Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Marek.zak1 oj, Twoja kochana Sowa... Tak, gdy umiera bliska nam istota cierpimy bardzo. Wszyscy tak mamy co oczywiście nie jest pocieszeniem, bo jednak cierpienie jest czymś bardzo indywidualnym. Dzięki za głos @huzarc :) dzięki @Wędrowiec.1984 :) dziękuję @Manek Bardzo mi miło, dziękuję :) Również pozdrowienia @Migrena :) no cóż, listopad ;) Dziękuję i również pozdrówka:)
  3. @hania kluseczka świetne zderzenie biologii miłości z jej metafizyką. jak u przewrotnego, odwróconego Shakespeare’a, gdzie trucizna nie unosi, lecz obnaża to, co w relacji było najprawdziwsze. w Twojej historii czuć, że namiętność była jednocześnie żywiołem i rozkładem. puenta z babkami jest jakby nagłym odsłonięciem dziecięcego, nieporadnego rdzenia człowieczeństwa. mocny i bardzo celny wiersz.
  4. @Arsis 3iAtlas nas tak szybko nie opuszcza w marcu zbliży się do Jowisza:)
  5. @Leszczym wszystko w swoim tempie, w swoim czasie. Każdy ma inną drogę do przejscia a czasem do samodzielnego wydeptania. I żadna droga nie jest ani gorsza ani lepsza, trzeba iść naprzód i tyle.
  6. @huzarc dziękuję huzarc :) posiadasz niepokojącą zdolność odczytywania miękkości ;) pozdrawiam …
  7. @hania kluseczka dziękuję:) tak naprawdę to często sam się czuję głupio dopalając swoje wiersze sterydami. dzięki za wyrozumialosć. przepraszam. idę pod Twój nowy wiersz :)
  8. @viola arvensis Dziękuję :) @Waldemar_Talar_Talar Miło mi, dziękuję bardzo :) Pozdrawiam. @Berenika97 Dziękuję :)
  9. @huzarc dziękuję szanowny Kolego za Twoją ocenę wiersza. miło mi czytać Twoje słowa.
  10. @Migrena no ale czym mnie miałeś urazić, nie narażasz mnie na żaden niepokój, siebie, nie wiem czemu na stres, generalnie jak się coś komuś nie podoba w moim pisaniu to biorę to na klatę, samej mi się wiele nie podoba, a czasem czuję się wręcz zażenowana, swoim pisaniem, wiec rozumiem, chyba chcesz we mnie wzbudzić wyrzuty sumienia, za te 1200% normy:P, no dobra, muszę przyznać, że jestem zdziwiona, zachowałeś się bardzo szlachetnie, przychodząc z normalnym komentarzem, a nie jakąś zemstą, dość często spotykaną w internetach, naprawdę to doceniam i cieszę się, że jesteś, jaki jesteś :)
  11. @Migrena Rozumiem :) Dziękuję za wyjaśnienie.
  12. @viola arvensis Ja nie chcę tego tłumaczyć, bo i po co, też mi było miło z uprzejmą kobietą pogadać pod świetnym wierszem, ale ta nasza pobieżna przecież nieco rozmowa internetowa ma mnóstwo niuansów. Ty to wiesz i ja to wiem, to akurat wiem już na pewno. Choć mega dużo nie wiem i nawet się nie domyślam.
  13. @Alicja_Wysocka nie chciałem przestraszyć :) powiedzmy, że tak było......no dawno temu tak było :) dzięki Aluś.
  14. @Leszczym szczerze - kto chce niech sie krzywi, kto chce niech się śmieje a kto chce pomysleć, niech uruchami szare komórki, może wysunie jakieś wnioski. Mi tam nic do tego. Ja tylko napisałam wiersz i pogadałam z miłym czlowiekiem i tyle 🙂
  15. @Migrena Oj Migrenko… to już ja nic nie widzę, nic nie słyszę - od tej pory chodzę ulicami z zamkniętymi oczami.
  16. Piszesz niestworzone historie:)
  17. @Rafael Marius zima i tak znika z Polski obecnie:) z roku na rok jest coraz cieplej, za to wiosna jest brzydka, krótkie lato. @Alicja_Wysocka tak m8 na początku przyszło do głowy:)
  18. jak u wiliama najedli się trutki roślinnej nie dusząc emocji wzajemnych skręcali się niczym węże w ostatniej ekstazie przed rozstaniem kochali się zawzięcie tłukąc talerze razem spijali każdą kropelkę istnienia z siebie ona ciągle kleiła się do jego podniebienia żeby zwinąć większą część z ogrodem i przyrządami do zabaw erotycznych a on jak się napatoczył tak samo się odbłąkał po dziurawych opłotkach z gołą rzycią przez życie już nie mógł zrozumieć dlaczego nie usechł najpierw i ona pierwsza poszła do piachu lepić dla niego babki
  19. @Alicja_Wysocka A kot z psem też się o swoje upomną.
  20. @viola arvensis Nie no, rozbrajające. Właściwie to poddaję się. Nie jestem w kompetencjach rozmawiać cytatami Biblii. Ale wiem jedno. I myślę, że dobrze domyślam się w odbiorze, choć mogę się kompletnie mylić. Dla wierzących - niewierzących wszystko ok. Dla niewierzących - wierzących też. Ci prawdziwie wierzący i ci prawdziwie niewierzący na naszą rozmowę, być może moją głównie i przeze mnie sprowokowaną skrzywią się z niesmakiem. Jakby co biorę to na siebie :) @viola arvensis Dodam tylko, ku pocieszeniu, że takich to generalnie jest najmniej.
  21. @Alicja_Wysocka przepraszam ale tak. na ulicy ale w mroku miedzy latarniami. pragnienie bycia "razem" w miłości dusz... Aluś, wiesz przecież :)
  22. @infelia A jeśli ma więcej siły od Ciebie, to z jednej zrobią się dwie :)
  23. @Migrena Migrenko, chyba zgubiłam trop. Przez chwilę naprawdę pomyślałam, że oni TO robili na ulicy. Ty potrafisz tak zapętlić obraz, wejść w taki gąszcz, że ja już się plączę między latarniami a ich oddechami. Pomóż mi - o co Ci chodziło w tej scenie?
  24. @Alicja_Wysocka Działa, wystarczy zabrać mu kołdrę.
  25. @Wiechu J. K. Podziękowania dla: @Lenore Grey poems, @Tectosmith, @Nata_Kruk, @Waldemar_Talar_Talar, @Berenika97, @Ewelina, @Alicja_Wysocka i @Migrena.
  26. @Leszczym Mnie się wydaje, ze nie masz zatwardzialego serca, tak mi intuicja podpowiada 🙂 A co do religijnosci , to ona nikogo nie definiuje, ludzie są różni a tzw. "letnich" chrześcijan jest obecnie duzo wiecej niz tych "gorących" i ci letni wg. mnie to gorsze niż np.agnostyk/ateistą. Sam Pan Jezus powiedział : "Znam uczynki twoje, żeś nie jest ani zimny ani gorący, bodajżeś był zimny albo gorący! A tak, ponieważ jesteś letni, a ani zimny ani gorący, wyrzucę cię z ust moich".
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...