Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nad jeziorem, o zachodzie słońca


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. :)

Jestem na tym forum nowa. Mam niecałe 18 lat, poniższy wiersz napisałam rok temu. Poprawiłam go trochę w międzyczasie i oto efekt.

Proszę o jak najliczniejsze oceny z Waszej strony. Komentarze też chętnie poczytam (merytoryczne ;) ).

Akcja (chyba tak to się nazywa, nie znam się na tyle - jestem miłośniczką fizyki i astrofizyki, wiersze piszę "amatorsko") mojego wiersza rozgrywa się nad dość dużym jeziorem na skraju lasu. Podmiot liryczny przychodzi nad brzeg tego jeziora o zachodzie słońca; obserwuje go i, wpatrując się w resztki dogorywającego dnia - pozostaje tam aż do zmroku i snuje przemyślenia.

***

Jeziorne przemyślenia

W swej wędrówce jesiennej, na granicy bora*,
Zgubiwszy prawdziwą w terenie orientację,
Na brzegu wielkiego stanęłam jeziora.
"Nie zdążę" - myślę - "wrócić na kolację,
A jakże ja lubię smak pomidora"*.
Przemyślenia me jednak, z włóczęgi zyszczone*,
Przedstawię teraz, w rymy ułożone.

Wieczór zapada. W dali, za drzewami
Słońce się chowa, dzień dzisiejszy kona.
Złociste promienie rozrzuca na fali
A ja spozieram, niby poparzona.

Wieczór zapada. W drzewach, na zachodzie,
Słońce skrwawione blaski swe grzebie ostatnie.
Ostatnie jego blaski toną w zimnej wodzie,
A ja siedzę na brzegu, niby w jakiej matni.

Niebo ciemnieje. Smutek przenikliwy
Me serce ogarnia, płakać mi się chce.
Zwierza leśnego chichot złośliwy
Lękiem ogarnia myśl moją i serce.

Bądź pozdrowiona, nadchodząca nocy,
Panowanie swe roztaczasz aż ad infinitum*...
Nad światem całym, wyzutym ze wszech jasnych mocy,
Roztaczasz obłok czarnego błękitu*.

Miesiąc wygląda zza chmur pociemniałych
I pieśń* swą bladą roztacza, śmiertelną...
Myśli moje we smutku stopniały...
Smutku i trwogo, miejcie litość nade mną.

W przyszłość moją, w przyszłość chmurną
Z lękiem spozieram i z trwogą.
Jakżem głupią, jakże durną,
Me pragnienia nic nie mogą!

Miesiąc wygląda, bladym światłem śpiewa,
Mrok gęsty z głębi lasu idzie,
Sczerniały krzaki, łąki, pola, drzewa,
Światłem jasnym świat się brzydzi.

Smutek i trwoga, przyjaciele moi,
W każdej chwili przyjść gotowi, na każde skinienie.
Jedyni wierni, jedyni zgodni.
Wszak nic mi po nich, chyba utrapienie.

Dzień skonał... Dnia komedia skończona...
Gwiazdy na niebie czarnym migocą w dalekości.
Na jeziora brzegu stoję zrozpaczona
I pogrążona w upiornej żałości.

Porzucone wszystko. Od dawnego już czasu
Złudzenia swoje z lubością zabijałam.
Teraz nic już nie ma, z dawnych złudzeń blasku
Resztki pozornej ich ułudy zdarłam.

Niczego nie wymagam, niczego nie pragnę
Bo wiem, że nic, co bym chcieć mogła, nie dostanę.
Złudzenia me stare, złudzenia marne
Zrzuciłam nisko, za podziemi bramę.

Tyle pragnień daremnych, tyle czczych chęci,
Które lepiej byłyby się nigdy nie zjawiły;
Nie ma już nic, co jakkolwiek mnie nęci,
Nie ma nic, bom u kresu siły.

Wracać mi trzeba z ciemności księstwa,
Wracać do domu, do przyjaznych ludzi.
W chwili doniosłej zabrakło mi męstwa
I próżno się tchórzliwy umysł mój łudzi.

Lecz chociaż znikomą* się egzystencja moja wydaje,
Choć tyle było zgryzot, tyle nie użytych zalet,
Ostatnia nadzieja wciąż mi pozostaje,
Niewzruszona niczem: aeternitas manet*.


***

Polska, AD 2006, autorstwo moje.


Trudniejsze "wymyślne" przypisy z mojej strony:

1.na granicy bora = boru; forma dobrana do rymu;
2.lubię smak pomidora - załóżmy, że miały być także pomidory podawane do kolacji;
3.zyszczone = zyskane, dawna forma, dobrana do rymu;
4.ad infinitum - łac. do nieskończoności;
5.czarny błękit - oksykodon czy jak to tam się zowie (metafora);
6.pieśń - poetyckie porównanie światła księżyca do pieśni;
7.znikomą = "marną";
8.aeternitas manet - łac. wieczność pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...