Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kochani moi,
byłem dla was bratem,
dałem wam,
mój rajski świat,
byście nadzy,
ganiali wiecznym latem,
bez trosk i bagażu lat.

 

Miałem tylko,
prośbę do was jedyną,
gdy wam do raju
uchyliłem drzwi
abyście jabłek,
co je miałem na wino
nie rwali
i nie zżerali mi.

 

I choć dokoła
drzewek było w bród,
z owocami o jakich
się wam nie śniło,
ulegliście pokusie
i by zaspokoić
pożądania głód
obrobiliście jablonkę
memu sercu miłą.

 

To teraz za to,
że muszę żłopać sikacza,
z ogryzków
spod drzewka mądrości
czeka was mozolna praca,
na flaszki,
dla obłudnych tęgości.

 

Zaś wspominając utracone,
zawsze gdy w szyje dacie,
będziecie na wyprzódki
ściągać majtki i gacie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...