Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

wydłubujesz kłębki

z płaszcza kieszeni

(wymięte listowe)

 

wpychając dłonie

aż po nadgarstki

 

kaleczone podsłowiem

 

zerkam jedynie ukosem

- gdzieżby mi się chciało

sprawdzać ile ich tam masz!

 

pragniesz

rozszarpujących aż po ścięgna 

bo puste potrzebuje zwilgotnień

 

od dawna przechodziłeś przez

dziurawe

_

(do!) pod nogi, rozumiesz?

a teraz wstań!

 

wejdź w moje buty

i pozamiataj po

 sobie

 

 

nie zapomnij o żyletkach

a zwłaszcza tej przyrdzewiałej 

 

ostro zużywanej

(doraźnie zużytej)

 

ulubionej

 

 

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...