Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Ewelina bo to nieprawda, że płaczą ludzie najsłabsi. ładnie
  3. @MIROSŁAW C. Dżumy i wojny zastają ludzi zawsze zadziwionych.(A. Camus) Jakoś tak jest- że podczas wojen cierpią ludzie niewinni, najsłabsi, dzieci.
  4. @Nata_Kruk no tak, poprawiłem. dzięki.
  5. wiesz... czasami płaczę, pomaga nie zawsze, a wystarczająco często, by żyć dalej gdy z brzegu występuje rzeka, przemierza pagórki policzków, niespiesznie dolinę ust przecina - w niej słone niby paluszki łzy, człowiecze i szczere jak uśmiech dziecka wiesz... czasami płaczę
  6. @Migrena Schultz wiele nie stworzył pewnie nic ważniejszego ponad to o czym wspomniałeś ale wpisuje się w mój model pojmowania twórczości; porównuje się go do modernistycznego ekspresjonizmu Franza Kafki i przypisuje z surrealizmem, kreacjonizmem, psychoanalizą (Freuda i Junga). Właściwie po obejrzeniu spk haasa wszedłem na nową drogę postrzegania sztuki i zatrzymałem się w tym kręgu. Potem był Witkacy potem Beksiński ale Schultz był pierwszy. Jak każdy młody człowiek szukałem inspiracji pisałem malowałem nużyłem się w sztuce i ze sztuką stąd studia na kierunku fotograficzno filmowym. Dopiero rzeczywistość mnie wyprostowała i rzuciła na deski biznesu. Czy żałuję chyba nie choć moi koledzy zrobili kariery artystyczne czas pokazał iż nie byłem na tyle zdolny w żadnej dziedzinie aby się wybić. Natomiast bez sztuki nie potrafię żyć. Żyję z nią i nią. Jeśliby się pokazały jakieś rysunki Schultza to teraz byłyby warte od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych. Dużo ich nie pozostało a te co są to w muzeach w Warszawie i Krakowie. Swoje umiłowanie i pasję do Witkacego zawarłem w wierszu jemu poświęconemu Witkacy moje szaleństwo. Nawet go tutaj zamieściłem ale tylko dwie części bo nikt nie czytał. Ale się rozpisałem i w dodatku nie na temat.
  7. Za sylwestra :))), bo cytat na wstępie zdecydowanie za dłuuuuuuuuuuugi, co zniechęca. Pozdrawiam :)
  8. Wczoraj
  9. gdzie strumyk płynie z wolna rozsiewa zioła maj stokrotka rosła polna a nad nią szumiał gaj w tym gaju tak ponuro że coś przeraża mnie ptaszęta za wysoko a mnie samotnej źle Mezony ...piony ...neutrony... srebrzysty szlak Drogi Mlecznej a na nim lśnią tachiony zagadki Ramzesa wiecznej Astat. Bizmut. Tal. już sylwester się zbliża ubiorę zimowy szal oliwa - sprawiedliwa! szampana czas już wypić stokrotki w gaju liczyć!
  10. @wierszyki Chłopcy to raczej w trampkach... chodzi mi o lekcje WF.
  11. @Robert Witold Gorzkowski Wstyd się przyznać ale mało wiem o Schulzu. Czytałem w dzieciństwie i Sanatorium i Sklepy ale mi jego twórczośc nie utknęła głęboko. Pamiętam, że w moim domu rodzinnym był rysunek Bruno Schulza. Mężczyzna na taborecie. Za komuny babcia sprzedała go w Desie. A o kobietach. Nie a propos. Czytałem kiedyś badania siły ścisku dłoni. Chyba we Francji. W ciągu ostatnich 20 lat siła dłoni mężczyzn spadła o 6 kilogramów. Ale siła dłoni kobiet wzrosła o 3 kg. Kobiety stają się silne i dzikie. Wystarczy popatrzeć na ich walki w MMA. O Jezu !
  12. @Nata_Kruk Dwa Kruki? Niechybnie Hugin i Munin. To znak, że pora sięgnąć do znacznie starszej literatury. Chociaż epoka wiktoriańska nadal kryje perełki. Sonet pochodzi z tomu Sonnets from the Portuguese (1845) - Sonety z Portugalskiego, co miało sugerować, że to przekłady albo najmniej inspiracje, podczas gdy wszystkie Elizabeth napisała sama.
