Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Tectosmith

Tectosmith

Pieprzone Golemy! 
Dwa i pół cala przegniłej miłości 
Wbijam i wbijam 
Aż przejdzie przez kości... 
Jeszcze jeden dreszcz... 

 

Są słowa jak Ziemia 
Wcale nie wspaniała, 
Są słowa jak Pustka, 
Jak kurewska Kurtyzana. 

Posrane i mgliste
Słowa pieprzone 
Szlifują diament, 
Szlifują Omen!
.
Przecież tutaj JEST!  

 

A Ona Prosta! 
Niby Zmącona 
Leczy i leczy 
Golemy pieprzone, 
Leczy i leczy 
Jeszcze jedną Pieśń. 
... 

I niech to będą 
Modły zasrane, 
I niech to będzie 
Oddechu zamęt, 
I niech to zaklnie 
W czarnym sercu Dzień! 
... 

Bo to są przecież  
Golemy pieprzone, 
Śliskie i mokre, 
Jakby skurwione... 

 

Bo to jest przecież 
Taka cicha pieśń... 

 

Aż do końca...   

 

 

 

 

Tectosmith

Tectosmith

Pieprzone Golemy! 
Dwa i pół cala przegniłej miłości 
Wbijam i wbijam 
Aż przejdzie przez kości... 
Jeszcze jeden dreszcz... 

 

Są słowa jak Ziemia 
Wcale nie wspaniała, 
Są słowa jak Pustka, 
Jak kurewska Kurtyzana. 

Posrane i mgliste
Słowa pieprzone 
Szlifują diament, 
Szlifują Omen!
.
Przecież tutaj JEST!  

 

A Ona Prosta! 
Niby Zmącona 
Leczy i leczy 
Golemy pieprzone, 
Leczy i leczy 
Jeszcze jedną Pieśń. 
... 

I niech to będą 
Modły zasrane, 
I niech to będzie 
Oddechu zamęt, 
I niech to zaklnie 
W czarnym sercu Dzień! 
... 

Bo to są przecież  
Golemy pieprzone, 
Śliskie i mokre, 
Jakby skurwione... 

 

Bo to jest przecież 
Taka cicha pieśń... 

 

Aż do końca...   

 

 

 

Tekst zainspirowany : 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...