Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

I pada deszcz  pada deszcz moczy łzy suchych oczu

maluje kałuże szarymi barwami i życie uprzykrza narwany 

wpierw wiatr się zerwał jak z łańcucha pies 

w szaleństwie wichury parasol wyrwał mnie  

zostałem w koszuli gdy chmury już przywiał 

i pada deszcz  pada deszcz i cały już moknę od głowy do stóp

a w deszczu najlepiej czuć życia potęgę 

obmywa nas i czasem buduje ze słońcem tęczy wstęgę 

Ta nas tam gdzieś zaprowadzi gdzie Marzeń jest naszych skarb 

wystarczy uwierzyć w bajeczkę o tęczy a będzie nasz los piękniejszy 

i pad deszcz pada rytmicznie lecz trochę gwałtownie 

po jakimś kwadransie te chmury deszczowe odchodzę i po raz kolejny 

już mamy słoneczna pogodę i twarz  wygrzewam 

jest szans że moje mokre ubranie z biegiem zegara wyschnie 

i dotrę na czas na robocze spotkanie bogatszy ulewy doświadczeniem

przywitam zajecie z uśmiechem 

a padał deszcz padał deszcz w kałużach jak w lustrze widziałem się 

Edytowane przez T.O (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...