Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Janek jest konkretny

porusza się w granicach cienia

przenosimy ten cień z miejsca na miejsce

jak kanapę podczas remontów

Janek dobrze zna Brooklyn

Bastylię i Sai Kung

nie skarży się nie przeklina

otacza się nocą jak mątwa

alkohole przez plastikowe rurki

papierosy szklane bez filtra

jest nieśmiertelny

niedługo umrze

w sprężni

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Sami się ograniczamy dla komfortu, wątpliwych korzyści. Skrywamy swoje prawdziwe pragnienia, a może tak naprawdę ich nie znamy? Nie próbowaliśmy przekroczyć własnych granic. Mimo doświadczenia, niewiele o sobie wiemy. Zamiast poczuć pot na czole łatwiej tłumić siebie w używkach. 

Tak sobie interpretuję Twój wiersz, nie wiedząc czy jest częścią jakiejś całości. Mam nadzieję, że w końcu coś z tego ciśnienia  między tym co w nas nieśmiertelne a śmiertelne wyskoczy i urodzi się Nowy Janek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...