Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[wiersz o miłości] Alegoria


emil_grabicz

Rekomendowane odpowiedzi

Pachnącym latem natchniony
wymyśle cię z zapachu bzu,
pozbieram z nieba jak gwiazdy,
ze skraju jawy z głębi snu

odpłynę w miękkim zachwycie
marzenia mgiełką zroszony,
twych ust pragnieniem wessany
w jedwab twej skóry wtulony

lekko unosząc na palcach
walczyka nutki srebrzyste,
w iskrzącym blasku twych oczu
wirują jak krople bystre...

I chociaż znikniesz na zawsze
w bukiecie przekwitłych bzów
lato znów zagra walczyka
z zapachów kwiatów jak z nut

Pomiędzy niebem a Ziemią
jak z płótna Andrea Dorii
zostałaś dla mnie obrazem
miłości i alegorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...