Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Nie - jak ja mówię "myślisz w bok" Pozdrawoam
  3. @Andrzej P. Zajączkowski - @Rafael Marius - dzięki -
  4. @Robert Witold Gorzkowski piękny komentarz Robert dziękuję. Tak- to wszystko jest- jest w naszych sercach. Dziękuję
  5. @Arsis miłego dnia, na razie jestem oszołomiona i zajęta:)
  6. Witam - cieszy mnie że miły - dziękuje - Pzdr. @Rafael Marius - @JWF - dzięki -
  7. @Alicja_Wysocka Rzeczywiście! :-)))))
  8. @Jacek_Suchowicz Myślę, że czasami lepiej nie szukać sensu, potrafi on zaskoczyć bezsensem nawet sensownym. Wiem, brzmi to nielogicznie. :-))))
  9. @Annna2 prawda Aniu, ale ten dom jest w naszych sercach. U nas też gospodarstwo zostało sprzedane. Nie ma już niczego nowi gospodarze obmurowali dom zrobili kanalizację mają lodówkę i elektryczność ale to nam nie przeszkadza jak tylko siostry zjadą się z zagranicy w lecie jedziemy tam spojrzeć na pole które się nie zmieniło na górkę którą kiedyś przemierzałem konno lub na motorze w drodze do Parzymiech lub Napoleona do sklepu. Kłaniamy się grobom Potockich i naszym przodkom, grobom powstańców styczniowych i rodzinom szlacheckim i hrabiowskim które tutaj spoczywają, ludziom których kiedyś znaliśmy leśniczemu i oberżyście księdzu proboszczowi oni wszyscy tu są nigdzie nie wyjechali i te miasteczko też jest i ten kościółek przy którym w niedzielę odbywały się targi odpustowe gdzie można było kupić kogutka obraz święty czy lizaka większego od głowy. Tylko że ta ulica jakby się skurczyła a wszędzie zrobiło się tak blisko i do stawu i do byłych już sklepów w domach umiejscowionych i nawet do cukierni która jest ale już jej nie ma. A my trzymamy się za ręce i idziemy wdychając zapach naszego świata i nikt nam tego nie odbierze. Na koniec jeszcze na mszę do kościółka do proboszcza który naszych przodków nawet już nie kojarzy ale zawsze dostaje na mszę i modlitwę za wszystkie dusze. Myślę że nawet z sentymentu nasze dzieci będą tam jeździły.
  10. @Leszczym Ogólnie myślę, że człowiek jako jednostka ma ograniczony wybór i Hiob jest dobrym tego przykładem.
  11. Dzisiaj
  12. @infelia Udało Ci się uchwycić moment który zawsze ilekroć przez chwilę jest ze mną niesie nadzieję................brawo.
  13. @andrew Widziało niejedną śmierć i zalewało się łzami wzburzone że przecież mieli jeszcze całe życie przed sobą.Najpiękniejsze wspomnienia o tych co odejść im przyszło ukryli na dnie......................pozdrawiam Andrzeju.
  14. @Rafael Marius słusznie - uczyć ludzi samodzielnego myślenia! Dzięki
  15. @piąteprzezdziesiąte Czujny latarnik z gminy Niechorze rzekł przepatrując bałtyckie morze: "Skoro się żona gzi na jachcie, (Niech trafi babo świetlny szlag cię!) znów opiłować trzeba poroże". Pozdrawiam
  16. Annna2

    Limeryk - O bieliku

    @Nata_Kruk ciekawy bardzo i niebanalny
  17. @infelia poruszający bardzo A życie tak kruche jest- i nie ma z życia powtórki
  18. @Duch7millenium smutne, jakby nie było już nadziei
  19. @janofor Rozdziobią nas kruki i wrony- ale Twój wiersz nie niepokoi. Jest zastanowieniem. Piękny
  20. @andrew kocham morze.
  21. Annna2

    *** (powoli zmierzcha)

    @JWF ładnie
  22. @Andrzej P. Zajączkowski, @Rafael Marius dzięki
  23. @Alicja_WysockaProszę uprzejmie! Zdjęcie usunąłem, bo raczej nie pasowało. @Alicja_Wysocka Czy dobrze zrozumiałem Alicjo, czy ten człowiek odszedł do krainy duchów...
  24. @Nata_KrukDziękuję za szczerość! Tak, cały wiersz to intencyjna rymowanka, a wierszyk ten to ekspresówka, że tak powiem. Pozdrawiam.
  25. morze rozjaśnia myśli kiedykolwiek zbliża się nicość horyzont maluje obrazy zawsze jest balsamem nie zasłania minionego czasu karmiło dawało duszy natchnienie było snem i życiem długo bardzo długo teraz spotkamy się aby wspominać widziało i śmierć 8.2025 andrew
  26. Wczoraj
  27. Daję serduszko za zaglądanie w oczy poziomkom.
  28. @UtratabezStraty Agnieszka coraz bardziej przypomina mi kogoś, kto w więzieniu czuje się... na miejscu. Jest ciekawa, błyskotliwa, zorganizowana i nawet w drewniakach potrafi być damą z humorem. Mam dziwne przeczucie, że jeszcze coś „odwali” - nie po to, by się zbuntować, tylko żeby zostać tam na dłużej... może nawet z własnej woli? Ciekawe, co się z niej jeszcze wyłoni. Czekam i pozdrawiam :)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...