Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że istnienie albo poznanie  zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie.

 

Poetka  przekonuje nas, że nawet milczenie może być odpowiedzią, a cisza -- obecnością.
 


Wiersz hipnotyzujący.

 

 

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że istnienie albo poznanie  zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie.

 

Wiersz pokazuje, że nawet milczenie może być odpowiedzią, a cisza -- obecnością.
 


Wiersz hipnotyzujący.

 

 

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że istnienie albo poznanie  zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie. 

Dziękuję.


Wiersz hipnotyzujący.

 

 

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że uzdrowienie zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie. 

Za te słowa, dziękuję.


Wiersz hipnotyzujący.

 

 

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że uzdrowienie zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie. 

Za te słowa, dziękuję.


Wiersz hipnotyzujący.

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że uzdrowienie zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie. 

Za te słowa, dziękuję.


 


Po przeczytaniu wiersza miałem oczy  jeszcze długo w niego wpatrzone .

Migrena

Migrena

@Roma

 

Ten wiersz to dowód, że uzdrowienie zaczyna się od najmniejszych gestów

-- mrugnięcia, szeptu. Pokazuje, jak z bezsilności rodzi się siła, a z pragnienia dotyku -- prawdziwe spotkanie. Dziękuję Ci za te słowa, czuję je.


 


Po przeczytaniu wiersza miałem oczy  jeszcze długo wpatrzone w Twoje słowa

Migrena

Migrena

@Roma

 

Cisza (moje ulubione słowo) w tym wierszu brzmi jak modlitwa -- skromna, lecz pełna wielkiej mocy.
W jego niedopowiedzianych słowach kryje się ból i nadzieja, które leczą mimo wszystko.


To wołanie o Bliskość -- przez duże B -- której brak bywa najbardziej dotkliwy, a która, choć nie zawsze wypowiedziana, potrafi przenikać i uzdrawiać.
Ten nieuchwytny „Ty” i „Ja” zostawiają echo -- nieuchwytne i tajemnicze -- które długo trwa, ale nie niesie w sobie wskazówek.


Po przeczytaniu wiersza miałem oczy długo utopione w jego słowach.
 


 

Migrena

Migrena

@Roma

 

Cisza (moje ulubione słowo) w tym wierszu brzmi jak modlitwa -- skromna, lecz pełna wielkiej mocy.
W jego niedopowiedzianych słowach kryje się ból i nadzieja, które leczą mimo wszystko.


To wołanie o Bliskość -- przez duże B -- której brak bywa najbardziej dotkliwy, a która, choć nie zawsze wypowiedziana, potrafi przenikać i uzdrawiać.
Ten nieuchwytny „Ty” i „Ja” zostawiają echo -- nieuchwytne i tajemnicze -- które długo trwa, ale nie niesie w sobie wskazówek.
Po przeczytaniu wiersza miałem oczy długo utopione w jego słowach.
 


 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...