Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 30.08.2020 w Odpowiedzi
-
Chcę wszystko! nie będę cukierków wąchała w papierkach nie będę już pragnień chowała w butelkach bo czasu mi szkoda na te puste słowa. Chcę więcej. Konkretnie do bólu i do prozy życia, ryzyka, zepsucia i wyjścia z ukrycia, mam dosyć teatru i dosyć mam sceny. Umrzemy. A jeśli nie możesz mi wyjść na spotkanie, to daruj czas zbędny i daruj konanie, poświęcić się mogą wsze nieszczęśnicy z ulicy, więc stań naprzeciwko, i powiedz co czujesz a każde to słowo ja w pełni szanuję, bo lepiej jest w prawdzie niż taplać się w błędzie. Nie będę.6 punktów
-
Więc to zawsze życie ociera się o śmierć. A nie odwrotnie. Kiedy umrę, w co nie wierzę, więc kiedy umrę, nie ja będę muskał życie, ale życie muśnie mnie, kiedy ktoś żywy o mnie pomyśli – Edward Stachura. ----------------------------------------------------------------- Więc śmieję się lecz On bardziej drwiąco Otwieram okno On otwiera drugie Przepraszam: czy pan też umiera – Rafał Wojaczek od czasu do czasu jestem kimś w rodzaju skoczka. gdybym tylko mógł stworzyć sobie lepszy tor lotu; byłbym wiecznym ptakiem. pod wychudłym niebem coraz mniej ptaków, czarna żółć pokryła im skrzydła; abstrakcją jest siła – odśrodkowa pozostawia szlam o metalicznym smaku.5 punktów
-
Kiedyś o świcie wspólnym spaceremGdzieś na polanie, a może w lesiePośród błękitnych chmur i paproci(To było lato lub wczesna jesień)Skleciłeś bukiet z lilii i chabrówSiadłeś na trawie, albo na drzewieChwilę patrzyłeś mi prosto w oczyCo było później? Niestety nie wiem...Teraz, gdy mija kolejne latoI nie myślimy o sobie czuleMamy przy sobie już inne dłonieTak jakby nas nie było (w ogóle)5 punktów
-
W letargu skłębionych myśli odwijasz promienne drgania. Kręcą się barwy w pokoju na tle smutnego zegara. Szarością cisza spowita, a jednak miękkość rozczula. Przytulam z Egiptu mau, rozbudzonego kocura. Miau miau zapewne piękny sen, jak biegał po mlecznej drodze. Chciałby och chciałby już coś zjeść, a ja wstać z łóżka nie mogę. Na dzień dobry noski- noski i czeka z niecierpliwością. Tak rozbudzić słońce ciężko, widzę wciąż dwie gwiazdy nocą. Może w pyszczku niech przyniesie z kofeiną mi cardiamid. I niech jeszcze połaskocze trochę swoimi wąsami. Wiem jak lubisz smakołyki, ale pomrucz mi do ucha. Wolę bardziej od wskazówek twojego serca posłuchać.5 punktów
-
. gdy delikatnie wsuwasz dłoń między mnie i świat żywe spoiwo ja i on i ta Twoja bliskość .4 punkty
-
nie zwierzam się tak po prostu z potraw których nie lubię to są sprawy bardzo osobiste prawie jak kolor bielizny kupowanej przez internet i pomyśleć że kiedyś nie było ani komputerów ani staników wszyscy poruszali się powoli by im myśli nie latały zbytnio gdy mijają w drodze płeć inną było intymniej w smaku zapachu nienawiści albo kochaniu a dziś głośno się przechodzi przez wieszaki goni przerzuca jest ich tyle że wybrać nie sposób czasem bezpieczniej dla żołądka jest nabawić się wysokiej alergii na składnik ukryty w koronkach tak by w miękkiej bawełnie odnaleźć całą gamę delikatności4 punkty
-
Lubię kiedy powoli podchodzisz uśmiechasz się i giniesz w moich ramionach z ostatnim głębokim wdechem totalny reset a ja mam czas by w plątaninie włosów odkryć drogę do szczęścia budząc receptory na karku o jeden buziak za daleko4 punkty
-
Zamroziłam się w sobie nagle w sopelek lodu za niespełnione na dłużej w niepamięć na przeczekanie To nie boli do żywego zamarza Nie martw się lubię malinowe lody zasmakowałam4 punkty
-
do pokoju z ulicznych latarni wpadło trochę pomarańczowego blasku wreszcie zrozumiałem co znaczyły jej słowa poznaj moje wnętrze jak pająk zwisający z sufitu w końcu mogłem złapać oddech i westchnąć z podziwu czuły na znaki przyrody prostuję na niebie ścieżki życie nabiera lekkości2 punkty
