Przedwieczorny Opublikowano 3 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2005 Dziękuję Panie Okudżawa. Że czterdzieści już lat. Głos Twój noszę jak skarb. Że do dziś gdy usłyszę „ Pierwsza miłość jak wiatr...” To głos w gardle mi drży. Za te lata wzruszeń. Na wspomnienie „piechoty”. Czy „Arbatu” dźwięk. Łatwiej było mi w życiu. Idąc nawet pod prąd. Gdym w pamięci i uszach. Niósł „ledwie słyszalny głos” Dziękuję Panie Okudżawa. Warszawa 3 grudnia 2005. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się