Pieprzone Golemy!
Dwa i pół cala przegniłej miłości
Wbijam i wbijam
Aż przejdzie przez kości...
Jeszcze jeden dreszcz...
Są słowa jak Ziemia
Wcale nie wspaniała,
Są słowa jak Pustka,
Jak kurewska Kurtyzana.
.
Posrane i mgliste
Słowa pieprzone
Szlifują diament,
Szlifują Omen!
.
Przecież tutaj JEST!
A Ona Prosta!
Niby Zmącona
Leczy i leczy
Golemy pieprzone,
Leczy i leczy
Jeszcze jedną Pieśń.
...
I niech to będą
Modły zasrane,
I niech to będzie
Oddechu zamęt,
I niech to zaklnie
W czarnym sercu Dzień!
...
Bo to są przecież
Golemy pieprzone,
Śliskie i mokre,
Jakby skurwione...
Bo to jest przecież
Taka cicha pieśń...
Aż do końca...