Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Berenika97 Wczoraj byłem na pogrzebie mamy mojego bliskiego znajomego i rozmawialiśmy o tym. Cisza, spokój, ulga, nicość, może coś innego tam czeka, ale to słowo "może" stoi na przeszkodzie spokojnego czekania na to co będzie tam. Dobry wiersz, a temat zawsze aktualny. Pozdrawiam
  3. @KOBIETA napisz !!!! i niech się dzieje :)
  4. @Berenika97 Bereniko. bardzo bliski jest mi Twój wiersz. jest on poruszającą medytacja nad granicą bycia, gdzie ulga staje się głębszą, egzystencjalną potrzebą niż samo życie. w tym głuchym milczeniu, które kusi nicością, odnajduję cichą akceptację, że największym pragnieniem znużonej świadomosci jest ostateczne zawieszenie myśli i koniec napięcia. dla mnie nicość to dalsze, ale inne życie. chciałbym je poznać już dziś. teraz. natychmiast. przeżywam Bereniko Twój wiersz. i dobrze mi z tym jest :) dziękuję :)
  5. @Migrena Ja napiszę taki wiersz:) biała koszula, czerwone usta i twist ;) @Wiesław J.K. :) dziękuję! Uwielbiam ten kawałek! Chyba nawet bardziej klimatyczne niż Pulp Fiction:) ? pozdrawiam :) @Berenika97 Dziękuję:) zawsze gdzieś pomiędzy jawą a snem ;) pozdrawiam serdecznie:) @violetta Nieważne z kim, liczy się tylko taniec;) i radość tańca :) pozdrawiam :)
  6. @Łukasz Wiesław Jasiński nie uważam się za ślicznotkę, a jestem dzieckiem Bożym :) @Łukasz Wiesław Jasiński Świat ci niczego nie da, może ci jedynie zabrać.
  7. @KOBIETA Swoim wierszem dotknęłaś czegoś bardzo osobistego – tej chwili, gdy całe nasze istnienie zawęża się do jednego spojrzenia, jednej obecności. "Tańczę tylko wtedy kiedy wiem, że patrzysz" to wyznanie pełne zarówno kruchości, jak i siły. Pięknie budujesz nastrój – "czerwienią nasycona, tęsknotą rzęs" to zmysłowe, gęste obrazy. Latarnie, które śnią, północ lśniąca gwiazdą – tworzysz przestrzeń między jawą a snem, gdzie uczucia są najintensywniejsze.
  8. @ToyerTen wiersz jest jak otwarte dłonie do kogoś, kto już odszedł. Miłości nie można przymusić, chyba nawet by Cię to nie satysfakcjonowało - nawet jeśli to ona była całym tlenem. Swiatło można znaleźć też w sobie, nie tylko w kimś.
  9. Thomasie, czemu wzbraniasz mi przekroczyć próg dobrej nocy? Nie ma tam demonów. Jest tylko spokój, którego tu już brakło. Cisza czeka — nie zła, nie dobra, tylko głucha na wszystko, co we mnie krzyczy i krwawi. Nie niesie łaski ani potępienia. To nie kara - lecz znużenie, które wreszcie milknie. Ona kusi — nie obietnicą, lecz końcem napięcia, zawieszeniem myśli. Nie śmierć mnie wzywa, ale ulga. W jej dłoniach spoczywa nicość. Nie zważy win, nie dotknie wspomnień - pochłonie mnie - całą. * inspiracja: wiersz Dylana Thomasa „Do not go gentle into that good night” ("Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy")
  10. @lena2_ Ależ one wiedzą wszystko o miłości. ich korzenie splatają się pod ziemią niewidoczne dla oczu jak dłonie kochanków co przez lata nauczyły się bezgłośnie rozmawiać
  11. @Annna2 Napisałaś tekst wielowarstwowy i skłaniający do myślenia. Stworzyłaś niezwykle intrygujący kolaż obrazów, który prowadzi czytelnika od ironii historii do głębokiego egzystencjalnego pytania. Po przeczytaniu, odniosłam wrażenie, że cała nasza historia, kultura i cywilizacja to "nieustający dramat", "bal, który zawsze się powtarza", a ostatecznie "farsa", wybrzmiewa bardzo mocno. Finałowe pytanie "Co będzie z nami?" doskonale przenosi ten cały historyczny ciężar na barki współczesnego czytelnika. Twój wiersz jest jednocześnie erudycyjny i bardzo ludzki, łączy wielkie narracje z ulotnym, rozsypanym detalem. Świetny i mądry wiersz.
