawieszone wysoko pod słońcem tajemnicze jaskinie ciemne i wilgotne z pajęczynami na strychu zdobywanie szczytów dotykających niebo zielonym listeczkiem dalekie podróże pełne przygód na sam koniec lasu powroty z dłońmi w kieszeniach chowając brudne paznokcie oddech ulgi że udało się zdążyć przed obiadem
    7 punktów
  4. moja miłość ciężarem zastyga od ramion w dół się ciągnie przez ciało przepływa ku ziemi dąży bez echa moja miłość bezmiarem prawdziwa sobą mnie napełnia w niepewność porywa jak pszczoła w wirze - skrzydłami uderza na boki się chwieje - kierunku niepewna moja miłość... a ty usiądź bliżej odpocznij z dala horyzont widać
    6 punktów
  5. Z cyklu 350 uniesień duszy Smak Mój smak młodości To kromka z cukrem To baza w lesie Co echo niesie Zapytaj siebie Głęboko tak Czy Twoje życie Ma ciągle smak //Marcin z Frysztaka
    6 punktów
  6. Nie ma jak czar współczesności Ciągłe newsy, wiadomości "Mamy prognozę pogody na wakacje" "Na marszu opozycji wielkie owacje" "Partyzanci uderzają w Rosji" "Kolejny mecz pełen emocji" "Pożar zbiorników z gazem" "Znany celebryta z groźnym urazem" "Kumulacja w Lotto rozbita" "Młoda kobieta odnaleziona pobita" "Gwałt i zabójstwo w Koszalinie" "Piłkarz oświadczył się swojej dziewczynie" "Czy sztuczna inteligencja zabierze ci pracę?" "Najlepsze hollywoodzkie kreacje" W tym naszym pięknym świecie Czy tego chcecie, czy nie chcecie Wszyscy swój czas marnujecie.
    5 punktów
  7. jeszcze są takie miejsca, gdzie mogę ją poczuć odpinam skrzydła i chodzę boso nie ranię jej obcasami a ona przyciąga
    5 punktów
  8. miękka w twoim cieple przy otwartym oknie jak świerszcz tańczę pośród białych kwiatów
    4 punkty
  9. Gdzieś na łące, na kocyku, każdy lubi fiku miku. Gdy spragnieni chcecie jeszcze, sprawdź, czy się nie wdarły kleszcze.
    4 punkty
  10. E_ch_o_tyk_tyk Skrzypią sprężyny znów w Lubartowie, bo Jan muskuły napręża w sobie. Okiem zarzuca trenerka, pod deklem myśl rośnie wielka. Krągłym bicepsem luz przyozdobię. czerwiec, 2023
    3 punkty
  11. Gdy ojciec krzyczał to matka płakała bo nam pod stołem walił się świat Lecz gdy miał humor to się uśmiechała widząc jak na blacie rośnie domek z kart
    3 punkty
  12. gołe półki bez drepczącego w miejscu konsumenta obdarty z zabawy plac dla zabieganych dzieci stacja bez kursów i niecierpliwych pasażerów nieprzebudzone formy jeszcze bez treści osnute cieniem splątane martwą ciszą czekające w półśnie na tknięcie palcem ludzkim miejsce zawieszone w czasie − między przeszłością je ustanawiajacą a przyszłością nienadeszłą wieczne teraz miejsce bez historii − duszy − celu którego istnienie przychodzi wraz z kupującym przedszkolakiem pasażerem nie-miejsce 6 VI 2023
    3 punkty
  13. Oto posąg człowieka na posągu świata. U stóp z granitu skała, lecz pierś marmurowa, Pierś dumnie wyprężona i zadarta głowa. Wzrok sięga gdzie jeno krogulec dolata. Burza przeszła, dzień wstaje, świt zalewa stoki. Radują się jasnością przeczyste strumienie, Skrzą bielą czapy lodu, barwią się kamienie. Tylko pomnik na szczycie cień rzuca głęboki. Czy to ręce skrwawione, czy też refleks słońca? Czy to rzeźnik niewinnych, czy też ich obrońca? Kropla rosy porannej mu po twarzy spływa. Słońce wznosi się wyżej i szczyt mgła zakrywa. Nikt już go nie ogląda, życie płynie dalej... Zatrzymaj się... Posłuchaj- tak płaczą poń hale… *** https://pl.wikipedia.org/wiki/Józef_Kuraś
    2 punkty
  14. na krawędzi oparty o balustradę z zapachu sączysz spojrzenie pod spodem pierwszy pąk wiosny czyżby to tylko ślad na łodydze poniżej fundament w pierwszej fazie spękania zatrzymany pomiędzy nadmiarem czasu a spóźnioną chwilą gdzie milkną horyzonty zwłokami świtu a jeśli płatka delikatność złagodzi ból wyzwoli choć ty uparcie martwą ziemią dławisz kwitnienie
    2 punkty
  15. Wystrzał. Start. Sędzia wygiął się ironicznie. Byle nie za szybko. Przede wszystkim rytm. Biologiczny pęd zniekształca obrzeża ciała. Zmierzono zwycięzcę. Wygrał z człowiekiem. Nie z czasem.
