Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Bardzo ładny wiersz :) Ukradkiem liście jeszcze się wkradły A przecież wszystkie liście już spadły. Pzdr 🌼
  3. @Berenika97 ... poezja przenosi w wymiary nieodkryte smakuje jutro poznaje oczami wyobraźni nieśmiałe myśli kiełkujące w betonowym świecie gdzie jesteś ty i ja kroplą deszczu kroplą która daje życie kwiatom powiewem wiatru wznoszącym ponad ponad czas ... Pozdrawiam serdecznie Miłego popołudnia
  4. violetta

    Ostatni błysk

    Piękne, delikatne
  5. Masz tyle energii, starczy ci na długo:)
  6. @Toyer fajne takie osiodłanie :)
  7. @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Masz rację, często niedoceniana.
  8. @Berenika97 🌻
  9. @Marek.zak1Bardzo dziękuję! Dokładnie tak! Bardzo doceniam, że doceniasz. Jak się kocha fizyka, poezję, metafizykę i historię to można dostać "kota Schrödingera". :))) Pozdrawiam. @LeszczymBardzo dziękuję!
  10. @obywatelSerdecznie pozdrawiam!
  11. @Starzec Pierwszy grzech nie jest już tylko grzechem - staje się "świadkiem", obserwatorem, a może i cichym usprawiedliwieniem dla tych, które przyjdą po nim. Jest w tym coś z psychologii moralności - jak łatwo po pierwszym złamaniu zasady powiedzieć sobie "już i tak...", "skoro raz, to...". Pierwszy grzech nie odchodzi - zostaje, patrzy, normalizuje. Ale czytam tu też coś głębszego - może to nie tylko o nas samych? Może o tym, jak cudze grzechy (rodziców, społeczeństwa) stają się świadkami i zaproszeniem do naszych własnych?
  12. @Ewelina Miniaturowy portret "śmierci" poety. Scaliłaś konkrety fizyczne z metaforą twórczości - niedokończony wers jako ostatni oddech, ostatnia myśl. Ta parafina to genialne połączenie - dosłownie przywodzi na myśl rytuał pogrzebowy, ale też coś, co zatrzymuje, konserwuje.
  13. Próba zmierzenia się z istotą poezji. Nie potrafię skomentować, bo wiem za mało, ale doceniam. Pozdrawiam
  14. @Benjamin ArturTen utwór już czytałam, chyba na innym portalu. :)
  15. @andrew Może to właśnie jest Jego ślad - że czujemy, iż coś większego trwa, że życie to nie tylko nasza zasługa, że wdzięczność czasem się budzi sama
  16. Dzisiaj
  17. @Migrena Ależ skąd - to Ty napisałeś galaktyki, ja tylko przeczytałam ich blask. Ty wyciągnąłeś z siebie te planety, ja tylko usłyszałam ich śpiew. To Twoje słowa mają pióra, ja tylko patrzyłam, jak fruwają. Poeta buduje wszechświat, czytelnik tylko w nim stoi z otwartą buzią i mówi: "o, patrz, gwiazdy!" - jakby to on je powiesił. Więc dziękuję Ci, że chaos, który stworzyłeś, wpuścił mnie do środka - potańczyć.
  18. być może, najlepiej potrafią zrozumieć rodzice przemijają, najczęściej z barwnym uśmiechem, aby zostawić ufność, tym co rozkwitną na wiosnę tylko czasem, kiedy nie godzą się z wiatrem, łzy chowają gdzieś do środka ukradkiem
  19. w otwartych okiennicach oddycha bursztynowa cisza koty rude tulą się wszędzie dookoła usychają liście marzenia zmieniają kolory nieprawdziwy jest czas błoto jest prawdziwe jak trzy recytowane wiersze
  20. @Nata_Kruk Szkoda, że osobisty przykład autora tych słów nie był szczególnie przekonujący. Pozostaje mieć nadzieję.
  21. @MigrenaBardzo dziękuję! dziękuję za te słowa, które same są już poezją — za fotony z sercem i pole miłości między cząstkami Einstein miał swoją względność, ale Ty odkryłeś coś więcej - że empatia też zakrzywia czasoprzestrzeń, tylko delikatniej, bez głośnych równań i że cisza nie jest pusta — jest mianownikiem, który powiększa wszystko najbardziej wzrusza mnie to "miękkie światło", bo właśnie tak chciałbym, żeby poezja działała — nie jak laser, co przecina, lecz jak świt, który obudza dziękuję, że jesteś obserwatorem, przy którym funkcja falowa zapada się w coś pięknego @huzarcDziękuję za to piękne rozpoznanie — widzisz dokładnie to, co chciałem: poezja jako ostatni bastion transcendencji. Bardzo dziękuję! @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! To najpiękniejsze, co mogłam dziś usłyszeć — dziękuję za niedzielne serdeczności — ciepło oddaję. :) @FaLcorN@iwonaromaSerdeczne dzięki! :)
  22. @lena2_ To jest jednocześnie wyznanie miłosne i umowa przedmałżeńska z poezją. Ten wiersz jest deklaracją uczciwości twórczej - jesteś niezwykle świadoma własnych pokus i zagrożeń. Świetny tekst. :)
  23. @Annna2 Pięknie połączyłaś wielkie pytania teologiczne – o wolność, naturę zła i granice Bożej interwencji – z konkretnym, bolesnym męczeństwem księdza Popiełuszki. Pytanie o matkę łotra na Golgocie jest wstrząsające i nadaje całości uniwersalny wymiar. To wiersz, który zmusza do myślenia i nie pozwala, by pamięć "obrosła mchem".
  24. iwonaroma

    Limeryki o sławnych

    Fajne :)
  25. @Berenika97 Dziękuję za lekturę.
  26. @Whisper of loves rain Dotykasz tu przemocy domowej, ale robisz to z perspektywą, która wykracza poza prosty podział na ofiarę i sprawcę. Pokazujesz spiralę bólu, która się przenosi, powtarza. "Zagubiony w cieniu win , Własny gniew pożera dni" - to głos kogoś, kto być może sam doświadczył przemocy i teraz ją odtwarza, co nie usprawiedliwia, ale humanizuje. Niestety.
  27. @Berenika97 Wszystko zaczyna się od wiary. Szczęście, spełnienie, lepsze pisanie również, pozdrawiam!
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...