@Leszczym plan idealny :)
jakby się jacyś hojniejsi ludzie we Wrocławiu trafili to może nawet byśmy coś zjedli, bo tak pić na pusty żołądek to niedobrze... jakiś rosołek w nadmorskim barze mlecznym, albo spaghetti z kubeczka, to możnaby odwzorować scenę z 'Zakochanego kundla' i już się robi romantycznie xD