  12. Dziękuję 🌼 To sweter do śniadań. A w tym pokoju mieszka pewna staruszka i jej duchem obecny wciąż jak zauważyłam mąż. Pzdr :)
  13. @Migrena Można tęsknić za kimś, kogo się już nie spotka. Nawet mając obok siebie kogoś nowego. Bo pewne dusze zostają w pamięci jak stała grawitacja nie ściągają już ciała, ale wciąż zakrzywiają czas i emocje.
  14. znasz smak jej ust pamiętasz kolor oczu kochaj ją już staraj się czymś zaskoczyć do serca klucz zdobądź fortelem i wstrzel się w gust prezentem drobnym i szczerym ;))
  15. @MIROSŁAW C. Zacierasz granicę między sacrum a tym , co najbardziej przyziemnym. Bardzo mi się podoba.
  16. @violetta Nie, bo: to - oznaczałoby likwidację możliwości rozwoju twórczego, a nazwiska nie mam zamiaru wyrzucać i zmieniać - jestem Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór i nie mam problemów z rozdwojeniem osobowości, poza tym: jest już za późno - moje nazwisko jest już międzynarodową marką, jeśli już mam być Poetą - to niech świat wybuduje mi dworek, znajdzie sekretarkę, wydawnictwa i wtedy pozwolę, aby zarabiał - wtedy będę miał zobowiązania i czego jeszcze pani nie rozumie? Łukasz Jasiński @violetta Niech pani mówi sama za siebie Łukasz Jasiński
  17. @RomaNie będę powtarzać już tego, co napisał Migrena o cudach starożytnego świata. Twój tekst jest niezwykle intrygujący. To jest wiersz-proces, wiersz-dekonstrukcja. Sam tytułowy zamysł – "Rozbijasz się na siedem cudów" – jest nie tylko obietnicą, ale metodą działania tego tekstu. Tekst jest pocięty jak intymna, ale też bolesna rozmowa. Wymaga od czytelnika wejścia w ten pofragmentowany świat i złożenia go na nowo. Pozdrawiam -y.
  18. @huzarc To wiersz bardziej filozoficzny niż emocjonalny, bardziej o strukturalnym Bogu niż o człowieku. Nie przemawia sercem, lecz świadomością, dlatego wydaje mi się „zakręcony w słoiku”
  19. @jan_komułzykant Może być. :) Dzięki za oglądnięcie i wysłuchanie. Pozdrawiam.
  20. @huzarc Ten wiersz to kosmologiczna wizja. Stworzyłeś medytację na granicy fizyki, metafizyki i teologii, gdzie matematyczna precyzja spotyka mistyczne przeczucie. Najbardziej ciekawi mnie refren "I ja" – jak mantra przebija przez abstrakcyjne struktury, przypominając o świadomości obserwującej cały ten kosmiczny taniec. "Ja" - podmiot odkrywa, że jest fragmentem pękniętej symetrii i świadkiem jej multiplikacji. "Pierwotne pęknięcie symetrii" brzmi jak echo Big Bangu, moment gdy jedno stało się wieloma. A przecież to też metafora każdej ludzkiej świadomości – oddzielonej, szukającej powrotu do jedności, ale skazanej na mnożenie podziałów. Jest tu hermetyczna niejasność. "Oko Boga" jako samotny wers-wytchnienie w centrum tekstu - to zawieszenie – punkt obserwacji, który wszystko zawiera.
  21. @Łukasz Wiesław Jasiński wyrzuć nazwisko i nie będzie wiedzieć:) Ale jest Jakub Jasiński, bliżej mojemu sercu poezja:) Jesteś brzydal i mało inteligentny:)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...