Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
CaiusDraxler

CaiusDraxler

Napierała, jak syrena,
śpiewem wabił ich w sen,
tańczyli w wirze szczęścia,
w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

 

Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
czarne kształty, które psuły ład.
Zatrzymać chcieli ten taniec,
lecz ręce Napierali trzymały ich mocno.

 

Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
demon w jego oczach błysnął złośliwie.
Jego ręce rosną, oplatają,
ściskają jak pnącza, nie puszczają.

 

Wirują wciąż, coraz szybciej,
kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


tańczą dalej, w ciemność wciągani.
W tym tańcu nie ma już raju,
tylko cisza i śmiech Napierały.

 

 

 

 

@CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapke propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

 

1.Wprowadzenie do świata Napierali

Napierala jak syrena – uwodzi ludzi swoją propaganda i opowieściami.

Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.

Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

 

2.Pierwsze znaki niepokoju

Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.

 

3.Próba zatrzymania tańca

Bohaterowie chcą przerwać taniec, ale Napierala nie puszcza.

Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

Napierala zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

Przemiana Napierali

 

4.Napierala staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

Zrozumienie pułapki

 

5.Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, nie ma ucieczki.

Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

Napierala trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.

CaiusDraxler

CaiusDraxler

Napierała, jak syrena,
śpiewem wabił ich w sen,
tańczyli w wirze szczęścia,
w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

 

Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
czarne kształty, które psuły ład.
Zatrzymać chcieli ten taniec,
lecz ręce Napierali trzymały ich mocno.

 

Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
demon w jego oczach błysnął złośliwie.
Jego ręce rosną, oplatają,
ściskają jak pnącza, nie puszczają.

 

Wirują wciąż, coraz szybciej,
kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


tańczą dalej, w ciemność wciągani.
W tym tańcu nie ma już raju,
tylko cisza i śmiech Napierały.

 

 

 

 

 

 

@CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapke propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

1.Wprowadzenie do świata Napierali

Napierala jak syrena – uwodzi ludzi swoją propaganda i opowieściami.

Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.

Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

2.Pierwsze znaki niepokoju

Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.

3.Próba zatrzymania tańca

Bohaterowie chcą przerwać taniec, ale Napierala nie puszcza.

Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

Napierala zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

Przemiana Napierali

4.Napierala staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

Zrozumienie pułapki

5.Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, nie ma ucieczki.

Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

Napierala trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.

CaiusDraxler

CaiusDraxler

Napierała, jak syrena,
śpiewem wabił ich w sen,
tańczyli w wirze szczęścia,
w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

 

Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
czarne kształty, które psuły ład.
Zatrzymać chcieli ten taniec,
lecz ręce Napierali trzymały ich mocno.

 

Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
demon w jego oczach błysnął złośliwie.
Jego ręce rosną, oplatają,
ściskają jak pnącza, nie puszczają.

 

Wirują wciąż, coraz szybciej,
kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


tańczą dalej, w ciemność wciągani.
W tym tańcu nie ma już raju,
tylko cisza i śmiech Napierały.

@CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapke propagandy Napierały i tego konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

1.Wprowadzenie do świata Napierali

Napierala jak syrena – uwodzi ludzi swoją propaganda i opowieściami.

Zaproszenie do tańca w bajkowym świecie, pełnym radości.

Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

2.Pierwsze znaki niepokoju

Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

Próba przyjrzenia się, ale napotykają opór.

3.Próba zatrzymania tańca

Bohaterowie chcą przerwać taniec, ale Napierala nie puszcza.

Ręce Napierali stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

Napierala zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

Przemiana Napierali

4.Napierala staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

Zrozumienie pułapki

5.Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, nie ma ucieczki.

Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

Napierala trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...