Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bardzo ładny wiersz Niewiele jest w poetyckiej przestrzeni tekstów o starości A przecież jest ona nieunikniona
  3. Gizel-la

    nasza muzyka - org.fm

  4. @Alixx22@Ewelina dziękuję za przystanięcie! :)
  5. @Migrena Proszę uważaj na siebie;) ;))) polowanie na lisy i pierzyna od babci:) wyobrażam to sobie …Migrenka i kobieta na statku kosmicznym i …nasze walizki;)))) moja ze szminkami i szpilkami, Twoja z pierzyną i lisami;)) może Violetta wykazuje chęć podróży kosmicznej, z nami ? ;) przyda się dodatkowa walizka;)
  6. @viola arvensis Jeżeli w rozmowie o wierszu Twoim „uprzejmym” postulatem jest, żebym „zamknął dziób”, to świetnie pokazuje, gdzie kończy się merytoryka, a zaczyna zwykłe obrażanie rozmówcy. Twój komentarz przeczytałem – to głównie deklaracja zachwytu oraz bardzo ogólnikowe „argumenty” jak i metafora z wroną, nie analiza. Masz do tego pełne prawo, ale równie pełne prawo mam ja, by widzieć w tym utworze także słabości i je nazwać. Krytyka nie polega na tym, żeby milczeć wtedy, gdy komuś psuje się nastrój. Jeśli kogoś tak bardzo razi sama obecność odmiennego zdania, że musi uciszać drugą stronę, to nie jest problem poezji, tylko komfortu osobistego. Ja ten komfort zostawiam Tobie – a sam wracam do rozmów, w których zamiast zamykania sobie „dziobów” rozmawia się o tekście.
  7. Bardzo lubię czytać Twoje utwory Dzielę sobie jeden na kilka mniejszych kawałków i wybieram najpiękniejsze wersy Takie które tworzyć mogłyby odrębne wiersze bądź miniatury Pozdrawiam serdecznie
  8. Omagamoga

    Gra w skojarzenia. :)

    za dużo ów steryd
  9. @Amber Ekstra, mój Twój ulubiony :)))))
  10. nos trochę za długi głos wysoki sopran tak poza tym szczerze nadto był uroczy tam czarno na białym wszystko wypisane że on jest przybyszem pozaplanetarnym miał swoje występy i nieobliczalnie na publicznych scenach ciągle był realnie świat go w mig rozpoznał bez żadnej żenady wszyscy rozumieli przeważnie szkolniaki a później z fantazją portrety powstały prosto na afiszach starannie wklejane był duszkiem dla wszystkich dzieci nie musiały bawić się pająkiem żeby powyrywać wszystkie jego nóżki bo on pozaziemski wróżył im z poduszki całkiem bez wyjątku przycinał im różki a one w noc ciemną uwolnione z psoty śniły o skowronkach
  11. @Tymek Haczka uprzejmie proponuję jeszcze raz przeczytać moj komentarz co do wiersza, tym razem ze zrozumieniem i zamknąć dziób.
  12. @viola arvensis Zauważ, że w całej tej wymianie coraz mniej mówisz o wierszu, a coraz więcej o mnie – o rzekomym „krakaniu dla przyjemności”, „niedźwiganiu” itd. Metaforę wrony i sokoła wprowadziłaś Ty – ja jedynie zwróciłem uwagę, że taki podział bardziej dotyczy układu towarzyskiego niż samego wiersza. To jest czysta ad personam i z krytyką literacką nie ma wiele wspólnego. Uważasz, że wypowiedziałaś się „wystarczająco treściwie” – Twoje prawo. Ja tylko zwracam uwagę, że zdanie „wiersz jest piękny” plus porównanie o wronach i sokołach to raczej deklaracja sympatii do autora niż analiza tekstu. I to dokładnie ten mechanizm, o którym piszę pod moją publikacją. Jeśli chcesz rozmawiać o utworze – chętnie: konkret za konkret. Jeśli wolisz rozmawiać o mojej osobie, to tu stawiam kropkę. W krytyce interesuje mnie tekst, nie katalog wyobrażeń na temat komentującego.
  13. @Skałosz Złotawy ciepły, fajny klimat.
  14. @MIROSŁAW C. Dziękuję, kiedy to było.. październik 23'. Miło, że zajrzałeś z uznaniem i komentarzem, serdecznie pozdrawiam!
  15. @Robert Witold Gorzkowski Jak mieszkałem w Hiszpanii też tak było. Dwunasta w nocy to środek zabawy a w piątki, soboty - początek.
  16. @iwonaroma Jasne, jasne, że to był cytat - tak, tak, ale wybór tego właśnie słowa i sposób, w jaki się go używa, też o czymś świadczy. Ja traktuję poezję poważnie na tyle, że wierzę, iż zasługuje na coś więcej niż „lajk / brak lajka”. Argumenty i polemika nie są kulą u nogi wiersza – są formą szacunku dla tekstu i autora: próbą zrozumienia, dlaczego coś działa albo nie. Jeśli wolisz zostać przy roli czytelniczki, która tylko sygnalizuje wrażenie, a nie chce go uzasadniać – to też jest wybór. Dla mnie jednak rozmowa o literaturze zaczyna się tam, gdzie kończy się sam „gust” i pojawia się gotowość, żeby wytłumaczyć swoje „podoba / nie podoba”.
  17. @Tymek Haczka sam sie mianowałeś wroną, bo chodzisz i kraczesz nie pierwszy raz dla samej przyjemności krakania jak widać. Na temat utworu wypowiedzialam się wystarczajaco treściwie i tak jak na to zasługuje. Jeśli nie dźwigasz ani wiersza ani zwięzlego, konkretnego komentarza, to Twoj problem, nie moj.
  18. @Mateusz Pietruszka ja mam przyjaciółkę, odwiedzam ją, otwiera przy mnie piwko, ja w szoku, jak tak można, poczęstowała mnie stara kawą, nie dało się tego pić, a na koniec spytała czy pożyczę 1000 zł. Lepiej nie mieć żadnych przyjaciół:) jestem szczęśliwa sama, nikt mnie nie nakłania do złego, mam czyste sumienie.
  19. Dobre masz wrażenie i jest to więcej niż możliwe, Gosławo. Dziękuję za przychylność.
  20. iwonaroma

