Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Gdy na jasnym wieczornym niebie, Księżyc z wolna się zarysuje, Swym ledwo dostrzegalnym okręgiem, Wypełnionym nikłym półprzeźroczystym blaskiem, Ku wiejskim polom rozległym, Tam gdzie samotny stoi krzyż, Skieruję się by oddać hołd historii, Mocą szczerych mych modlitw, Nad mogiłą nieznanego partyzanta przystanę, A gdy wieczorny wiatr owieje policzki moje, W ciszy za jego duszę się pomodlę, Dziękując mu za jego niezłomną walkę… Zapewne był młodszy ode mnie, Gdy niemiecka kula zakończyła jego życie, Gdy bezładnie upadł na ziemię, A cieniutkimi stróżkami popłynęła jego krew… By w miejscu jego śmierci, Tam gdzie wojna przecięła życia nić, Stanął po latach brzozowy krzyż, Imienia młodego partyzanta nie znający… I ta bezimienna nieznanego partyzanta mogiła, Pomimo upływu dziesiątek lat, Dla pędzącego na oślep świata, Głośnym wciąż pozostaje wyrzutem sumienia. W delikatnym wiatru powiewie, Słychać jakby tamten partyzantów śpiew, Czuć tamtą niezłomną ich wolę, Niesie się ich niesłyszalny śmiech, Niegdyś za poległymi polskimi partyzantami, Wypłakiwały ich matki swe oczy, Gdy nadchodzące straszne wieści, Niewysłowionym bólem ich serce przeszywały… Dziś w świecie ułudą nowoczesności zaślepionym, Każdy chce tylko się bawić, Nie obchodzą nikogo bezimiennych partyzantów mogiły I nikt za nimi łzy nie uroni… Przy mogile nieznanego partyzanta uklęknę, Wyciągnę stary drewniany różaniec, Z pożółkłymi kartkami do nabożeństwa książeczkę, Z wolna znak Krzyża czyniąc na czole. Na ciemnozielonej trawie klęcząc, Tym wymowniejszy oddam mu hołd, Kłaniając się jego nadludzkim wysiłkom, Za trud żołnierskiej służby dziękując… Porzucając wielki świat nowoczesnością pijany, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Zostawię cały ten hałas za plecami, Ku staremu kościołowi skieruję swe kroki, W stareńkim kościele drewnianym, Na skraju niewielkiej wsi, W skupieniu pomodlę się w ciszy, Za dusze partyzantów poległych. Choć hucznego świata hałas, Z oddali nieproszony do uszu dobiega, Popłynie cicho moja modlitwa, W cieniu wielowiekowego ołtarza, Gdy snop światła z starego witraża, Padnie na kartki mego modlitewnika, Tym cichsze modlitw mych słowa, W stareńkim kościele czule wyszeptam. W drewnianej świątyni, gdzie czas się zatrzymał, W ciszy, która w sercu pokorę roznieca, Modlitwa ma popłynie czysta, nieprzerwana, Za duszę młodego nieznanego partyzanta… A o zmierzchu z drewnianego kościoła wychodząc, Gdy księżyc już jaśnieje nad okolicą, Rymy kolejnego wiersza zaplatając, Pobiegnę myślami ku moim czytelnikom. By tym skromnym wierszem, Także i Was poprosić o modlitwę, Za tych którzy naszą Ojczyznę, Umiłowali niegdyś nad własne życie. A których prawdziwe imiona, Bezlitosny zatarł już czas, Nikt już przenigdy ich nie pozna I pozostaje nam tylko za nich modlitwa… Za dusze partyzantów nieznanych, Których pamięci strzegą bezimienne mogiły, Zamykając na chwilę oczy, Wszyscy się teraz w skupieniu pomódlmy…
  3. @Berenika97 Najserdeczniej Dziękuję!... Pisanie o historii świata (zarówno prozą jak i wierszem) jest moją wielką życiową pasją, a tekstami mojego autorstwa chętnie dzielę się z szerszym gronem odbiorców... Często publikuję także fragmenty moich niewydanych dotąd drukiem powieści historycznych i artykuły z gatunku publicystyki historycznej. Choć spora część moich tekstów dotyka swą tematyką historii krajów Grupy Wyszehradzkiej (Idea zacieśnienia współpracy pomiędzy krajami Grupy Wyszehradzkiej zajmuje szczególnie ważne miejsce w moim światopoglądzie) to jednak w ogólnym ujęciu moje artykuły z gatunku publicystyki historycznej dotykają swą tematyką różnych epok historycznych i historii krajów ze wszystkich stron świata… Gorąco zachęcam do czytania i do komentowania! @Dagna Może po prostu pisał z telefonu i stąd te błędy... W związku z Twoimi przemyśleniami polecam także łaskawej uwadze mój wiersz zatytułowany ,,Stare polskie podłogi" https://naszeblogi.pl/index.php/67525-stare-polskie-podlogi
  4. Dzisiaj
  5. @Poezja to życie Jest tak i siak. W ostatnim wersie "śmierć" jest zbędna. Tak mi się wymsknęło...
