Większość ludzi w takiej sytuacji pęka psychicznie i wpada w nałóg - alkoholizm, niestety: tak zwane ministerstwo sprawiedliwości w Polsce nie istnieje i nie wiedziało o tym, iż jako były pracownik Archiwum Akt Nowych miałem szkolenie z Obrony Cywilnej, wyszedłem z tej sytuacji jeszcze bardziej silniejszy i ciut - zdziczały, jeśli tracę cierpliwość z urzędnikami - potrafię być wobec nich bardzo ostry - nieprzyjemny, natomiast: z Wojskiem Polskim i Policją Polską - mam dobry kontakt komunikacyjny, a teraz idę jeść obiad (ryż z kawałkami piersi kurczaka na sosie pomidorowym), dziękuję za rozmowę i miłego dnia.
Łukasz Jasiński