Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Roma

Roma

w poniedziałek odbierzesz papierową skórę, światłem przeczuloną.

 

we wtorek zezłomujemy uszkodzone tętnice i żyły.

zapakujesz je starannie w żółte pudełko.

 

niebieskie szkiełka wymęczone tym co widziały zabierzesz w środę.

 

słowa, myśli i uczucia oddam ci w czwartek.

zrobisz z nich nawóz, nim czas je rozpadnie.

 

po kości wpadniesz w piątek, piąteczek, piątunio.

zmieszasz z alkoholem, skutecznie osłabisz.

 

w sobotę na przygotowaną żyzną glebę rozrzucisz przygotowany wcześniej kompost.

oczyszczoną mieszankę mnie złożysz w dołek i zasypiesz.

pozwolisz wyrosnąć.

w niedzielę zabierzesz mnie do domu.

 

potem odpocznij.

Roma

Roma

w poniedziałek odbierzesz papierową skórę, światłem przeczuloną.

we wtorek zezłomujemy uszkodzone tętnice i żyły.

zapakujesz je starannie w żółte pudełko.

niebieskie szkiełka wymęczone tym co widziały zabierzesz w środę.

słowa, myśli i uczucia oddam ci w czwartek.

zrobisz z nich nawóz, nim czas je rozpadnie.

po kości wpadniesz w piątek, piąteczek, piątunio.

zmieszasz z alkoholem, skutecznie osłabisz.

w sobotę na przygotowaną żyzną glebę rozrzucisz przygotowany wcześniej kompost.

oczyszczoną mieszankę mnie złożysz w dołek i zasypiesz. pozwolisz wyrosnąć.

w niedzielę zabierzesz mnie do domu.

 

potem odpocznij.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...