Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Ewelina

Ewelina

 

wiosna ożywia mnie martwą

ze snu bezsennego budzi

oddaje słońcu za darmo 

smutek zcisza w miękkiej duszy 

 

 

 

 

Ewelina

Ewelina

 

wiosna ożywia mnie martwą

ze snu bezsennego budzi

oddaje słońcu za darmo 

smutek zcisza w miękkiej duszy 

Ewelina

Ewelina

 

wiosna ożywia mnie martwą

ze snu bezsennego budzi

oddaje słońcu za darmo 

studzi smutek w miękkiej duszy 



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Witalisa Dziękuję za zainteresowanie i dobre słowo. Za krytyczną uwagę dziękuję równie mocno, spróbujmy poprawić. Ogólny obraz przedstawiam sobie tak: Dama, sięgając po starą gitarę (old guitar), przypomina sobie mężczyznę (for him), który kiedyś - zgaduję, że dawno - na niej grał. Choć sądzi (I ween), że ten już zapomniał o niej (this heart hath ceased to care - dosłownie: to serce przestało dbać)) - jest tu niedomówienie - czy zapomniał o gitarze, czy chodzi o damę? Damie zapewne wypada zachować dyskrecję. Gitara ma zagraniczne struny (foreign string), zapewne oznacza to, że cała pochodzi z innego kraju - na przykład z Włoch?     Emily napisała to tak:  For him who struck thy foreign string I ween this heart hath ceased to care;   Przepiękny rytm, składnia raczej niebanalna, brzmi archaicznie i archaizmy zawiera (I ween zamiast I think i hath zamiast has). Archaicznie nie tylko dla nas, zgaduję że Emily sugeruje tu, że dama jest osobą z poprzedniej epoki.    Przełożyłem to tak: Jego, co daleko na tych strunach grał, serce troszczyć się przestało, jak tuszę; Archaiczne tuszę reprezentuje równie archaiczne I ween, co wydaje mi się mieć sens.  Natomiast nie podoba mi się - co daleko... - to rzeczywiście mój błąd - i tak, pośpiech, albowiem w moim pierwszym wyobrażeniu, ów mężczyzna grał damie na gitarze w jakimś obcym (foreign) kraju - we Włoszech na przykład. Stąd: daleko. Ale tego nie ma u Emily. Scena może dziać się w starej, wesołej Anglii, tylko gitara jest z importu. Zatem trzeba zmierzyć się ze słowem foreign. Obcych - nie, zagranicznych, nie. Zamorskich? W Anglii ma sens. Długość pasuje.    Zatem poprawiony przekład brzmiałby: Jego, co na twych zamorskich strunach grał, serce troszczyć się przestało, jak tuszę;   Mam nadzieję, że trafiłem. Pokornie proszę o opinię i ewentualne dalsze wskazówki. Proszę nie mieć litości. Emily zasługuje na dobre przekłady i zrobię co mogę aby takie były.  
    • @Mitylene myślę że cisza jest dobra, pozwala dostrzec to czego nie pozwala zgiełk codziennego życia 
    • ~~ Felek w wiosennym dzisiaj humorze - chciał sąsiadowi sprawić poroże; bałamutnie uwodząc mu żonę. Tymczasem sąsiad - bawiąc się dronem wypatrzył onych .. Ratuj, kto może!!! ~~ obrazek z sieci

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Cole cisza wcale nie mysi być taka zła. W jej ramach można dostrzec i poczuć więcej...A co do motywu przyjaźni , to najwidoczniej nie była ona szczera, że nie przetrwała próby czasu...
    • Usiądź na ławce obok i popatrz w nasze niebo jak błękitem się srebrzy i faluje uśpionym wiatrem warg muśnięciem zbudź wszystkie barwne motyle tańcząc z gracją niech sfruną i otulą nas czule a ja szeptem lata wypowiem najpiękniejsze dwa słowa ukołyszę je i ogrzeję w twoich dłoniach.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...