  13. U nas dziewczynki chodziły po szkole wyłącznie w jarmilkach :) Tenisówki to zwykle chłopcy. Ach. Po tenisówkach nie płakałabym )) Pzdr🌼
  14. @Migrena powiązałem tylko twoje współczesne opowiadanie z wizjami Bruno Schulza, czyż nie było w tym wiele onirycznego polotu tak czytelnego jemu współczesnym i nam jako czcicielom nowego plastikowego ładu w coraz bardziej nierealnym świecie? Z coraz mocniejszym głosem silnych kobiecych inwidualności. @Robert Witold Gorzkowski a mnie coraz bardziej brakuje tego starego realnego świata.
  15. @wierszyki Co za czasy, w głowie się nie mieści. A do kąta dzieci jeszcze stają? Czas umierać chyba... @Berenika97 Dokładnie te lata... a o konserwatorze nie dałoby się napisać wiersza...
  16. @Berenika97 Bereniko miła :) Tyś moją siostrą przecież :) Dziękuję. @Robert Witold Gorzkowski Kurcze, Robert. Kapitalnie to napisałeś :) I Ty chcesz nam powiedzieć, że Twoim wierszom lepiej będzie w szufladzie ? Pisz proszę ! Dla siebie. Dla nas. Dziękuję. @Migrena Wszystkim kochanym czytelnikom którzy tutaj zajrzeli - sercem dziękuję :)
  17. @Migrena Marek napisał przed wojną to były śledzie a jak przed wojną to Żyd na straganie lub w zatęchłym sklepiku śpiewnym głosem namawiający do zakupu śledzi gdzieś w Drohobyczu czy Kołomyji. I jest Adela służka o pięknych smukłych nogach. Jak symbol, złej kobiecości, Czarnego charakteru z egotyzmem i przyziemnością. Męcząca Jakuba ostatniego sklepikarza odchodzącego prowincjonalnego świata. Z tym swoim jak szczęka rekina po stypie uśmiechu snuje oniryczną wizję dobrego przejścia do nowego plastikowego świata. I wchodzę tam gdzie pachnie morzem i świeżą rybą bo śledź dziś już tak niemodny tonie w atramencie kałamarnic i śpiewu dzisiejszych siren ale czyż nie pięknie by było otworzyć taki stary sklep gdzie prym wiedziecie Adelowa i kurz zawija w pergamin na ołtarzu świętej makreli. Omijam beczki pełne rybiej niedoli, ale i w naturze męczą się pływając w plastiku wielkości najmniejszego kontynentu.
  18. @Alicja_Wysocka Nooooo ! Ty możesz :) @Nata_Kruk Nata !!!! Odpowiem filmowo. "rybami, rybami, bo to sklep rybny jest !!" Dziękuję:) Zamaszyście dziękuję:) Och, Nata :)
  19. @MIROSŁAW C. Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
  20. @infeliaCzytam twój tekst jak opowieść z lat 70-tych. :))) I tak traktuję! Instytucji woźnego już nie ma. A szkoda! Pan konserwator nie zwraca uwagi uczniom ani na uczniów - to nie jego rola. :))) Ale tekst podoba mi się - jest "historyczny". :)))
  21. Też nie ma. U nas jest w ogóle szkoła bez dzwonków, nawet tego automatycznego tez nie ma. Pzdr. :-)
  22. Dziękuję, bardzo ładnie opowiedziałeś o idei tego wiersza. Wszystko pasuje, bo... jest prawdziwe. Dziś był bardzo gorący dzień, prawie 30 stopni, w pełnym słońcu pod dość dużą górkę na cmentarz, podobnie jak w inne dni do szkoły. Rzeczywistość jest znacznie bardziej rozdzierająca. Dziękuję, pozdrawiam serdecznie.
  23. @MIROSŁAW C. W tak niewielu słowach zawarłeś ogromny ciężar historii i osobistego losu. Przejście od pożogi i żołnierzy – do intymnego wyznania o „przywyknięciu do przemocy” jest mocne. Ruiny ewangelickiego kościoła stają się tu niemym świadkiem, tłem dla tej opowieści. Mądry wiersz, ale dlaczego napisałeś "przywykłam"?
  24. @wierszyki No i gdzie te czasy, kiedy pan woźny tarabanił dzwonkiem?
  25. Teraz coraz częściej są to miłe panie woźne, takich typowych w fartuchu po kolana, po kilku klasach szkoły podstawowej i z jakąś linijką do wzbudzania postrachu, chyba już nie ma :-) Akurat, wrześniowe opowiadanie, pzdr :-)
  26. Berenika97

    Haker

    @JWF@iwonaromaBardzo dziękuję!
  27. czym jest śmierć tylko zmianą formy życia jedni odchodzą inni się rodzą na ziemi stała rotacja istnień a wszystko wokół dzieje się po coś kiedyś zglebimy tajniki wszystkie :)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...