    2 punkty
  16. W każdym istnieje ogniwo kruszone przez czas Więc jaki ma sens krępować nim kłamstwa Skoro prędzej czy później na pewno pęknie Wówczas ktoś albo coś rozliczy z nich nas
    2 punkty
  17. @Nata_Kruk Akurat tu (dla mnie :)) te "obcasy" dobrze robią za symbol cywilizacji "technicznej" co rani Gaję... Zmiana wersów - ok :) podoba mi się :)
    2 punkty
  18. Przez letnie promienie słońca Chcę z tobą dotrwać do końca I trwać przy twoim boku W osamotnieniu Aż całe miasto zniknie W oka mgnieniu I nie będzie niczego Zostanie tylko wspomnienie Dnia wczorajszego I wiatr hulający Na cztery świata strony Czy ja dla twojego istnienia Zostałem poświęcony?
    2 punkty
  19. @Asia Rukmini Do "dobrych", ważnych wspomnień pasuje mi słowo "zatrzymać" - , żeby z biegiem czasu nie wyblakły lub nie zniekształciły się... Pomagaja w tym rozmowy o nich, zdjęcia i zapiski, też wiersze. One sa chyba składnikami naszej tożsamości. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  20. @Rafael Marius Prawda. Ważne jednak, żeby z wiekiem nie uleciała gdzieś radość. Z byle czego a nie byle jak. @Asia Rukmini Dzieci pokazują nam to o czym zapominamy :) Miłej zabawy :)
    2 punkty
  21. ciemna miłość i spojrzenia mroczne za nami porachunki w sercach wiotkich zamęt odprawiasz modły skrzydła poszarpane - rozkładasz nade mną moje zniszczone... już nigdzie nie polecę
    2 punkty
  22. Drobne ziarna wypełniają każdą formę. Lecz przechodzą przez otwory twego sita.
    2 punkty
  23. jeszcze są takie miejsca gdzie mogę ją poczuć odpinam skrzydła i chodzę boso nie ranię jej obcasami a ona przyciąga Duszko, fajnie o ziemi... dobry przekaz... troszkę mi te obcasy nie pasuję do treści, ale ok. Wybacz, czytając... przewersyfikowałam co nieco... Ty nie musisz oczywiście. Pozdrawiam.
    2 punkty
  24. Jeziorko w Mazowieckim Parku Krajobrazowym jeszcze rok temu i wczoraj. Wyschło, jak wiele innych. Pozdrawiam
    2 punkty
  25. @Marek.zak1 Sporo pamiętasz :) Co do żelaza u Hetytów od czasu tej książki poglądy nieco się zmieniły. Produkowali raczej niewiele broni z żelaza, tylko Ci najwyżsi rangą ją miewali, a reszta nadal korzystała z broni z brązu. Ogólnie jednak, faktycznie Hetyci zmonopolizowali produkcję ozdób i posągów z żelaza, które w tym czasie było jeszcze ogromną nowością, więc było niezwykle drogie. Dziękuję, że zajrzałeś, pozdrawiam :) @Rafael Marius I rzeczywiście armię prowadzili dowódcy, a Esztan miała wspierać ich i wojsko ku zwycięstwu i tak to należy rozumieć. Przecież we wszystkich w zasadzie starożytnych i późniejszych zresztą też, kulturach, wyruszający do boju prosili własnych bogów o pomoc, wsparcie i prowadzenie do zwycięstwa. A skąd inne ludy znały imiona swoich bogów? Miło mi, że zajrzałeś i wyraziłeś własne zdanie. Pozdrawiam :) @Tectosmith Cieszy mnie, że zajrzałeś. Pozdrawiam serdecznie :) @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję za wizytę Waldemarze, pozdrawiam :)
    2 punkty
  26. @Monia Miło jest czasem odlecieć z kimś lub samemu.
