Wiersz jest bardzo energetyczny.
Pzdr 🌼
Wiersz jest bardzo energetyczny.
Pzdr 🌼
Ja się na od w znam za bardzo na tych klasykach. Co z czym. Kiedyś jedną na pewno tak zatytułowałam. To było, gdy można było wprost oszaleć, gdy choroba mojego taty nabierała tempa i jeszcze nie wiedzieliśmy, co się dzieje. A to były spadki insulinowe
Wtedy pisanie tego w kółko, sprawdzanie czy dobrze, było jakimś sposobem na ucieczkę dla umysłu. W ten sposób interpretuję sens pisania tego typu utworów.
Tutaj u Ciebie nic nie zapowiada takiej skali neurotyczności. Ale. Nigdy człowieka nie znasz :)
Wiersz jest bardzo energetyczny. Musiało to sporo kosztować i oby było taką pastylką na gorsze dni.
Pzdr 🌼
8 wróć. Chwile zawahania.
Dla wszystkich czytających również :)))
Szczególnie i miłosników (czek) vilanelli.