Cztery pory
Na wiosnę, szczególnie w maju,
kwitnie Twój uśmiech. Tak młodą
jeszcze jesteś i tak wiotką –
jak świeża gałązka w gaju.
Latem, dojrzewasz, by w pełni
kwietności upajać wdziękiem.
Kłaść na oczy płatki miękkie,
wiedząc, że wszystko się zmieni.
Jesienią, pierwszeństwo liście
spadłe mają, i owoce
Twoje opuszczają kiście.
Wraz z zimą, przychodzą noce
i wiatr jest wtedy jak czyściec –
już raz ostatni łaskocze.