Cała aktywność

Dzisiaj chodzę i śpiewam Non posso più dividermi tra te e il mare:) nie ograniczam się do języków:)

@Leszczym Skoro tak dzisiaj to zobaczymy co jutro przyniesie-:)

@Marlarsa_sa Moja dewiza „ człowieka trzeba wysłuchać”…w tym wypadku” patrz pióro( oczu nie widać) wszystko wyczytasz…,nie jest to krytyka a koleżeńska uwaga.Tu wiele ciekawych piór można odnależć.Pisz… @violetta Nooo Violu a „ szkło nie ma ran”?Pozdrawiam od ♥️

@Corleone 11 Pogratuluję, ucieszy się. Dzięki za czytanie i ślad Dobrej nocy, wzajemnie

@Alicja_Wysocka Proszę bardzo. :))* Alicjo: komu pogratulujesz ode mnie tomiku, zatytułowanego "Mandarynki"? Tobie samej? Michały tak czasem robią kobietom: znikają bez słowa i aspodziewanie. Bywa też, że kobiety robią tak im. 😉 Jakże istotna jest Owa Istotność Prawdziwości... Napisałaś bardzo interesująco. 🙂 Dobrej nocy. Pozdrowienia.

@Corleone 11 Ciekawy zabieg z podziałem na dusze - pokazuje głębiej niż zwykła narracja wewnętrzne rozdarcie i różne poziomy dojrzałości postaci. Mamy tu nie tylko konflikt między pokoleniami, ale też między wolą a lękiem, między tradycją a osobistym wyborem. A użycie metafizyki jako narzędzia do opowieści rodzinnej wypada przekonująco i nadaje całości nietypowy, refleksyjny ton.

W „okularach” wygląda śmiesznie.

@melorymy bardzo uroczy głos :)

@Nata_Kruk Pyszne :) Kruche, małe chwile i to nasze całe życie. Dziękuję Nata !

@Corleone 11, dziękuję :)

@Bożena De-Tre Mogę tylko podkreślić, że ten zwrot jest dokładnie tym co chciałem dzisiaj powiedzieć. @Rafael Marius Oczywiście, że tak.

@Nata_Kruk Dzięki Nato, tak jakoś sama się splotła Wzajemności :)

@Bożena De-Tre Konstruktywna opinia, dziękuję. Tylko pozwólmy sobie na swobodę pisania i czerpania z tego radości ☺️

@wierszyki.. czy ja wiem, czy aż taki mONdry... tak jakoś "mi się ptasi" w limerykach. Za plusik, dziękuję.

@Rafael Marius nie tylko głośny, jest zmanipulowany i zmanierowany:) dobrze, że słyszysz, najważniejsze zdrowie mieć, a cała reszta się ułoży:)

@Leszczym Wiecznie żywa i praktykowana.

Ograniczony czterema ścianami Brnę przez godziny Wzroku zwróconego w chwilę Która nie ma ochoty stać Się przeszłością Obrażony na cały świat Na tę kaźń myśli Odbijam przekleństwem Wybrzmiewającym imionami Tych, którzy ciągle stoją murem I liczę sekundy mijających Okazji do liczenia kolejnych I liczę okazje, które już przeminęły Sekundy, które okazjami się Okazywały

Za Konradem.. powielam myśl.

... dla mnie naj... :)

@violetta Bardzo ładne. A mnie się udało słuch odzyskać na prawe ucho. Zobaczymy na jak długo. Słyszę tak samo jak przedtem po miesiącu ciszy Trzeba się przyzwyczaić, bo świat jest strasznie głośny.

@Konrad Koper ... :) @Jacek_Suchowicz... dziękuję za kolejne, dobre dla mnie, haiku. @JWF ... na czasie, a jakże... 'kurkowałam się' w domu już wiele razy. @piąteprzezdziesiąte ..... miło być.. 'inspir... ';) Twoje pocieszne. @Waldemar_Talar_Talar ... fajnie, że wyborne... tak jak.. kurki.. :) dzięki Waldek. Pozdrawiam Was, dziękując za zostawione słowa. @wierszyki oraz @Ajar41 ... także dziękuję.

@Leszczym Magia Magla Duszę wymaglowała to wierzę..........pozdrowienia bez zachwytu ale...

@Marlarsa_sa miłość nie rani.

Tak. Rzeczywiście bielik to nie całkiem orzeł. Trochę zbyt mądry jak na limeryk - nie uważasz? Nazwałbym go po prostu zgrabnym wierszykiem :) Co ma się rozumieć. Dla mnie wyłacznie na plus :)