  6. Wczoraj
  7. @Dekaos Dondi Temat, okryty tajemniczością i zakryty przed ludzkością :-)))))
  8. Wiesław J.K.

    Gra w skojarzenia. :)

    @Wiesław J.K. cżarna i biała
  9. Chłód dnia Gorące pocałunki Słońce za oknem Brzydota nocy Jej ostatni papieros Śmierć już puka do drzwi
  10. Czy tasiemiec pójdzie do nieba? - nie, bo żyje w Grzechu. ---------------------------- Dlaczego żołądek uznaje się za inteligentniejszy niż mózg? - bo daje znać, jak jest pusty. -------------------------- Czy złodziejowi jest wstyd, gdy kradnie? - ogólnie rzecz biorąc - nie. ------------------------------ Wiesz jaka jest przyczyna suchej skóry? - ręcznik. ----------------------------- Co to jest? Kobieta dostaje to raz w miesiącu i kończy się po czterech, sześciu dniach? - pensja. --------------------------
  11. Największy teatr świata "teatrum mendy" przedstawia z politowaniem tragedię w jednym akcie pt. "Polska flaga" Osoby: Pan I (lokator mieszkania na 2 piętrze) Pan II (znajomy z wojska Pana I (patrz. Pan I)) Czas: 10 Listopada Miejsce: kamienica, centrum Krakowa* *ze względu na braki w dofinansowaniach teatrów akcja może odbywać się również w Ostrowcu Świętokrzyskim (aut.) Akt I: (Pan I wychyla się przez okno aby wywiesić w nim polską flagę, Pan II nadzoruje cały proces z chodnika przed kamienicą) Pan I (z trudnością, gdyż parapet napiera mu na brzuch) no, mów mi gdzie ten haczyk, bo ja to stąd nic nie widzę Pan II na co teraz panu hak jak pan chce wieszać flagę wspak! Pan I co ci się nagle rymować zachciało? jak źle wieszam?! Pan II to wbrew polskiej jest naturze żeby czerwień była w górze! Pan I Mickiewicz się pieprzony znalazł! przecież widzę że mam czerwony na dole! Pan II u mnie jest na górze Pan I u mnie jest na dole Pan II u mnie jest na górze Pan I u mnie jest na dole Pan II z mojej strony ewidentnie na górze Pan I w pana stronach to psy dupami szczekają za przeproszeniem, będę wieszać jak mi się podoba Pan II to pan jest najwyraźniej idiota! pan w ogóle już Polski nie kocha! ma pan totalnie... (w zamyśleniu podnosi oczy, możliwie szukając rymu u samego ś.p. Jezusa Chrystusa) brzydkiego kota! Kot (nabawiony kompleksów postanawia popełnić samobójstwo przedawkowaniem leków nasennych) Pan I niech pan już sobie odpuści to rymowanie, co? "kocha-kota"? byle grafomanka napisałaby to lepiej! niech pan teraz mówi gdzie ten zasrany haczyk... Pan II jeszcze trochę, na czwartej Pan I (ewidentnie kierując rękę w złą stronę) moja czwarta czy twoja czwarta? Pan II czas jest dla wszystkich taki sam! Pan I idź do czarta! jezu, i ja już mam rymować? nie, ja już nie będę się z nikim wykłócać! Sąsiad obok (wychylając się ze swojego okna) serwus, co pan? flagę bokiem wiesza? Pan I kyrie eleison, to jest jakiś dramat! Kyrie proszę nie łamać czwartej ściany! Pan I ma pan coś jeszcze do powiedzenia? Pan II to nie ja to powiedziałem! to deus ex machina! Pan I czyja eks? Pan II z panem to taka właśnie rozmowa! Sąsiad obok papieroska? Pan I jas.. ale niech pan go trzyma z drugiej strony, ja to sobie potem do ust wkładam! Sąsiad obok mojej drugiej czy pana drugiej? Pan II czas jest dla wszystkich taki sam! Pan I (skacze z okna) Pan II (wprowadza poprawki do konstytucji) Kurtyna (spada czerwienią ku dołowi)
