Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Coś tam trzeszczy, coś tam szmera... :-) (Te tytułowe coś tam pozwala bardzo różnie sobie przeczytać i w sposób różny zauważyć podmiot liryczny, począwszy od przestraszonego dziecka, różne są "cosie tam" uczuciowe i emocjonalne. I to jest naprawdę bardzo fajne w tym wierszu). Pzdr :-)
  3. Dzisiaj
  4. poetyckie wspomnienie - brzmi tak pięknie bo ty potrafisz tworzyć klimaty i malujesz piórem cudowne obrazy jedno serduszko dla ciebie choć zasługujesz na więcej
  5. o świcie jest jeszcze cicho strzeliste topole wyznaczają granice podwórza na łąkach pod lasem wciąż zalega mgła blada jak śmierć penetruje okoliczne rowy wśród pustych mokradeł szeleści ponikło giętkimi łodygami ostrożnie by nie zmącić wody w sitowiu skulona łęczak za chwilę wyruszy na żer na miedzy zalega perzowy chrust zwilgotniałe łodygi ociekają rosą pomieszaną ze słodkim zapachem pszenicy wiesz nie lubię poranków bez Ciebie
  6. @Alicja_Wysocka @Alicja_Wysocka się wie :) i docenia :) dla Ciebie poezja — to łza zaklęta w wers, to szept wieczności, który wstrząsa duszą. I Ty też moją wstrząsasz. Alicjo.
  7. @Migrena Dzięki:). Pozdrawiam
  8. Konrad Koper

    Dziecinny

    W ręce : klocki duży model szybowca tworzy rebusy…
  9. @Marek.zak1 no, no. niezwykle udana kompozycja.
  10. my sami te karty tasujemy i rozdajemy byle jak stwarzamy sami swe problemy bo rozgrywamy życie wspak kiedy przyjmiemy Go do gry dostaniesz najmocniejszy as i ziszczą ci się wszystkie sny czuwa nad tobą Atu masz :))
  11. Doświadczyłem „dekapitacji”.
  12. @Robert Witold Gorzkowski co tutaj dużo pisać -- fantastyczny tekst. wszedł we mnie pięknie.
  13. @Migrena O, dzięki, a ja mam jasną skórę, i arystokratyczne nazwisko, w końcu Wysocka - ale nie jestem za blisko spokrewniona jak niektórzy :)
  14. @Annna2 to ja :) puściłem muzyczkę i czytałem. no tak. to super zestaw. smaczny.
  15. JWF

    *** (w letni poranek)

    @akowalczyk Dziękuję :)
  16. Są takie dni, kiedy słońce nie tyle świeci, co przytłacza. Człowiek wychodzi z domu, bo przecież ile można siedzieć? A potem już po pięciu krokach marzy, żeby go ktoś porwał... nawet nie UFO, ale klimatyzowany autobus. I wtedy siadam. Nie z rozpaczy. Nie z teatralnego gestu. Siadam, bo wiem, że godność można zachować również na trawniku. Bo zanim człowiek padnie jak worek kartofli - można się oprzeć światu... choćby tyłkiem o ziemię. Poezja? A jakże. Bo przecież poezja to nie tylko strofy pod linijkę. To też świadomość ciała, czułość wobec granic, wybór między bęc - a siadam sobie, dziękuję bardzo. I kiedyś, jak zapytają: - A gdzie byłaś, gdy świat płonął? Odpowiem: - Na trawniku, z zamkniętymi oczami. W środku upału i całkiem po swojemu - przeżywałam poezję.
  17. @Łukasz Jasiński można to tak i tak postrzegać. ja odczuwam to właśnie tak... @Alicja_Wysocka bardzo podoba mi się zwrot "nie wszystko co proste jest banalne"!
  18. @Robert Witold Gorzkowski miała w sobie to coś w głosie
  19. @Robert Witold Gorzkowski tak to prawda. I tu- na wiarę też się nie zważa. A przecież to nasze podwaliny- jestestwo. Tak jak całej Europy
  20. @Annna2 tak jak wcześniej tak i teraz pod wrażeniem
  21. @RelsomWiersz uderzył mnie emocjonalnie, niesie ze sobą żal i winę za utraconą więź, mimo, że była miłość - ale niewyrażona. Bardzo prawdziwy obraz ojca, który zbyt późno zrozumiał, ile stracił. Piękny i przejmujący tekst!
  22. stołeczne małżeństwo sutenerów pierwsi do ołtarza wśród moherów za przykładem Karola N. planuje zajęcie Belwederu. +++++.+++ “Małżeństwo sutenerów zatrzymane. W sejfie prawie milion złotych” Choć profesja ta sama, to osiłkowi skrzydła pałacowe parce więzienna brama
  23. @Alicja_Wysocka "uczulona na poezję". a na to nie ma antyhistamin ! ale jest coś innego -- jesteś świetną dziewczyną. i mnie się to bardzo, ale to bardzo podoba. uśmiecham się do Ciebie swoim opalonym pyskiem :) dzięki. @Marek.zak1 dziękuję Marku. @Annna2 ten poeta to Miłosz, a wiersz....chyba Powroty !? Aniu -- dziękuję Ci pięknie :) @Berenika97 warkocz Bereniki -- już dzisiaj niewidoczny z mojego balkonu, niestety. ale za kilka miesięcy znowu...... dziękuję Ci pięknie za wspaniałe słowa. bądź szczęśliwa. dzisiaj. i tak w ogóle :)
  24. @Annna2 to wiara naszych przodków, która przez wieki pomagała w niedoli głupstwem byłoby ją porzucić tym bardziej że próżnia nieistnieje i w miejsce rozbieranych kościołów na zachodzie powstają meczety jak kto woli.
  25. Czy zmieściłaś się już w katalogu 55 Cancri? Kawa smakuje mirabelą, a może to tylko zapach dzikiego wina. Ona. Wysuszyłaś w końcu z twarzy łzy. Już wiesz jaki piękny jest świt, te bezkresne nieosobne sny. Strąciłaś noc, sięgnęłaś gwiazd. Wieczność. Młodzi gniewni, za późno, za wcześnie urodzeni. Spokój. Wznosisz tam toast haustu powietrzem? Za to co było, za tutaj, za wszędzie. Szczęście. I już nie dławią samotności dreszcze. Za polaną maliny dzikie rosną. I znów zakwitną, kolejną wiosną.
  26. @MigrenaAleż tu tęsknoty,melancholii i miłości. Przepiękny wiersz, niebanalny i zachwycający. Brak mi słów, aby napisać, jak mnie poruszył. I te niesamowite metafory: Czytam już trzeci raz! I ciągle mi mało!
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...