-
chciałabym odejść bez darcia prześcieradła i zdzierania gardła szlochów achów i ochów mam tylko jedną małą prośbę żeby nie bolało2 punkty
-
czy prawdy się bać czy musi być burzą czy warto na nią kląć czy musi być kamieniem a może prawda to kłam wymyślony gdzieś tam gdzie jej nie było gdzie był tylko wiatr sami widzicie że to nie żart że to powaga warta przemyślenia czy to prawda prawdą2 punkty
-
W grze zdobyłem nową postać, jest podobna do mej mamy. Włosy blond i suknia w różu, może razem dziś zagramy. Tak się bardzo namęczyłem, nie chcesz swego czasu trwonić? Ty nie kochasz mnie już powiedz, mam do kumpla znowu dzwonić? Co ja muszę tam więc robić, jaka jest też w tym wygrana? Trzeba walczyć o przeżycie, w zwykłej formie zabijania. Ale po co powiedz szczerze, czy nie lepiej grać o szczęście? Przecież cieszę się z ich mocy, każdy ludzik radość niesie. Jaką siłę ma ta lala i co będzie jeśli umrze? Nie chcę wiedzieć - to zabawa, ja tak bawić się nie umiem. WIRTUALNY świat ożywa, bardziej niż ta rzeczywistość. Czy pamiętasz co mówiłam, najważniejsza jest w niej miłość.2 punkty
-
poranny desant na plaży każdy chce zdobyć przyczółek dla wyimaginowanego szczęścia i ukryć się za murem parawanu już nie ma dzikich plaż2 punkty
-
Pewien malarz gdzieś z południa Krety szuka nowej dla sztuki podniety; choć widoki tam cudne, on uważa, że nudne, więc w tawernie podaje krokiety.2 punkty
-
Tam, gdzie pies na ciebie czeka, wirus trzyma się z daleka. To pierwsza ze wskazówek. Wszystkie mają solidne podstawy naukowe. Tu mobilizacja układu odpornościowego w rezultacie wytwarzania odporności krzyżowej. . https://vetnolimits.com/2020/03/29/zwierzeta-domowe-uchronia-cie-przed-groznym-koronawirusem-zobacz-jak/2 punkty
-
usiedliśmy przy niebieskiej cerkwi pamiętasz kiedyś byliśmy młodzi dziś pozostał ten sam uśmiech i niewinne dziewczęce spojrzenie na grobach dziadków iskrzą znicze odwróciłaś kwiaty w nasza stronę wspominając w malowanych słowach Wiecznaja pamiat - Człowiek cierpi i kocha w następnej zwrotce już płynie rzeka między pamięcią a snem błyszczy Narew szukasz dawnego echa w tajemnicy życia słońce zakrywa powoli usta utkany z kawałków wieczornego nieba z zapachu łąk kolorów dyni wspomnień powietrza ludzi i cieni podlaski krajobraz letniej chwili2 punkty
-
@WarszawiAnka Ma te tam? na półce figi nagie figowy listek zostawiam sobie2 punkty
-
Rymy przesadnie dokładne↔zamierzone. ciepła poświata słońca promienia w ogrodzie który tym tu zasłynął że kiedyś kwitły tutaj wspomnienia lecz w oczku wodnym czas już nie płynął nieustające wszystko wciąż nowe w szeleście liści drzewa tu stały jabłka czereśnie i wyjątkowe spełnieniem marzeń cicho szumiały na falach wiatru pszczoły śmigały w zaciszu miodu tak złocistego że aż mieniły się gdy fruwały skrzydełka złote od blasku tego ślady swych lotów ptaki stroiły nutą muzyki co wiatrem lśniła szybując zwiewnie gdzieś tam wysoko by każde piórko radość spowiła * słońce z księżycem zawirowało gwiazdy spłoszyły iskierki z nieba źródło tajemnic cząstkę oddało bieliły się w kłosach początki chleba aż kiedyś nagle czas znów popłynął róże kolcami nie zatrzymały mimo że ogród cały przeminął to wspomnienia owocowały2 punkty
-
