Benia Oskroba Opublikowano 8 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2019 Kołysałam ciebie w łonie jak w ramion kołysce. Dotykałam myślą wyśnioną twarz. Pozbierałam promyki słońca, aby oświetlić drogę twojego przebudzenia. Zaistniałaś radością wśród krzyku , kiedy przecięto naszą zależność. Zaufaj mi, ochronię twój dziecięcy świat. Zasłonię przed wrogością czasu. Pozostaniesz dla mnie taką samą maleńką kruszynką wśród zmienności zdarzeń. Śladem mojego trudu. Zaufam ci, kiedy twoja troska dotknie moich siwych włosów. Gdy przekonasz mnie, że zrozumiesz słowo – być. Rośnij płacząc i śmiejąc się głośno. Wykrzycz swoją wątpliwość do uznanych prawd. Znajdź w sobie dość siły, kiedy zaufają ci czyjeś niepewne kroki. To będzie ślad twojego trudu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kot szarobury Opublikowano 8 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2019 Banalnie mówiąc - ładne." Rośnij płacząc i śmiejąc się głośno " - daje nadzieję, że mówiąca te słowa matka, będzie mądrą matka, rozumiejącą, że dorastanie to czasami obicie się o ostre występy otaczającego świata. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się