Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Robert Wochna

Robert Wochna

z szarych kolorów

wybieram słotę

czuję wtedy jak

miraże

pachną tęsknotą

bukiet neonów

wkładam w znicze

reszta odcieni

to gra pozorów

przyzwyczajam się

osobne słowa

w pustych ramionach

odchodzą stąd

z pochyloną głową

gram w cienie

z rozżarzonym słońcem

mijam tłum spojrzeń

z kapeluszem mi do twarzy

kiedy biegam

nago po łące

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Robert Wochna

Robert Wochna

z szarych kolorów

wybieram słotę

czuję wtedy jak

miraże

pachną tęsknotą

bukiet neonów

wkładam w znicze

reszta odcieni

to gra pozorów

przyzwyczajam się

osobne słowa

w pustych ramionach

odchodzą stąd

z pochyloną głową

gram w cienie

z rozżarzonym słońcem

mijam tłum spojrzeń

z kapeluszem mi do twarzy

kiedy biegam

nago po łące

 

 

 

 

 

 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...