. .. gorące dni sierpniowe rozpaliły serca Polaków w oczekiwaniu na .. - wielu z nas postrzegało w kategoriach cudu zwycięstwo zrodzonej właśnie SOLIDARNOŚCI, pod przywództwem Lecha Wałęsy, którego to nazwisko zdążyło już obiec cały świat .. Szczecin z Marianem Jurczykiem, a kolejnego dnia Stocznia Gdańska z Lechem Wałęsą, czy też mniej zapamiętane z Jastrzębia Zdroju i Huty Katowice, gdzie prowadzono przez wiele dni rozmowy ze stroną rządową, zakończone podpisaniem jakże ważnych historycznie porozumień, kiedy to przecież zarówno w Polsce - jak i poza jej bliskimi granicami - stacjonowały wielotysięczne oddziały Armii Czerwonej. Nikt i nic nie odbierze zasług Lechowi Wałęsie, - nawet gdyby i w swoim życiorysie miał jakąkolwiek skazę - bowiem w tamtych dniach to z jego imieniem na ustach, polskie społeczeństwo pierwsze wybiło się na niepodległość wśród demoludów, zarządzanych z Kremla. Któż bowiem znał wtedy z imienia i nazwiska jego dzisiejszych, zagorzałych przeciwników, stojących przy boku żądnego władzy J.Kaczyńskiego, uważającego się za wzór cnót obywatelskich, który to w tamtych - trudnych przecież czasach - nawet nie odważył się przyjąć członkostwa w NSZZ Solidarność?!! Jeno niewielka grupa osób w terenie, mająca dostęp do ówczesnych teleksów, połączonych z KK NSZZ Solidarność i opracowująca na ich podstawie ulotki z dostępnych treści, wiedziała, że w otoczeniu Lecha Wałęsy przewija się - pośród dziesiątków innych - nazwisko Lecha Kaczyńskiego w roli doradcy KK NSZZ Solidarność .. O jego bracie bliźniaku - Jarosławie - nikt z nas nawet nie słyszał, co mogę poświadczyć, jako osoba poświęcająca wtedy niejedną dobę na opracowywanie tak oczekiwanych przez społeczeństwo wieści - w swoim, miejscowym MKZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ Szczecinek. Czterdzieści lat temu Polacy zaufali Lechowi Wałęsie i nie zawiedli się. To ludzie pokroju Jarosława Kaczyńskiego doprowadzili naszą Ojczyznę na skraj wojny domowej, próbując na nowo pisać historię .. Rodacy - obudźcie się!!!2 punkty
-
2 punkty
-
(Jestem świadoma wielu niedociągnięć technicznych) Czasami zapominam, jak się oddycha I czuję, jak boleśnie pulsuje mi umysł, Czasami mówię, ale mnie nie słychać, Choć myślę, że słuchają mnie tłumy. Czasami samotność mnie łapie za krtań, A czasem trzymam się z nią za ręce, Czasami nie kończę rozpoczętych zdań, Chociaż powiedzieć chcę o wiele więcej. Czasami nie mogę się poddać kontroli, A moja sztuka przeważnie kuleje... Jak ma nie kuleć, gdy mnie tak boli, Gdy nie wiem, co się właściwie dzieje? Bo piszę zwykle z granicy istnienia, Z krawędzi przepaści nad moim szaleństwem, Gdzie nie docierają niczyje spojrzenia, A myśli stamtąd bywają przekleństwem.1 punkt
-
Drogą na skróty? Grzech wydaje się łaskawą dłonią Pragnącą przywitać każdą duszę To oczy tobie w ciemności zapłoną! Czy do przywitania go cię skuszę ? Przecież to dłoń, co korzyść niesie Puchar luksusu, krew z żył sukcesu Nie byłeś bliżej, ochota ci pnie się Lecz po krawędziach spłynie sedesu W rozkład gnoju przy wtórze robaka Pcha się nadziei pełna dusza twoja Nadziei marnej, jak ostatnia pokraka Płoniesz i ty gniewem - tak jak Troja I po cóż witać w sercu grzech ciężki ? Dlaczego wolisz łatwizną odziać czyn ? Czy honor twój jest aż tak niemęski ? Czy bandyctwo moralne wiedzie prym? Możesz wieczność przytulić z ochotą Ale i piekieł otchłanie zdobić klęską Droga cięższa i warta to ta piechotą Inna przykryje wiarę żałobną wiązką Autor: Dawid Rzeszutek1 punkt
-
zedrzeć z ciebie ubranie wbić w ścianę i zamknąć usta z ostatnim haustem powietrza wgryźć się w kark i wraz z dłońmi przeć w dół by zniewolić zmysły ból i przyjemność zwierzęcego aktu zmieszanych soków potu i oksytocyny gdy drżysz jak liść znacząc paznokciami kolejną historię utraty kontroli ja wciąż jestem a może lepiej zjeść snikersa1 punkt
-
kolejna pusta mnie przetruwa odcinając sztucznym fleszem wytatuowana tobą tonę zmieciona południcą już mnie nie będzie trawię starą krew roztrwoniłam cię używałam zbliżeniowo kupiłam zimny ogień wypaliłam dziury parkujesz pod jej blokiem1 punkt
-