    Gra w skojarzenia. :)

    kaloryfer pękł
  21. @Migrena Dzięki za „zwrotkę” - tym razem już w formie całkiem osobnego „białego” wiersza o wolności poezji 😉 Spróbuję bardzo krótko doprecyzować, o co mi chodziło, bo nie dotyczy to „obsługi mojego gustu”, tylko rzemiosła. Nie kwestionuję Twojego prawa do ryzyka, przepychu, nadmiaru. To oczywiste – każdy pisze tak, jak uważa. Problem pojawia się w momencie, kiedy „nadmiar” zaczyna działać jak szum: zamiast wzmacniać doświadczenie, rozprasza je. Wtedy nie chodzi już o to, czy czytelnik „udźwignął metafory”, tylko czy tekst sam sobie nie podciął nóg. Metafora nie istnieje wyłącznie „dla autora, który ją rodzi”. Istnieje pomiędzy – w przestrzeni spotkania autora i czytelnika. Jeśli każda kolejna jest tak samo głośna jak poprzednia, ich energia się znosi. Najmocniejsze obrazy w Twoim tekście (but od nart, gumka znająca podpis, zimno wypłukujące „lipcowe resztki”) giną, bo obok nich stoi cały katalog równie efektownych, ale już niekoniecznie potrzebnych. Piszesz, że nie szukasz mocy, tylko obrazów. Ja mam odwrotnie: interesuje mnie moment, w którym obraz coś robi – tnie, przesuwa, zostaje w głowie na długo. I właśnie dlatego sugerowałem cięcie, nie dlatego, że „nie mieszczą mi się metafory w szufladce gustu”. Możemy się różnić w podejściu – to normalne. Ale krytyka nie jest zawsze objawem tego, że czytelnik „nie udźwignął”. Czasem jest po prostu informacją zwrotną, że przy całej imponującej wyobraźni i językowej sprawności, tekst mógłby zyskać, gdybyś był równie bezlitosny dla swoich najmniej potrzebnych fajerwerków, jak jesteś łaskawy dla własnej wolności. @viola arvensis O proszę! Ależ klasa! Fajnie, że wiersz Migreny aż tak z Tobą rezonuje – naprawdę nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś widział w nim „sokoła”. Warto tylko pamiętać, że rozmowa o literaturze nie polega na tym, żeby jednych mianować ptakami szlachetnymi, a innych redukować do „zazdrosnych wron”. To już nie jest krytyka, tylko budowanie chórku. Mnie interesuje coś innego: czy tekst działa jako wiersz, czy nadmiar środków stylistycznych pomaga, czy zaczyna zasłaniać doświadczenie. To są pytania o rzemiosło, nie o hierarchię ptactwa na portalu. Jeśli ktoś widzi w dyskusji jedynie „lot sokoła” i „krakanie”, to właśnie o tym pisałem w swoim komentarzu do wiersza: o towarzystwach wzajemnej adoracji, które szybciej zaklasyfikują rozmówcę niż wejdą w polemikę z tym, co napisał. Ja zostanę przy swoim – wolę być czytelnikiem, który pyta tekst o granice, niż widzem, który bije brawo, bo ktoś ładnie lata.
  22. @Aleksandra Pietruszka Lepiej mieć jednego pszyjaciel niż żadnego😥
  23. @Tymek Haczka Ależ to nie epitet tylko cytat. A że pamiętam? A nie chciałeś, aby ten wyraz został zapamiętany? Argumenty i polemika to nie moja bajka, Wolę po prostu dać lub nie dać lajka ;) Chyba za poważnie traktujesz poezję, chcesz dyskusji, argumentów, polemik. A to taka kula u nogi wiersza.
  24. @Gosława Bezkompromisowa zima z jej surowym obrazem. Dobrze, że są ludzie i podają pomocną rękę. Mądre sikorki.:)
  25. @Migrena ale komu, kto ciebie zechce:)
  26. @iwonaroma daję sobie jakoś radę:))))))) dziękuję Iwonko:)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...