Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nie widzę Słońca
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Berenika97 Serdecznie dziękuję! :) -
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję! :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję! :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Serdeczne podziękowania! :)
-
@Robert Witold Gorzkowski @Łukasz Wiesław Jasiński Serdecznie Panom dziękuję! Pozdrawiam. :)
-
@Łukasz Wiesław Jasiński Bardzo dziękuję i ślę pozdrowienia. :)
-
@Amber To piękny, nostalgiczny wiersz pełen ciepła. Piękna metafora - gwiazda, która „pamięta" za nas. Ostatnie wersy są mądre i smutne jednocześnie - „wszyscy w dniu świąt się dobrze mieli , dlatego nikt ich nie pamięta". To prawda - pamiętamy dramaty, trudności, a szczęście które „po prostu było" - umyka.
-
Nie wiem kiedy świat zgasł tak szybko we mnie I barwy w szarość nagle się zmieniły. Ktoś mgłą przysłonił oczy tak podstępnie Że dni i sny się w jedno połączyły. Wciąż zapominam, że dzień się zaczyna, A świat nie może powstać z samej ciszy. Że życie lepić trzeba jakby z gliny, Z ruchu i z tego, co się wokół słyszy. „Spójrz, jakie słońce!” – mówisz do mnie rano, Gdy żaluzjami zrywasz cienie ze ścian. Ja widzę tylko pustkę – tę niechcianą, Gdzie linie mroku to ślady dawnych ran.
-
@Wiechu J. K. Bardzo dziękuję! Człowiek dąży do poznania Wszechświata, to prawda. Tylko co potem zrobi z tą wiedzą i jakie ma intencje? "W latach 70-tych były plany użycia broni w kosmosie i na Księżycu, zwłaszcza w czasach Zimnej Wojny, gdzie USA i ZSRR rozważały zrzucenie bomb atomowych na Księżyc, aby zademonstrować swoją siłę" Na szczęście wtedy odpuścili. A traktaty? Historia i nie tylko ona wie, że są bezwarościowe w czasach wojen. Pozdrawiam.
-
@beta_b ale targacie bagaże:) w gronie bezpiecznie, ja w pustyni i w puszczy:)
-
@Amber u mnie były racuchy drożdżowe i ciasto drożdżowe z rodzynkami, które najbardziej lubię z ciemną skórką:)
-
@tie-break będzie takie zaplątanie w drzewach :)
-
@Annna2 Absolutnie się z Tobą zgadzam. Powiedzenia o kowalu swojego życia wręcz nie lubię. Ale wiem też, bo sprawdziłem, że trzeba się bronić. Nie dawać. Nie poddawać. Bo to taka postawa i tak też reala nie rozwiązuje i bardzo gmatwa. Bo bardzo różni bardzo chcą na ciebie "wejść" niestety :// A tu trzeba próbować przynajmniej iść i najlepiej w tę stronę, którą sam sobie się wybiera, lubi, preferuje. Sprawdziłem to na bazie zresztą większej znacznie liczbie porażek niż zwycięstw niestety ://
- Dzisiaj
-
Idź młody, idź i żyj. I pamiętaj: z rana się myj, Jak leją, to pij, Jak bijesz, to w ryj, Jak ryczysz, się kryj. W pracy rzetelny, Bądź zawsze uprzejmy, nigdy bezczelny, Nie bądź jak inne ofermy. I rób co ci każą, Lecz nigdy nie klękaj. Jak chcą cię ukarać, Się nie bój, nie pękaj. Musisz walczyć o swoje, rozumiesz? Być jakby kowbojem! Ale - i to się rozumie - nie takim w kostiumie. Jak widzisz co chcesz, mówisz "to moje!", I bierzesz podbojem, jak trzeba - rozbojem. Słuchaj uważnie, Nie bredź, mówże wyraźnie. I miej własne zdanie - na każdy temat, Odpowiedź na każde pytanie. Idź młody, idź i żyj. Bo w prostym żyjesz świecie, Na horyzoncie już widzę kolejne dziesięciolecie.
-
1
-
@Leszczym to "ocykać" jest fajnym słowem. Jesteśmy kowalami swego życia- nie do końca się z tym zgadzam- wręcz wcale Nie da się wszystkiego przewidzieć, "ocykać. Nie do końca jesteśmy autorami scenariusza na własne życie
-
@Berenika97 Jeszcze raz dziękuję :)
-
erekcjato dawnej miłości
hania kluseczka odpowiedział(a) na jeremy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jeremy to jest super:) -
@Berenika97 Nie wiem już jak Ci dziękować za te trafne interpretacje :)) Tak no coś w ten deseń z pewnością :)
-
Lepiej pt. wiedza
Leszczym odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Wiesz jak patrzę na sytuację polityczną miewam i ja takie wrażenie często. Dodatkowo utwierdziłem się w przekonaniu, że jednak miewam dobre pomysły i jestem kreatywny i gdzieś siadam na ławce i czasem próbuję znaleźć rozwiązanie. Ale to nie tak. Powinienem raczej dochodzić do przekonania, że to niemożliwe. Ale tak zgodzę się z Tobą, choć z wieloma informacjami się nie zapoznaję. Pzdr. M. -
Mocno ściskam w dłoni nić, uplecioną z twoich kasztanowych włosów i uśmiechów. Owijam wielokrotnie wokół nadgarstka, żeby wiatr jej nie wyszarpał, ani przypadkowa nieuwaga nie wciągnęła w zębatki złych godzin. Na drugim końcu nici - twoje okno. Jeszcze drzemie, pokryte odbiciami chmur o poranku, polichromią z liliowego światła. Trzymasz delikatnie to pasemko, jakby sprawdzając, czy pod palcami uda się wyczuć puls. Nić biegnie raz pod ziemią, raz po niebie. Czepia się gałązek sosen, przecina mokre po deszczu szosy między miasteczkami na ilustracjach do baśni. To od niej zależy istnienie pewnych słów i barw. Kiedyś może pozwolisz, by odleciały z obrazków, które nagle przestaną się poruszać. Połączenie zostanie przerwane, a widnokrąg oplączą obce poczerniałe nici, dymy
-
@Stukacz ciekawe przenikanie stanu ducha podmiotu lirycznego z obrazem zimy, która swoim chłodnym obliczem podkreśla osamotnienie i ból egzystenji. Ta wszechobecna surowość przedstawionego krajobrazu nazwana po imieniu " nędzą" przeszywa dreszczem. Mroczne aczkoleiek interesujące wersy.
-
@markchagall ładnie
-
@otja ładna melancholia
-
Ostatnie namaszczenie
Annna2 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy czym i kim jesteśmy w obliczu śmierci? Gdy umiera dziecko- rozpada się świat. wzruszający -
@Stukacz ładna anafora- na pomyślenie
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne