Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

To co mam


Rekomendowane odpowiedzi

z pustymi rękami
przychodzę
siadam w fotelu
i wsłuchuję się w odgłosy
krzątaniny
gdzieś tam
na wyciągnięcie dłoni

w śpiewne słowa
czasami niedopowiadające
myśli do końca
w szum czajnika
gotującego wodę
i w pokrzykiwanie talerzyków
wybudzonych
z sennej ciszy mrocznej szafki
wyłapuję zdublowane
ścieżki kroków
nieśpiesznie drepczących
w oczekiwaniu chwili wytchnienia
i uśmiecham się
do pogodnych rysów twarzy
mgnieniami
wyłaniającej się
zza winkla
kuchennej przestrzeni

A później toczę
Długie rozmowy
W beztroskim śmiechu
Obecnej chwili
Z otwartym zdaniem
Bez strachu zamknięcia
Ze słowem
Co ptakiem wzlata
I ptakiem wraca
w zadumie
w pytaniach oczu
i rąk odpowiedzi
z siłą wiązania co niewidoczne
rozplątywania domysłów sieci…

wychodzę zmierzchem
a dłonie pełne
skrzętnie
z pietyzmem
w kieszeniach skrywam
i wiem
że tak naprawdę
to nie znikąd jestem
że tak naprawdę
to nie jestem niczyja…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...