Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Po burzy


Rekomendowane odpowiedzi

Płaszcz twój trzymam zmoknięty, co przeżył zbyt wiele,
nadto już pomięty, przetarty nad miarę.
Głos twój zmęczony. Byłam dziś w kościele.
Porozmawiaj ze mną. Zamień słówek parę.

Na me ramię kładziesz swoje zimne dłonie
i muskasz w policzek, tak jak płatkiem róży.
Przygasła iskierka w twoich oczach płonie
i z nadzieją szepczesz: Chyba już po burzy.

Wybaczam kochany i ty wybacz proszę.
Bo czy w ogień warto rzucać życie całe?
Wszak nie o to chodzi aby dbać o grosze,
lecz pielęgnować miłość i wychować małe.

Nasza rzeka życia jest już dość szeroka.
W jej nurty wyrzućmy wszystkie podłe czyny.
Niech u złego szyi zawiśnie opoka.
Bo cóż cenniejszego mamy prócz rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...