Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "jeśli tematem sztuki będzie dzbanek rozbity mała rozbita dusza z wielkim żalem nad sobą   to co po nas zostanie będzie jak płacz kochanków w małym brudnym hotelu kiedy świtają tapety" Z. Herbert   niestety powymierali kamienie rzucane w bruk ulic trupy trzymają kurczowo aktówki szarych popiołów   dzięki ci boże składam za sadzę na gówno-ceglanym kominie za rodzinę zaczadzoną w złoty ranek za złamania z przemieszczeniem za otwarte rany za czekanie całej nocy gdzieś na sorze za ludzi co po psach nie sprzątają za koła mielące śnieg w pluchę za małpki w szeregu przy oknie za szambo na młyny turpizmu za dupę za dźwięki niezgrane za życie pokorne w chruszczowce za łupinki po słoneczniku za pióro - pióro i pieniądze   niestety powymierali kamienie rzucane w bruk ulic trupy trzymają kurczowo aktówki szarych popiołów
    • żeby zobaczyć jak wygląda coś o czym ludzie mówią udam umarłego czyli się przemycę   by samemu osobiście ujrzeć bramę nieba lub piekła skoro do któreś mam trafić   by poczuć panującą tam atmosferę o której gdy wrócę  wszystkim opowiem    chyba że się zawiodę  i oprócz ciemności nic nie zobaczę nic a nic     
    • przy tobie jestem szczęśliwa przy tobie jestem bezpieczna gorący oddech na szyi haftuje kontury serca posłusznie wyginam ciało i tonę w mocnych objęciach twarz przytulona do twarzy czego potrzeba więcej noce są coraz jaśniejsze w dłoniach przynosisz gwiazdy a kiedy mówisz że kochasz wierzę   bo jesteś na zawsze      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Faktycznie niektórzy mogą mieć z tym problem, ale na pewno nie poeci. Zatem odpowiedź narzuca się sama.
    • Jest takie miejsce w naszej małej ojczyźnie, zwane Markową mało znam osobiście. Tragedia tutejszej rodziny Ulmów uczy mnie rdzennej historii szturmów. Smutny wiatr tej krainy mocno tu wieje, ma w sobie siłę wojny rodzbudzone nedzieję. Granowowy kolor dzisiejszych służb rażący. Wpędził ich w głębię kriwą płynących. Rodzina Ulmów to symbol wiary i odwagi, wspólczesne gorsze są tylko chore dragi. Śmierć przyszła do nich niczym wielkie tornado, jak siła fal uderza strzałami blado. Współcześnie szacunek należy się Im, gdyby nie strzał zniszczyłby ich dym. uczyć się historii i bohaterskiej odwagi, rodzinę Ulmów wysławić na błogosłwione ołtarzy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...