  12. Jest ładna, bardzo ładna. Ma śliczne włosy i jest na swój sposób mądra. Ma poczucie humoru i delikatne dłonie, które potrafią leczyć. A tak w ogóle jest złośliwa. Tak różna ode mnie, a jednak podobnie jak ja martwi się o to, czy kiedyś nie zabraknie jej sił, aby dalej żyć. Dzięki Tobie jej smutne oczy rozświetliły się blaskiem nadziei. Promienieją kolorami miłości. Daje Ci to wszystko, czego ja nie potrafiłam Ci dać. To dobrze. Obydwoje zasługujecie na to, aby być szczęśliwi. Chyba każdy na to zasługuje, ale nie każdy ma odwagę być szczęśliwy. Chyba się o mnie martwisz. Kiedy znów do mnie zadzwonisz kolejny raz powiem Ci, że nie musisz. Bo przecież mnie już nie ma. Czy kiedykolwiek byłam...?
  13. Przez całą podstawówkę i przedszkole jeździłem nad morze do tej samej miejscowości ze stałą ekipą dzieci i dorosłych, a w liceum za granicę.
  14. A jeśli Bóg istnieje nie lubi mnie blizny po jego miłości nie pozwalają mi oddychać dał mi gwiazdkę na szczęście a więc śmieję się przez łzy
  15. @Rafael Marius a jakie to były?:)
  16. @Nata_Kruk Nasza pamięć nosi ból historii, lecz życie — niewinne i codzienne — trwa mimo niej. Kapitalny wiersz. Podziwiam. I tylko tak na marginesie poinformuję, że tzw. zegar zagłady atomowej na Uniwersytecie Chicago pokazuje dzisiaj, że ludzkość znalazła sie najbiżej od 1947 roku od totalnej zagłady. 89 sekund. Nigdy jeszcze nie było tak żle jak dzisiaj.
  17. To ładnie z ich strony. Ja nie jeździłem na kolonie. Miałem ciekawsze wakacje.
  18. @Naram-sin O to chodzi w poezji że masz się domyśleć."Rozum dostrzega odbicie od świata" i inne takie. Dziecko by sie domyśliło że sny autora nawiązują do błędów popełnionych w prawdziwym świecie. W snach odbywa karę.
  19. @Migrena dziękuję uśmiechem :) @Rafael Marius za mała byłam, ale dwie siostry koleżanki troszczyły się o mnie:)
  20. I miałaś dosyć?
  21. @violetta W swojej twórczości jesteś jedyna, uroczo nieziemska . Niepowtarzalna :)
  22. @Rafael Marius raz może byłam:)
  23. Lubiłaś kolonie?
  24. @Rafael Marius powiew kolonijnej dziewczynki:)
  25. ... hmm.. nadal czytałabym... oniemiało... :)
  26. Nata_Kruk

    haiku - wrze_sień

    @piąteprzezdziesiąte... dziękuję za śladzik... :)
  27. @Nata_KrukBardzo dziękuję Twoja "Historio" jest wyśmienita! Niezła historia z tą historią. :)) @Rafael MariusBardzo dziękuję! :)
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...