    2 punkty
  27. Z cyklu Śpiewnik pielgrzyma Na osiemdziesiąt trzy Jestem niewidzialny Nie widzisz mnie już Jestem niewidzialny Traktujesz mnie jak kurz Jestem niewidzialny Przemykam całkiem sam Jestem niewidzialny Prawdę tę już znam Że być niewidzialnym Dobrze jest i źle Że niewidzialni Czasem kryją się Przed sobą samym Lub kimś nowo poznanym Bo boją się być zobaczeni I w człowieka zmienieni Jak to jest Gdy nie widzi Cię nikt Zapytasz, myśląc co by było Gdybyś znikł Odpowiem, życie jak życie Widzą Cię czy nie Gdy widzą, oceniają Gdy nie, nudze się Życie jak życie Widzą Cię czy nie Gdy widzą, oceniają Gdy nie, nudze się //Marcin z Frysztaka
    2 punkty
  28. Zamki z piasku skrywają złoto pustyni w maju uciekłam ziemi przegnicie w białej pościeli pod lądem z czerni pogrzebani są święci wiesz że afryka pachnie pistacją benzyną i naftą w czerwcu patrzę na morze truchło między wydmami odurzam się kalahari wiesz że samotność pachnie liliami gwoździami i hortensjami wzorowe ziarna kawy zostają tylko fusami w powietrzu zapach rozkładu w lipcu zagram z trupami poemat o gniciu piachu i usychaniu
    1 punkt
  29. obok rozsypanego kręgosłupa szerokie kości miednicy metalowa opaska rydwan w innych pokładach wiosła i miecz nie płeć to duch pozwala zacisnąć dłoń wejść w las na otwartych plecach nim ubóstwiono faraonów nagi bezbronny człowiek wszystkie elementy podejrzał u zwierząt najstarsze sprawy świata rozstrzygnęli mężczyźni mający w zwyczaju młodych kochanków pod starożytnym okiem słońca główny aktor religii ostatecznie zostawił nam nieoprawioną klingę i zawieszany przy pasku spódnicy klucz do spiżarni walka bez końca
    1 punkt
  30. Tu wiele zależy od wieku. Gdy się jest młodym to można łapać jak leci, by zdobywać doświadczenia, a nawet gdy coś trochę zatrute lub nadpsute to nie zaszkodzi Na stare lata lepiej być wybrednym, bo już zdrowie nie to i trzeba uważać. Oczywiście nie tylko jedzenie mam na myśli.
    1 punkt
  31. Życie ma już teraz troszkę inny smak, patrzę, jak moje dzieci bawią się właśnie tak. ;) Zdarza mi się dołączyć, kiedy dobra zabawa ;) Fajny wiersz. Pozdrawiam
    1 punkt
  32. Prawdziwy i na czasie, tekst, i z tego powodu zerkam tylko na tytuły i.. już mam dość. Człek w jakimś stopniu, obojętnieje... a nie powinien. Dzieje się, to prawda... czasami dreszcz po skórze przebiega i co taki śmiertelnik, jak my.. piszący tutaj.. możemy zrobić.? W wielu przypadkach, NIC i... ruszamy 'w gary', żeby przygotować obiad dla rodziny, żeby zrobić opłaty, czy spotkać się ze znajomymi w jeszcze spokojnej aurze... oby było to możliwe wszędzie. ... Giorgio... nie wszyscy... :)
    1 punkt
  33. @koralinek A więc w pewien sposób współtworzymy istnienie, czy "właczamy je w ruch czasu" ... I chyba nie tylko przez dotknięcie, ale też przez zapisanie go w naszej świadomości... Trudno ująć to w słowa, łatwiej poczuć. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  34. @tomass77 Ha... bywa tak, że człowiek się jakoś dziwnie zawiesi... bodźca do ruchu potrzeba najwyraźniej. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  35. Jestem zwolenniczką wegeterianizmu, byłam weganką jakiś czas. Od kilku lat jem tylko drób i mam wyrzuty sumienia, ale głównie dlatego, że pakowany w plastik. Bardzo zgrabnie i lekko ująłeś temat kontrowersyjny wciąż, nie narzucając swojego zdania, a jedynie sugerując inne wyjście. Lubie tak. Uważam, że każdy człowiek do pewnych rzeczy dojrzewa w swoim czasie i czas ten nigdy nie jest stracony. ;) pozdrawiam serdecznie
    1 punkt
  36. 1 punkt
  37. @Monia Tak, szanować z rozsądku i miłości. Cieszy mnie Twoje odczucie :) Dziekuję!
    1 punkt
  38. Witaj - miło że czytasz - są takie rodziny - dziękuje za słoneczne pozdrowienie - Pozdr.serdecznością. Witam - miło że zajrzałeś - dziękuje za owe - pięknie - jest miłe - @Natuskaa - @Rafael Marius - dziękuje serdecznie -
    1 punkt
  39. o głębokości cięgiem śni kałuża byłby ubaw z gości tak po pachy nurzać ;)
    1 punkt
  40. @8fun Jak mógłbym nie znać, niestety to wymierający gatunek
    1 punkt
  41. Bardzo piękna muzyka Wieszczu!!!! ***
    1 punkt
  42. Ta cała seria jest naprawdę - SUPER, MOCNO POLECAM! Polish Edits! Pan Ropuch
    1 punkt
  43. Martwił się mieszkaniec spod małego Czacza, że mafia głupoty członkom nie wybacza. Mieszkał sam, pod lasem, więc miał wyprać kasę. Na swoje nieszczęście, spotkał... szopa pracza.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...