Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Za repetą ja nie stanę
ani dla niej nie uklęknę,
przed skołtunionym kapłanem
rojącym o niebios pięknie
 
Nie mebluję jutrem życia
póki nieznana jest pora,
odkąd jutro - moje dzisiaj
- nigdy już nie będzie wczoraj.

 

Burzą życia doświadczony
nie lękam się niebios gromu
dawno z mroku uwolniony
światłem rodzinnego domu.

 

Kresu życia się nie boję
dzięki mojej trosce wciąż trwa 
nie potrzebuję urojeń,
starczą mi te, które są w snach

 

Choć to nie ja wybierałem .
chciałbym zanim je zakończę,
odchodzącym w senność ciałem
na zawsze pożegnać słońce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...