@Annna2 Twój wiersz Aniu to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam.
Ale najgorsza jest ta niemoc.
Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści.
A Wołyń ?
Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.
Aniu.
Mocny i cudownie ważny wiersz.
Podziwiam Cię.
@[email protected] remanent ?
:):):)
Cholera, musi być naprawdę źle :)
Dzięki.
@Berenika97 dziękuję.
Uśmiecham się do Ciebie:)
@Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie.
Dużo to dla mnie znaczy.
Roma.
Dziękuję.
Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym.
"Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur,
znów presja bierze prym.
O - jak piekło okrągłe.
Kół historii obłędnych eksplozji przemocy.
Gdzie jesteś Boże?
I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie.
Gdzie jesteś, czy w niebie?
Jakże niezrozumiały jest dziś świat,
nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat.
Gdzie jesteś Boże?
Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi,
słyszysz, czy masz za dużo spraw?
Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam,
a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.
Co jest bełkotem ?
Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ?
Nie....
A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ?
Nie ...
A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka, czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ?
Nie....
A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ?
Nie...
To tylko fragment tzw. ŻYCIA.
Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują.
Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry.
Więc idź.
Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę.
Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł.
Ty baranie.
słuchaj.
Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ?
Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.
Jest świetny portal.
Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia.
A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę.
@Annna2 dziękuję Aniu :)