Zgrabnie, ładnie, w moim guście :3 Aczkolwiek końcówka trochę mi się tu haczy: zastanawiam się, czy nie warto by chlapnąć enterka przed "za daleko". Chociaż ja to z tym rozdmuchiwaniem tekstów enterami może niekiedy przesadzam ;p Pozdrówki :))))))))))))) D.1 punkt
-
1 punkt
-
przyklejeni do siebie objęci na górze i na dole całując się mówiąc urocze głupstwa patrzysz we mnie błękitnymi oczami opieramy się pożarom trzęsieniom huraganom bujamy w obłokach1 punkt
-
@[email protected] Tutaj ciepłej było +20 stopni, przez chwilkę nawet upalnie. Mam mrożone maliny z letniego zbioru. Dam radę. @M.A.R.G.O.T Zamrażanie nie boli. Mrożone maliny są łatwo dostępne. Świeże też. Pyszny z nich kompot. Jak z odtajaniem, to jeszcze nie wiem. Pogoda na razie umiarkowana. Wzajemnie pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
tak to czytałem i było tak pięknie lecz czemu podmiot spartolił puentę szkoda że nie ma jak było w bajkach "szczęscie gościło u nich przez lata" zmarszczki przykryły blizny sprzed lat cyt i bajeczka skończona tak Podoba mi się szkoda jedynie, że puenta wyszła jak w życiu1 punkt
-
1 punkt
-
@>Marianna< U mnie Marianno 12 stopni, lód malinowy w kalendarz kopnie. Pozdrawiam, w tym roku jestem bez loda... ufff!1 punkt
-
są oczy co kłamią są ludzie co ranią są są światy przyległe są loty podniebne są są wiersze co wiszą są słowa co ciszą są są schody do nieba są pieśni jak trzeba są Pozdrawiam.1 punkt
-
Suterena pośrodku której w karylionach łez wyciągam do Boga ręce Drzwi zamyka światło ... nie ma nikogo więcej Greckie pogrzeby - umiera miłość. Jej urna - pyszni się błędem, wśród zaproszonych gości ... kakofonie milczenia Twój Wrangel, czy moje Mykeny - niezmienność stałości nie zmieni ...1 punkt
-
Nie wiem czy to do satyry, ale narysowałeś słowami taki obraz, że usłyszałem zgrzyt piły o kości i przeszły ciarki i zobaczyłem jak się odsłania mózg.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@M.A.R.G.O.T Kotek przyniesie w pyszczku myszkę, nawet pieszczoszek. One to lubią najbardziej. Pozdrawiam.1 punkt
-
@PuszKin no wiesz co? ;) Nie jestem pani. Jestem Margot :) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)1 punkt
-
podejdź bliżej i zobacz jak skwierczą w trawie niczym tysiące słońc dotknij ich ze mną kiedyś splamiłam sukienkę gorycz skapywała z ust uwierzyłam teraz zdmuchuję czas lubię z tobą pić wino i palić wiersze popiół leci wysoko 2702201 punkt
-
@Lidia Maria Concertina Lidia Maria Concertina→To oczywiście, rzecz gustu, o których się nie dyskutuje... ale Dzięki:)) Pozdrawiam:)1 punkt
-
1 punkt
-
kochanie to nie tylko miły uśmiech i gest przytulania gdy zły dzień to lekarstwo na smutek i łzy brama za którą lepsze to ocean czystej miłości nie ma dna nigdy nie boli to droga którą warto iść jej drogowskazy mają moc która nie boi się burz i ciemności zawsze gotowa by obok być1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Pamiętam, że odeszłaś w milczeniu. Kyrie eleison, bo nie wiem co czynisz, gdy teraz mówisz - uratuj siebie, bo na mnie jest już za późno. Łykamy psychotropy jak tabletki na kaszel później śpimy do rana śniąc o świecie, który istnieje tylko w naszych głowach. Dzisiaj tańczymy w deszczu. Znów karmią nas kłamstwami, lecz my wierzymy tylko w prawdę, wierzymy w odkupienie win i uzdrawiającą moc miłości. Dzieci stawiają zamki z błota, bo znów zabrakło im piasku. My, nieszczęśliwi, zakładamy maski, a ten, którego nazywamy katem kolejny raz zatoczył się w ogrodzie, budząc śpiących sąsiadów. Mówią, że rany na duszy bolą bardziej niż te na ciele. Znów więc łapiemy każdy odruch bezwarunkowej miłości, byle tylko nie cierpiały nasze dusze. ~Lucy1 punkt
-
@WarszawiAnka W moim małym saloniku siedzi konik w meloniku chyba to ten z Grecji bo zjada lukrecji najmłodszych liści bez liku.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne