Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Gorzków cz. V
Robert Witold Gorzkowski opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziś w lesie dębowym podążam ku słońcu paciorki różańca przez palce przekładam co chwila w ostępach zwierzyna się przemknie wzruszając ukryte płomienne scenerie. Polana przede mną myśl moja skupiona otwieram ksiąg starych pożółkłe stronice Mikołaj wstępuje na ziemię surową pomiędzy chrześcijan a Rusi granice. Mać jego Elżbieta zaślubia Wilhelma a herb jego trąby przydomek mu dały on sam jednak pisał jam jest z Sandomierza a potem już godnie biskupem z Gorzkowa. Dokument królewski w Wiślicy wydany przenosi z ruskiego na prawo niemieckie uwalnia mieszkańców z pod władzy królewskiej Gorzków z Poperczynem w nowe ramy wkłada. Fundacja kościoła gdzie Ruskie są ludy umacnia chrześcijan biskupa raduje swoją dziesięcinę Stefan przekazuje na nową parafię w diecezji podległej. Właściciel majątku fundując świątynię objąć patronatem po wsze czasy musi jego sukcesorzy będą ją umacniać mianować proboszczów nauczanie ruszy. -
Szczęścia nie kupisz na targu
Waldemar_Talar_Talar opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szczęście nie leży na ulicy tylko tam gdzie się go nie spodziewasz jest między niebem a ziemią ciągle sie uśmiecha czeka na ciebie szczęścia nie kupisz na targu nie stać cię na nie bo bezcenne a jeżeli ci sie poszczęści zapuka do ciebie powie jestem a ty poczujesz się jak miłość którą ktoś wpuścił do domu -
Cisza która płacze
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@akowalczyk - dzięki - -
Gafle widły drabiniasty wóz
Waldemar_Talar_Talar odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Omagamoga - @JWF - dzięki - -
Witaj - oglądałem pogodę ma być ciepło i słonecznie - życzę udanego urlopu - Pzdr.serdecznie.
-
In praeses elect
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
to skończy się morderstwem
Robert Witold Gorzkowski odpowiedział(a) na Roma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Roma to tak nierealne że aż chciało by się podrapać po ostatnim wierszu po lewej 😀fajny -
Saga rodu Dawida do poprawki
ireneo odpowiedział(a) na ireneo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Łukasz Jasiński ponieważ? O ile zostało ci kilka ilorazów gdyż w tej zdawkowości mniej niż u kota Miłego dnia, paciorku😀 -
to też jest poezja
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie, nie ma tutaj żadnej poezji - zwykły banał życiowy... Łukasz Jasiński -
Niewidzialni
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na janofor utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I tak też można Łukasz Jasiński -
Saga rodu Dawida do poprawki
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na ireneo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Słaby Łukasz Jasiński -
Łukasz Jasiński
-
Pióro
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński -
In praeses elect
Łukasz Jasiński odpowiedział(a) na Łukasz Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Łukasz Jasiński - Dzisiaj
-
Odmówiono Im minuty ciszy...
andrew odpowiedział(a) na Kamil Olszówka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Niestety... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia -
Źle cie wymyślili panie, bo kiedy zniknę istnieć przestaniesz, a jak ród ludzki się przekręci braknie dla ciebie bitu pamięci. A, że tak niechybnie się stanie to śpiesz, by nim Słońce zgaśnie zdążyć skrobnąć testament. Zdeponuj go w nowej galaktyce aby w przepastnych kieszeniach obrońców wartości. nie przepadło żadne z twych życzeń. Żeby “napruci i naćpani”, po wiekach mądrzejsi o wieki, namalowali cię na wzór człowieka - mniej boskim a więcej człowieczym. A żebyś znowu na błazna nie wyszedł, nawet przed dziećmi, podkreśl wężykiem, by ziemię zrobili kulistą a nie płaską jak naleśnik. +++++.+++ Ponieważ przelewasz pokolenia niewinnej krwi to i za grosz Jezu nie ufam ci
-
@Relsom I zawsze Rodzic jest- jak powrót do Domu Ojca piękny
-
@Berenika97 fajne tak jak życie
-
Wizyta na plebanii cz.3
Annna2 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Berenika97 tak, bardzo nam pomagano, i w stanie wojennym też bardzo- i dary i muzyka też i czasy współczesne -
@Manek dziękuję @Nata_Kruk tak też może być dzięki @Kwiatuszek dziękuję @beta_b dzięki
-
Żona szczęśliwa
Moondog odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 przychodzę zawsze z porą ksjężyca Jak on prosto w ramiona kochanki Nie znaczę więcej niż intercyza Rankiem wychodząc tylnymi drzwiami To tak z innej perspektywy. Bardzo liberalne podejście do życia i relacji bo stereotypowo facet ma większe skłonności do skoków w bok Pozdrawiam -
Ciepełko? W kostnicy? A może to wiersz o efekcie cieplarnianym?
- Wczoraj
-
Tłum niewidzialnych na naszych ulicach mknie rozebrany do krwi oraz gnatów. Pędem biedaków, bezdomnych tłum gna ów prosto w ciepełko z napisem kostnica. Tłum niewidzialnych — na czyich ulicach? Tych, którzy są na nich kiedy zmierzchnie. Oni spiąć na nich opuszczają je we śnie lub kiedy zgaśnie w latarni dusz iskra. Beton i ziemia — plastik oraz słońce. Bardzo odległy blask smutny z zapałek. Beton i ziemia — przedsionek do końca i koce do cna, do nitki wygrzane. Beton i ziemia — nie wszystko stracone — beton dla ziemi, ziemia ciałom kalek.
-
O synu mój — głos w gasnącym dzwonie, czy słyszysz mnie, gdy cień się kładzie? Gdy noc, jak welon, snuje się po tronie dni, których nie odzyskam w zdradzie? Kochałem cię w milczeniu ścian, w spojrzeniu, co nie znało słowa — lecz serce drżało — jak pusty dzban, gdy wiatr w nim szuka snu – bez słowa. Twój śmiech był światłem, lecz ja, z kamienia, nie znałem blasku – tylko cień. Więc gubiłem cię… bez pożegnania, jak dusza gubi ślad przez dzień. Teraz, gdy tętno gaśnie w zmroku, a mgła spowija każdy ruch — widzę cię znów — u twojego progu, z dzieckiem na ręku — jak dawniej Bóg. Niech twe ramiona nie znają chłodu, niech dłoń twa trzyma świat bez win. Ja odejdę — w cień, wśród lodu — lecz we mnie zawsze: ojciec i syn
-
to też jest poezja
Leo Krzyszczyk-Podlaś odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz dziękuję za uznanie. pozdrawiam
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne