Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @Alicja_Wysocka jak zwykły u Ciebie bardzo poetycznie, po prostu pięknie Kredens pozdrawia
  3. @Nata_Kruk fajna taka pewność, ale czy wystarczy? Emocjonalnie dodaje otuchy, to na pewno Pozdrawiam serdecznie Kredens
  4. Leśmianowo. Lubię taki klimat. Też mi się zdarza pisanie w tym stylu. Mimo wszystko, mała krytyka z mojej strony. Co znaczy pojarzebiało? a może miało być pojarzębiało? W drugiej zwrotce trzeci wers. Jakoś się rytm zgubił. Nie lepiej "znów prześcigają się i chwalą"? Pozdrawiam
  5. @violettaViolu, jesień jest dla mnie tak poetycką porą roku, że mam za mało miejsca w płucach na oddech. Czasem chciałabym wciągnąć w siebie całe powietrze świata, jak widzę albo czuję coś niewypowiedzianie pięknego. @MigrenaBardzo dobrze zrozumiałeś. Może są słowa jeszcze niewymyślone, albo zapomniane, albo nieznane dla mnie - albo ja jestem za głupia, za słaba, za mała, żeby się do piękna przymierzać. Dzięki za życzliwość :)
  6. ... to niuansik... zgubiłaś.. ogonek, w "e". Wiersz śliczny, z nutką jesieni i tego.. co przemija, by za rok.. znowu, od nowa.... niech. .... tego co w sercu na dnie drzemie a to - życzliwość - do człowieka Pozdrawiam.
  7. @Nata_Kruk niewygasły !!!!! Dziękuję Nata za wykwintny komentarz. Powiem Ci, że ten wiersz jest mi dziwnie bardzo bliski. Jakby wspomnienia krzyczały we mnie - obudź mnie ! obudź ! Przepraszam za długość i dzięki, że nie przynudziłem :) Dobrego z uśmiechami :)
  8. @Annna2Bardzo dziękuję! Też bym tak chciała.:) Ale jak to starsi powtarzają: Boli? To znaczy, że jeszcze żyjesz. @MigrenaBardzo dziękuję! Cieszę się, że też lubisz takie egzystencjalne. :))) @Jacek_Suchowicz Zostawiam wspomnienia, te najmilsze, Niech będą w sercu jak skarb najcenniejszy. Lecz nie chcę zacierać rozbitych szkiełek, Bo w kłuciu tym, co w piersi drży, Jest dowód, że serce wciąż żyje i śni.
  9. Pewnica Cóż to takiego, gdzie - ona - jest... Wokół tony elektronicznej makulatury. Mózgi sprzężone z dłonią - tutaj kliknij - celebryckie fatałaszki brylują na scenach. Karaluchy wyłapują błyski fleszy. Niedaleko - na ziemi wszędzie blisko - iluminacja lecących rakiet mrozi myśli. Skończyłam robić przetwory na zimę. Zapach osiadł na ścianach sypialni, dlatego śnię co noc paprykową cza-czę. Gdy wyniosę słoiki i ustawię na półkach, dorzucę uśmiech - mojej małej pewnicy. sierpień, 2025
  10. @Berenika97 Ten wiersz przypomina mi moje własne ślady - na zaparowanej szybie w pociągu, w autobusie. Rysuję palcem kształty, które powoli spływają w dół, znikają w kropelkach, nim zdążę je zatrzymać. Bereniko, jeśli kiedyś zobaczysz takie ruchome obrazy – to najpewniej będę ja, w chwilowym tańcu z ulotnością. :) Słonka :)
  11. A to "sporzywam" to specjalnie tak, albo jest to literówka???
  12. @Alicja_Wysocka Jesień dojrzewa w sadach. Dojrzewa też w świadomości, że słowo zawsze będzie spóźnione wobec rzeczywistości. Tak wiersz zrozumiałem :) Lubie Twoje wiersze :)
  13. Owoce potrafią, a my nie:)
  14. @Alicja_Wysocka obiecuję - żadnych glist, pędraków, owsików. Czasem może tylko dżdżownice u mnie zobaczysz. Bo jest długa, czysta i się stara jakoś wyglądać. Taka dama wśród robali.
  15. Nata_Kruk

    Limeryk - o Talarku

    :)... tak, o Tobie... :) dziękuję, że zaszedłeś, Waldku. Pozdrawiam także.
  16. @Leszczym Jako osoba niepełnosprawna mogę się zgodzić z tezą.
  17. @MigrenaNie, nie, Ty widzisz i piszesz co chcesz, a ja się boję, a najgorsze są dla mnie wiersze, które mnie brzydzą, no takie o robalach, zgniliźnie. Mnie od tego mdli :( Chciałabym mieć więcej odwagi, a mniej strachu - no ale jak mawiał Ferduś Kiepski "to nie koncert życzeń"
  18. wierszyki

    Nowa szczepionka

    Ajuści! Pielęgniarka, kod Piła, ta sama, co z trzy kawki wciąż piła, w nowej kampanii (weź, się ogarnij!) by po 25. szczepiła!
  19. Mnie przypomina w trybie ciągłym. Nie muszę nic robić.
  20. @Maciek.J tak, bo tak nieraz bywa tylko nie chcę oficjalnie na portalu ogłaszać że kupię obrazek z ... mnie wewnętrznie to już skręca. Ja wiem że ludzie nie mają skrupułów i wszystko napiszą ale ja nie umiem.
  21. @Leo Krzyszczyk-Podlaś magiczne słońce i świeże powietrze i jaśniejące gwiazdy początkiem jesieni:)
  22. @RomaOj, jak mnie to zmęczyło... :) Zgaduję, że, piszesz o pragnieniu spotkania (zmysłowego, cielesnego) wbrew zakazom i wbrew religijnym nakazom. To takie „byśmy mieli swoje miejsce i czas, w którym możemy być sobą, nawet jeśli to grzeszne”. Nie mogę chyba komentować takich wierszy, bo z którymś razem dostanę po łbie od Ciebie :p Pozdrawiam :)
  23. @Alicja_Wysocka Alicjo. A ja zawsze doceniam to co Ty piszesz pod moimi tekstami. Bo masz umysł otwarty. Bo widzisz więcej niż ja sam widzę. Dziękuję.
  24. @Annna2 Aniu. Sentymentalna podróż przez kolejne odsłony miłości. Domowe ciepło, młodzieńcza namiętność, konfrontacja z cierpieniem świata. I puenta. Czy miłość jest jeszcze źródłem sensu, czy tylko pustym znakiem ? Ja nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Wiersz do rozmyślań.
  25. już jabłka znoszą wszystkie sady i klęka gałąź wykrzywiona już włóczymgliscie wita ranek pojarzębiały kiście w gronach omszały śliwki węgierkowe apetycznieją winogrona znów prześcigają się chwalą złociste klony w swych przestrojach smutnieją pióra poetycznie bo nie potrafią wypowiedzieć ni należycie nawychwalać ani nawzdychać się uniesień
  26. @Migrena Ja odbieram go jako bardzo intensywny - wręcz przytłaczający, jakby wszystkie obrazy były w ogniu i krwi naraz. Mnie bliżej do delikatniejszej metaforyki, ale doceniam tę konsekwencję i moc, którą w to włożyłeś.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności


×
×
  • Dodaj nową pozycję...